Mieszka w centrum Rzeszowa i czeka, aż sąd go eksmituje. Z ogromną nadzieją

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Przy niższej temperaturze prosiłem znajomych, aby mnie przenocowali, bo bym chyba zamarzł - mówi Marek Zymelke, który mieszka w kamienicy w centrum Rzeszowa.
Przy niższej temperaturze prosiłem znajomych, aby mnie przenocowali, bo bym chyba zamarzł - mówi Marek Zymelke, który mieszka w kamienicy w centrum Rzeszowa. Krzysztof Kapica
Dla Marka Zymelke, który mieszka przy ul. Jagiellońskiej w Rzeszowie cała nadzieja w sądowym wyroku eksmisyjnym. Zupełnie niecodzienna sytuacja.

Woda jest, ale tylko zimna. Dopóki rury nie zamarzną. Bo nie ma gazu. Kiedyś był, ale już dawno nie ma. Nie ma ogrzewania, choć jest piec. W stanie absolutnego rozkładu, nie do użytku. Szpary w kilkudziesięcioletniej stolarce okienne łatane pianką montażową. Niewiele pomaga. Prąd podpięty „na ostro” do niedziałających, starych bezpieczników. Zresztą większość instalacji elektrycznej już dawno spalona - przyznaje lokator.

Temperatura w dwóch ogromnych pomieszczeniach bliska zeru, w trzecim jest znośnie, dopóki działa farelka, podpięta do fragmentu kilkudziesięcioletniej instalacji elektrycznej. Marek Zymelke używa tylko tego jednego, póki temperatura na zewnątrz nie spada poniżej zera.

Kiedy spada, wynosi się nocować do znajomych, bo w dwupokojowym z ogromną kuchnią mieszkaniu, w centrum Rzeszowa, tuż przy deptaku ul. 3 Maja, można nocą zamarznąć. Remontować mu nie wolno, bo mieszkanie prywatne, choć nie jego. On nawet nie wie czyje, choć mieszka tam od urodzenia. Jego ojciec tam mieszkał, matka ojca też mieszkała, z nakazu kwaterunkowego władz miasta sprzed dziesięcioleci. On chętnie przestałby mieszkać, tylko nie ma dokąd iść. A będzie musiał.

Z mroku dziejów

Prośbę swą motywuję tym, iż mieszkam w Żydowskiej kamienicy, w której jeszcze moja babcia Urszula Zymelke dostała przydział lokatorski

- pisał przed rokiem do władz Rzeszowa o zakwaterowanie w lokalu komunalnym.

Nie pamięta, bo nie może, od kogo i kiedy babcia Urszula dostała przydział, ale był tu od zawsze, jego ojciec też był tu od zawsze aż do śmierci przed dwoma laty. I może na zawsze tak miało być, ale w 1990 roku kamienica przy ul. Jagiellońskiej zmieniła właściciela. A w zasadzie i na mocy reprywatyzacji tylko prawnie usankcjonowano, że wraca pod własność niegdysiejszych prawnych właścicieli, gdzieś tam w świecie mieszkających. Kłopot w tym, że zreprywatyzowano ją razem z lokatorami, z których część mieszkała tu na zasadach mieszkania komunalnego, czyli z woli i pod opieką władz samorządowych.

Marek ledwie pamięta, że ojciec rozliczał się z czynszu z sąsiadką, która miała być przedstawicielką starych - nowych prywatnych właścicieli, ale jak to było z rozliczaniem za komuny, już nie pamięta.

Jego ojciec, Janusz, coś czuł, że „pod prywatnym właścicielem” z mieszkaniem może być różnie, nasłuchał się o czyścicielach kamienic w Krakowie i Warszawie, toteż pospiesznie w 2003 napisał do Urzędu Miasta w Rzeszowie podanie o przydział mieszkania kwaterunkowego - jak to niegdyś nazywano. Jakiegokolwiek, może być do remontu, bo jest budowlańcem, da sobie radę - tłumaczył. Chce założyć rodzinę, a w takich warunkach, w jakich mieszka przy Jagiellońskiej, to

ciężko by było mieszkać z rodziną w takich warunkach, jak moje obecne: średnia temp. W zimie to pokój - 12 st. C, kuchnia - 5 st., łazienka - 0 st. Celsjusza. Poza tym lepiej by było, gdyby pieniądze na dopłaty do czynszu trafiały do kasy MZBM, a nie w ręce czynszowników.

Czyli prywatnych właścicieli nieruchomości. Mieszkania komunalnego nie dostał, bo rodzina nie spełniała jednego z trzech zasadniczych kryteriów: metraż na jednego lokatora znacznie przekraczał limity.

Już wtedy stan techniczny pieca w jednym z pokoi budził zastrzeżenia, grzać nim było strach, ale ojciec Janusz remontować go nie mógł, bo nie miał zgody właścicieli. Zresztą nigdy ich nie widział i z nimi nie rozmawiał, i nawet nie bardzo wiadomo było, kogo o zgodę pytać. A widmo zamieszkania pod mostem rosło, bo kiedy rok później ponowił prośbę do władz miasta o lokal komunalny, to wspomniał, że liczy się z tym, że dostanie od prywatnych lokatorów wypowiedzenia umowy najmu.

„Jednakże ich wypowiedzenie jest zbędne, gdyż w lokalu mogę mieszkać tylko do czasu śmierci głównego czynszownika, czyli mojej matki Urszuli”.

A ta miała wówczas 80 lat, komplet schorzeń geriatrycznych, więc każdy dzień zbliżał ojca Janusza i syna Marka do bezdomności. Mieszkanie starzało się razem z babcią, bo remontu wciąż, bez zgody właścicieli, przeprowadzać nie wolno było. Zgody władz miasta na mieszkanie komunalne dalej nie było, bo „metraż na osobę przekroczony”, a mieszkać mają gdzie, więc jakim prawem przydzielać? Że chłód, brak ogrzewania, to i kwitnący radośnie i bez przeszkód grzyb na ścianach? Że klepki w parkiecie tańczą, jak klawiatura pianina, zimą woda w rurach w łazience zamarza? Tego prawo nie uwzględnia, decyduje metraż na głowę. A Zymelkowie mieli taki nadmetraż, że wielu mogło im pozazdrościć.

Rok później babcia Urszula wciąż jeszcze żyła, choć zimą w temperaturze ok. 0 st. C. To ojciec Janusz poprosił władzę o 6 tys., zł na instalację centralnego ogrzewania. Nie dostał, bo - odpisało miasto - nie ma zgody właścicieli na prace modernizacyjne lokalu.

W końcu właściciele wydali zgodę na wykonanie instalacji CO, ale pod warunkiem, że podstawie projektów budowlanych. Zymelków nie było stać na projekt, władzom miasta nie wolno inwestować w prywatny lokal, błędne koło. Może dałoby się trochę nagiąć prawo, może te parę tysięcy komunalnych złotówek można by potraktować nie jak pakowanie publicznych pieniędzy w prywatne mieszkanie, ale po prostu pomoc dla obywatela Rzeszowa w biedzie, może nikt by się nie przyczepił. Ale kiedy operacja z projektem instalacji, zakupem i montażem instalacji przybrała tak formalną postać, to już nie było takie proste.

I w ten sposób z instalacji nic nie wyszło, zimą chłód szalał po 69 metrach kwadratowych w poziomie, latem grzyb zajmował coraz większe przestrzenie na płaszczyznach pionowych, mazanie farbą po ścianach niewiele dawało, bo wyłaził spod farby. Remontować nie wolno, żyć nie bardzo się da, w sumie - niezły sposób, by się pozbyć niechcianego lokatora. Nie trzeba czyścicieli kamienic, mróz wyczyści.

Babcia Urszula w końcu odeszła, ojciec Janusz z synem Markiem spędzili tu następne dziesięć lat, mieszkanie mogli utrzymywać w porządku, ale remontować im bez zgody wciąż nie wolno było. Wegetowali sobie do 2016 r., aż ci niemal mityczni właściciele z innego końca świata sprzedali budynek właścicielom lokalnym. Część mieszkań wykupili dotychczasowi lokatorzy, ten Zymelków też trafił w prywatne ręce. A te wiedziały, jak zadbać o swoje. Absolutnie zgodnie z prawem.

Cena za metr kwadratowy mieszkania w Rzeszowie, pomiędzy najdroższą i najtańszą dzielnicą, wynosi prawie tysiąc złotych. Dane z rynku wtórnego za drugi kwartał 2019 roku opublikował Urząd Statystyczny w Rzeszowie.Zobacz też: "Dziury w ziemi" sprzedają się w Rzeszowie jak świeże bułeczki

Ceny mieszkań na rynku wtórnym w Rzeszowie. W różnych dzieln...

