Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marma-Hadykówka Rzeszów o jeden krok bliżej do ekstraligi

Marek Bluj
W niedzielę o godzinie 18 na rzeszowskim stadionie mecz na szczycie I ligi. Marma-Hadykówka zmierzy się z Wybrzeżem Gdańsk. Wygrana da gospodarzom pozycję lidera.
W niedzielę o godzinie 18 na rzeszowskim stadionie mecz na szczycie I ligi. Marma-Hadykówka zmierzy się z Wybrzeżem Gdańsk. Wygrana da gospodarzom pozycję lidera. fot. Dariusz Danek
- Punkt wywalczony w Daugavpils może zadecydować o awansie naszej drużyny do ekstraligi - twierdzi Jacek Ziółkowski, kierownik rzeszowskiej Marmy-Hadykówki. Podobnego zdania są fani naszego zespołu.

Remis 45:45 w niedzielnej wyjazdowej potyczce z Lokomotivem sprawił, że notowania rzeszowskiej ekipy na awans do elity od razu wzrosły o przynajmniej 10 procent.

- My rozegramy rewanż Łotyszami u siebie i mamy realne szanse na trzy punkty. Gdańsk jedzie do Daugavpils może wrócić bez żadnego punktu. W tych potyczkach powinniśmy być dwa punkty przed Wybrzeżem - kalkuluje Ziółkowski.

- W ogóle, to była dla nas udana kolejka, bo zespół z Gdańska wysoko przegrał w Gnieźnie ze Startem i u siebie może nie zdobyć bonusa.

Postawa łotewskiej "Lokomotywy" będzie bardzo ważna w dalszej fazie walki o pierwsze miejsce w tabeli. Nikołaj Kokin, szkoleniowiec zespołu z Daugavpils, po remisie z rzeszowską drużyną był rozczarowany jazdą swoich żużlowców.

Zapowiedział jednak, że w najbliższą niedzielę jego team powalczy w Gnieźnie o zwycięstwo. Na torze w Daugavpils gospodarze nie odpuszczą nikomu. Presja miejscowych kibiców na wygrywanie jest bowiem olbrzymia.

W Rzeszowie jednak liczą wyłącznie na siebie. Trener Dariusz Śledź uważa, że są powody do optymizmu, gdyż nasza drużyna obecnie prezentuje wyższą formę niż w pierwszej fazie rozgrywek. - Będzie dobrze - uspokaja szkoleniowiec znad Wisłoka.
W tę niedzielę (o godz. 18) arcyważny mecz w Rzeszowie. Marma - Hadykówka podejmuje Wybrzeże, które wyprzedza ją w tabeli o jedno "oczko".

- Zwycięstwo da nam pozycję lidera. Jestem pewien, że nasi zawodnicy zrobią wszystko, aby zwyciężyć, zrewanżować się rywalowi za porażkę w rundzie zasadniczej i objąć prowadzenie w rozgrywkach - uważa Ziółkowski. - Mamy także wielką ochotę, aby wygrać także w Gdańsku. Jeżeli chłopcy to zrobią, to będziemy mieli już święty spokój.

Wprawdzie przechodzący rehabilitację Dawid Lampart zapowiedział powrót na tor w meczu z Gdańskiem, ale nie ma pewności, czy tak się stanie. O tym, że "Lampcio" w tej konfrontacji jest bardzo swojej drużynie potrzebny, nikogo nie trzeba przekonywać.
- Wszystko zależy od tego, jak się będzie czuł, ale do niedzieli jeszcze dużo czasu, może wydobrzeje - z nadzieją kończy nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24