Takiego otwarcia jakim popisał się w tym meczu Developres chyba niewielu się spodziewało. Największe armaty zespołu z Łodzi Kaja Grobelna i Julia Twardowska kompletnie nie mogły skończyć ataku, wszystkie niemal piłki doskonale podbijały w obronie rzeszowianki, po czym wyprowadzały zabójcze kontrataki. Nawet Anna Kaczmar wygrała pojedynek na siatce z o głowę wyższą Agnieszką Kąkolewską. Jakby tego było mało na zagrywkę weszła Magdalena Hawryła. Nasza środkowa zaserwowała asa i było 12:5. W dalszej części seta rywalki zaczęły się rozpędzać, ale przewaga Developresu nadal rosła (18:9), Na nic zdały się czasy i zmiany dokonywane przez trenera Błażeja Krzyształowicza. Seta zakończyła sprytnym zagraniem na siatce Hawryła.
Dobra gra rzeszowianek przełożyła się na kolejną odsłonę. Znów fatalnie w ataku grały przyjezdne. Po aucie Twardowskiej było 5:1, a po długiej wymianie zakończonej pipe’m Jeleny Blagojević 10:5. Od tego momentu łodzianki powoli zaczęły się budzić ze snu. Odrobiły cztery oczka, ale chwilę później rzeszowianki dobrze przeczytały intencje rozgrywającej rywalek i dwukrotnie zablokowały Martynę Grajber. Budowlani gonili, ale to Developres kontrolował wynik seta do jego końca.
Trzeci set był zupełnie inny niż dwa poprzednie. Tym razem lepiej zaczęły zawodniczki z Łodzi. Wypracowały sobie kilku punktową przewagę i tym razem to gospodynie musiały gonić wynik. Straty nie były duże, bo maksymalnie cztery punkty, ale jak tylko rzeszowianki się zbliżały Budowlani odskakiwali. Po ataku wprowadzonej chwilę wcześniej Julii Andruszko było po 20, a na trybunach zrobił się tumult. Końcówka była nieprawdopodobna. Na dwa oczka odskoczyły znów łodzianki, ale to nie był koniec. Gospodynie odrobiły straty. Przy stanie po 23 coś niebywałego zrobiła Blagojević, najpierw obroniła atak Kąkolewskiej głową, by za chwilę lekkim odbiciem zdobyć punkt.
Pierwszej piłki meczowej rzeszowianki nie wykorzystały. Przy drugiej w aut zaatakowała Grobelna, rezerwowe Developresu wbiegły na boisko ciesząc się z wygranej, ale sędzia pokazał punkt dla Budowlanych, pokazując, że jedna z rzeszowianek dotknęła siatki. Protesty nie pomogły. Emocje sięgały zenitu, bo raz jedna, a raz drugie mogły wygrać tego seta. Ostatecznie sprawę w swoje ręce wzięła Blagojević i atakiem po bloku zakończyła mecz.
Developres SkyRes Rzeszów – Grot Budowlani Łódź 3:0 (25:13, 25:22,28:26)
Developres: Helić, Kaczmar, Rousseaux, Blagojević, Ptak, Hawryła, Sawicka (libero) oraz Gajewska, Andruszko. Trener Lorenzo Micelli.
Budowlani: Grobelna, Vincourova, Grajber, Twardowska, Polańska, Kąkolewska, Witkowska (libero) oraz Cutura, Polak, Muszyńska. Trener Błażej Krzyształowicz.
Wiceprezes Developresu: Liga Mistrzyń to był nasz cel [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]