Na wylocie

Nowy właściciel wynajął kancelarię prawną, ta najpierw słała do lokatora wezwania do udostępnienia lokalu, a kiedy pozostawała bez echa, wykonała następny krok.

- Dostałem jedno wezwanie do eksmisji, drugie wezwanie, raz po raz pisałem do władz miasta o przydział lokalu komunalnego, ale bez efektu

- skarży się Marek Zymelke.

Trzeba przyznać, że nowy właściciel mieszkania miał powody do irytacji. Nie dość, że obcy ludzie zajmują mu metry kwadratowe, blokują konieczny remont i użytkowanie, to jeszcze nie płacą za korzystanie z mieszkania.

- No, bo nagle podniesiono mi czynsz z kilkuset złotych miesięcznie do tysiąca pięćset i więcej - opowiada pan Marek.

To było przed dwoma laty, kiedy zmarł jego ojciec, sam został na tych 69 metrach, choć korzysta tylko z jednego pokoju. I łazienki z zimną wodą. Nie płaci, bo nie ma, nie pracuje na stałe, czasem złapie jakieś dorywcze roboty, wystarczy na przeżycie, ale nie na czynsz. To zaczął urząd miasta zasypywać wnioskami o lokal komunalny, bo lada chwila wyleci na bruk. Władze miasta lokalu przyznać nie mogą, przecież Zymelke ma gdzie mieszkać. Chyba że by nie miał. A tymczasem mieszka i to w prywatnym mieszkaniu. A jak to się stało, że tam mieszka, to już najstarsi rzeszowscy górale nie pamiętają.

- Ten lokal nigdy nie był w administracji MZBM, od początku był prywatną własnością. Od początku, czyli od 1990 r., bo status prawny tego lokalu wcześniej jest niejasny

- uściśla Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

- Znamy sytuację lokatora, wiemy, że w marcu ma się odbyć w sądzie rozprawa eksmisyjna. Jeśli sąd eksmisję nakaże, to mamy dla tego pana przygotowany lokal. Bo jak nie pomogły wezwania do udostępnienia lokalu, potem „prywatne” wezwania do jego opuszczenia, to prawnik właściciela powiedział „dość tego” i założył w sądzie sprawę o eksmisję - dodaje rzecznik.

I - dziwna sprawa - ale chyba obie strony z utęsknieniem czekają, aż sąd eksmisję nakaże. Jedna, bo odzyska mieszkanie, a druga - bo uzyska mieszkanie. Takie, w którym zimą będzie więcej niż 0 st. Celsjusza.


FLESZ: masowo kupujemy mieszkania, rynek nieruchomości wciąż nienasycony

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 54

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Yollo. Mam tupet, aż zacytuję :

OBWIESZCZENIE

MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

z dnia 7 czerwca 2018 r.

w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego

5)1) lokalu socjalnym - należy przez to rozumieć lokal nadający się do zamieszkania ze względu na wyposażenie i stan techniczny, którego powierzchnia pokoi przypadająca na członka gospodarstwa domowego najemcy nie może być mniejsza niż 5 m2, a w wypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego 10 m2, przy czym lokal ten może być o obniżonym standardzie;

5) (uchylony)2)

5a) tymczasowym pomieszczeniu - należy przez to rozumieć pomieszczenie nadające się do zamieszkania, posiadające dostęp do źródła zaopatrzenia w wodę i do ustępu, chociażby te urządzenia znajdowały się poza budynkiem, oświetlenie naturalne i elektryczne, możliwość ogrzewania, niezawilgocone przegrody budowlane oraz zapewniające możliwość zainstalowania urządzenia do gotowania posiłków, zapewniające co najmniej 5 m2 powierzchni mieszkalnej na jedną osobę i w miarę możności znajdujące się w tej samej lub pobliskiej miejscowości, w której dotychczas zamieszkiwały osoby przekwaterowywane;

G
Gość

biedny Marek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

G
Gość II
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

3 marca, 19:24, Yollo:

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

4 marca, 8:45, Gość:

Jak czytam takie typu komentarze ludzi co innych obrażają, a bronią "pokrzywdzonego" to jedno mi się tylko na usta ciśnie - przygarnijcie Pana Marka. Uważacie, że tacy dobroduszni jesteście, a jedyne co potraficie to mieszać z błotem ludzi, którzy powiedzą prawdę. Weźcie tego Pana pod swój dach. Socjal jest finansowany z podatków - czyli my wszyscy, a nawet osoby, które piszą, że Pan Marek powinien znaleźć pracę (chociaż ja tutaj nic takiego nie napisałem) prawdopodobnie będą finansować jego mieszkanie socjalne o ile takie sąd faktycznie mu takowe zasądzi.

