Czym jest akredytacja? - Zewnętrznym i obiektywnym potwierdzeniem wysokiej jakości świadczeń. Akredytacja jest też konkretnym wynikiem wieloletniej pracy, sukcesem lekarzy, pielęgniarek, diagnostów, wszystkich pracujących w szpitalu – odpowiada Aneta Dyka-Urbańska, pełnomocnik ds. Pacjenta Szpitala Powiatowego w Mielcu.
Komisja akredytacyjna, która zawsze spędza w szpitalu kilka dni, sprawdza czy procedury w nim stosowane odpowiadają wysokim, ale jednak realnie osiągalnym standardom.
– Żeby w ogóle podejść do akredytacji musieliśmy przede wszystkim sprawdzić, jakie mamy mocne, a jakie słabsze strony, a potem starać się wyeliminować niedoskonałości. A ponieważ wymagania akredytacyjne były wyśrubowane, trzeba było po prostu zdecydować się na wielkie wyzwanie, któremu jednak podołaliśmy – podsumowuje Leszek Kołacz, dyrektor szpitala, nie kryjąc, że jest dumny z tego wielkiego sukcesu.
Otrzymanie akredytacji to nie tylko satysfakcja. To przede wszystkim pewność pacjenta, że w mieleckiej placówce jest leczony w zgodzie z bardzo rygorystycznymi normami i procedurami.
– Ma gwarancję, że jest tu przyjęty tak, jak byłby leczony w każdym naprawdę dobrym szpitalu w rozwiniętym kraju Europy. Wie, że znalazł się w placówce, jaka zatrudnia wysokiej klasy specjalistów, którzy cały czas się kształcą, aby być w zgodzie z obowiązującym poziomem wiedzy, a szpital posiada nowoczesny sprzęt i świetną bazą socjalną – mówi Andrzej Gardian, naczelny lekarz szpitala.
Kadra dysponuje schematami działania w różnych okolicznościach, nie jest skazana na bieżące szukanie rozwiązań, czy eksperymentowanie. Zna i stosuje sprawdzone na świecie mechanizmy, które zapewniają skuteczność działania, a dzięki temu pacjent jest bezpieczny.
- Większość naszych oddziałów ma uprawnienia do prowadzenia specjalizacji, co umożliwia wykształcenie kolejnych świetnych specjalistów mających pomagać naszym pacjentom – uzupełnia Andrzej Gardian.
CMJ przekazuje jakie obszary działalności placówki mimo wszystko wymagają dopracowania.
– Nam, kierującym szpitalem, pracującym w nim, mogło się wydawać, że osiągnęliśmy wysoki poziom, ale nie jesteśmy obiektywni. Niezależne Centrum Monitorowania Jakości pokazało nam zewnętrzne standardy i samo sprawdziło, czy do nich przystajemy. Otrzymanie akredytacji oznacza oczywiście obiektywną bardzo wysoką ocenę, ale z kolei dla nas, w szpitalu, z dokumentów wynikają też pewne wnioski na przyszłość. Możemy już myśleć nad tym, jak poprawić pewne sfery działalności, bo nie w każdym sektorze ilość otrzymanych nas punktów zadowala, skoro mogło być ich więcej. W szpitalu warto mieć ambicję, bo ona przekłada się na dobro pacjenta – wyjaśnia dyrektor Leszek Kołacz.
Co istotne, mielecki szpital nie podniósł żadnych kosztów związanych z akredytacją. Przeszedł procedurę w związku z projektem: "Wsparcie procesu akredytacji zakładów opieki zdrowotnej", który jest finansowany jest przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Lista akredytowanych szpitali (dostępna na stronie
http://www.cmj.org.pl/akredytacja/certyfikaty.php).
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat