Metamorfoza: Romana chudnie i zmienia nawyki żywieniowe

Pani Romana od kilku już lat powoli przybierała na wadze. Ważyła 90 kg i zaczynało jej to bardzo przeszkadzać. Dlatego zgłosiła się do naszej metamorfozy.

- Źle się czułam z moją wagą. Kilogramów było już za dużo, a udział w metamorfozie miał być dla mnie motywacją, aby się ich pozbyć - wyznaje nasza Czytelniczka.

Kilka razy udało się jej zrzucić zaledwie po parę kilogramów.

- Ale, niestety, kilogramy szybko wracały - opowiada Paulina Górska, dietetyk z Centrum Dietetycznego NutriPoint w Rzeszowie prowadzący panią Romanę. - Głównym błędem, jaki popełniała pani Romana, był źle zrównoważony bilans kalorii w ciągu dnia. Zbyt mało spożywała pożywienia do południa w porównaniu do godzin popołudniowych. To sprawiało, iż metabolizm był zaburzony i pracował na wolniejszych obrotach. Ponadto w weekendy zdarzały się grzeszki w postaci większych ilości łakoci - twierdzi dietetyk.

Pięć posiłków czyni cuda

Dieta pani Romany zawiera pięć posiłków w ciągu dnia. Dzień zaczyna od śniadania zjedzonego w domu, II śniadanie i przekąska przewidziane są w pracy. Obiad pojawia się tuż po powrocie z pracy po godz. 14, następnie trening i kolacja. Pani Romana lubi niemal wszystko i nie ma zbyt wygórowanych preferencji smakowych.

- Ma rozpisane posiłki, które zawierają wszystkie grupy produktów, by dieta była smaczna i zachęcała do jej stosowania - mówi Paulina Górska. - Dieta oparta jest na pięciu posiłkach w regularnych odstępach czasu - co 3 godziny, by zminimalizować uczucie głodu.

Jadłospis bogaty jest we wszystkie grupy produktów, więc rzadko u Pani Romany występują zachcianki na coś innego, niż posiłki rozpisane w diecie.

- I wcale nie czuję się głodna - śmieje się nasza Czytelniczka.

- Dieta bogata jest w sporą ilość warzyw i owoców, szczególnie tych sezonowych, jak cukinia, kapusta, buraki, marchew, jabłka, gruszki. Węglowodany w diecie występują w formie złożonej w postaci pieczywa razowego, kasz, makaronów razowych i ciemnego ryżu. Mięso i ryby, jako źródło białka, przyrządzane są głownie metodą duszenia i pieczenia, a nabiał występuje w formie odtłuszczonej - wyjaśnia dietetyk.

W ciągu 10 tygodni stosowania diety pani Romana schudła ponad 10 kg. Czuje się świetnie i wygląda na zadowoloną.

- Z metamorfozą wiązałam duże nadzieje i cieszę się, że się udało - podkreśla pani Romana. - Wyraźny spadek wagi zauważyłam już po ubraniach, które stały się bardziej luźne.

- Obecna waga pani Romany to 79, 6kg,

a początkowa była 90 kg. Do założonego celu (78 kg) zostało nam zaledwie 1,60 kg - nie kryje radości Paulina Górska.

Mamy nadzieję, że wszystko się uda, a kolejna relacja z metamorfozy pani Romany pod okiem dietetyka już wkrótce.

Metamorfozę Pani Romany przeprowadza Centrum Dietetyczne NutriPoint w Rzeszowie.