A osobę co mnie bydlakiem nazwała nawołuje do przeprosin i przeczytania mojego komentarza jeszcze raz, ze zrozumieniem.

Komentarz ten wyraża jedynie sarkazm i pogardę dla człowieka, który znalazł się na życiowym zakręcie! Nie ma dla niego za grosz jakiegoś zrozumienia ani poszanowania względem ludzkiej godności. To rozpacz!

G
Gość
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

3 marca, 19:24, Yollo:

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

4 marca, 18:09, Gość:

Inni muszą stać przy taśmie a on nie musi...

5 marca, 01:02, Gość II:

Każdy stoi na swoje życzenie.

A on tak żyje na swoje życzenie...

G
Gość II
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

3 marca, 19:24, Yollo:

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

4 marca, 18:09, Gość:

Inni muszą stać przy taśmie a on nie musi...

Każdy stoi na swoje życzenie.

G
Gość
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

3 marca, 19:24, Yollo:

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

Inni muszą stać przy taśmie a on nie musi...

Y
Yollo
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

3 marca, 19:24, Yollo:

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

4 marca, 8:45, Gość:

Jak czytam takie typu komentarze ludzi co innych obrażają, a bronią "pokrzywdzonego" to jedno mi się tylko na usta ciśnie - przygarnijcie Pana Marka. Uważacie, że tacy dobroduszni jesteście, a jedyne co potraficie to mieszać z błotem ludzi, którzy powiedzą prawdę. Weźcie tego Pana pod swój dach. Socjal jest finansowany z podatków - czyli my wszyscy, a nawet osoby, które piszą, że Pan Marek powinien znaleźć pracę (chociaż ja tutaj nic takiego nie napisałem) prawdopodobnie będą finansować jego mieszkanie socjalne o ile takie sąd faktycznie mu takowe zasądzi.

A osobę co mnie bydlakiem nazwała nawołuje do przeprosin i przeczytania mojego komentarza jeszcze raz, ze zrozumieniem.

NIE KOPIE SIĘ LEŻĄCEGO!!! Nie będę nikogo przepraszać za to że nazywam po imieniu jego wypaczony charakter!!! Najlepszym rozwiązaniem dla wielu z was byłoby, gdyby ten człowiek przeniósł się na tamten świat i problem byłby rozwiązany, prawda!!!??? Jak można człowieka traktować niczym jakiegoś szczura, który zasługuje na jak najgorsze warunki czyli w nieogrzewanej piwnicy a może jeszcze z pleśnią i ze sraczem na zewnątrz!!!??? I ja mam przepraszać za to że takie traktowanie krytykuję!!!??? GOŚCIU, uderz się najpierw w łeb i nie żądaj ode mnie przeprosin, bo to z twojej strony bezczelność!!! Twój tekst bardzo dobrze rozumiem, lecz śmiem wątpić w to czy ty sam tak potulnie zgodziłbyś się gdyby to akurat! tobie zaproponowano nieogrzewaną suterenę ze sraczem na zewnątrz, jeśli znalazłbyś się w tak patowej sytuacji jak ten człowiek! Masz tupet!

G
Gość
2 marca, 17:12, Gość:

Sąd wcale nie musi przyznawać mu mieszkania socjalnego. Może stwierdzić, że jest zdolny do podjęcia pracy i może sobie pozwolić na mieszkanie wolnorynkowe. Nakaże eksmisję i tyle - noclegownia. Poza tym przepisy dla lokali socjalnych nie są jakieś restrykcyjne, nie musi mieć nawet dostępu do toalety w mieszkaniu. Różnica między lokalem z pomocy mieszkaniowej, a socjalnym z wyroku sądu polega na tym, że przy socjalnym dostajesz tylko jedną ofertę - którą nie musi być nowe mieszkanie, a może być lokalem w piwnicy z podpiętym prądem oraz jednym oknem i nie ma jak się od tego odwołać.

2 marca, 21:33, Yollo:

Wg ciebie to mógłby zamieszkać nawet w ledwo ogrzewanej suterenie lub w altance działkowej a potrzeby załatwiać na dworze!? Kiedy czyta się takie wypociny to przypomina się sytuacja międzywojenna w Polsce, gdzie tylko 5% społeczeństwa żyło w dostatku zaś 95% poniżej granicy ubóstwa. Zatem jesteś orędownikiem powrotu do czasów tamtego sanacyjnego syfu!? Tak właśnie wygląda twoja pogarda dla drugiego człowieka, któremu w życiu się nie powiodło! Twoje poglądy można odnieść także do czasów dzikiego kapitalizmu z XIX w., gdzie ludzie żyli w warunkach urągających godności, zdrowiu i życiu! Dzisiaj dla każdego są lepsze warunki i żaden zarząd miasta nie kieruje człowieka do śmierdzącej rudery ze wspólnym sraczem! Nawet jeśli ktoś nie pracuje to musi mieć zapewnione godne warunki do zamieszkania! Czy za to, że nie pracuje ty chciałbyś go ukarać, skazując na takie niehigieniczne warunki!???To wygląda także tak jakbyś skazał go na ostracyzm!!! Co za BYDLĘ! z ciebie!!!

3 marca, 23:59, Gość:

Wypraszam sobie. 5 lat pozbywalem się podobnego lokatora. Wyobraź sobie, że masz mieszkanie na własność i nie możesz w nim zamieszkać bo siedzi taki relikt powojennej Polski, płaci grosze, a Ty podatek od nieruchomości zapłacić musisz i wynajmujesz prywatne mieszkanie żeby mieć swój kąt.

Poczytaj lepiej przepisy o lokalach socjalnych i wtedy się wypowiadaj publicznie.

Twoja wypowiedź pokazuję, że naród nie musi pracować i nabywać majątek bo mu się to powinno zapewnić. A kto to zapewnia? Ludzie którzy pracują i płacą podatki!

Otóż to, człowiek nie może korzystać za swojego mieszkania, bo ma takiego lokatora... Takie rzeczy tylko w Polsce.

G
Gość
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

3 marca, 19:24, Yollo:

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

Jak czytam takie typu komentarze ludzi co innych obrażają, a bronią "pokrzywdzonego" to jedno mi się tylko na usta ciśnie - przygarnijcie Pana Marka. Uważacie, że tacy dobroduszni jesteście, a jedyne co potraficie to mieszać z błotem ludzi, którzy powiedzą prawdę. Weźcie tego Pana pod swój dach. Socjal jest finansowany z podatków - czyli my wszyscy, a nawet osoby, które piszą, że Pan Marek powinien znaleźć pracę (chociaż ja tutaj nic takiego nie napisałem) prawdopodobnie będą finansować jego mieszkanie socjalne o ile takie sąd faktycznie mu takowe zasądzi.

A osobę co mnie bydlakiem nazwała nawołuje do przeprosin i przeczytania mojego komentarza jeszcze raz, ze zrozumieniem.

G
Gość
2 marca, 17:12, Gość:

Sąd wcale nie musi przyznawać mu mieszkania socjalnego. Może stwierdzić, że jest zdolny do podjęcia pracy i może sobie pozwolić na mieszkanie wolnorynkowe. Nakaże eksmisję i tyle - noclegownia. Poza tym przepisy dla lokali socjalnych nie są jakieś restrykcyjne, nie musi mieć nawet dostępu do toalety w mieszkaniu. Różnica między lokalem z pomocy mieszkaniowej, a socjalnym z wyroku sądu polega na tym, że przy socjalnym dostajesz tylko jedną ofertę - którą nie musi być nowe mieszkanie, a może być lokalem w piwnicy z podpiętym prądem oraz jednym oknem i nie ma jak się od tego odwołać.

2 marca, 21:33, Yollo:

Wg ciebie to mógłby zamieszkać nawet w ledwo ogrzewanej suterenie lub w altance działkowej a potrzeby załatwiać na dworze!? Kiedy czyta się takie wypociny to przypomina się sytuacja międzywojenna w Polsce, gdzie tylko 5% społeczeństwa żyło w dostatku zaś 95% poniżej granicy ubóstwa. Zatem jesteś orędownikiem powrotu do czasów tamtego sanacyjnego syfu!? Tak właśnie wygląda twoja pogarda dla drugiego człowieka, któremu w życiu się nie powiodło! Twoje poglądy można odnieść także do czasów dzikiego kapitalizmu z XIX w., gdzie ludzie żyli w warunkach urągających godności, zdrowiu i życiu! Dzisiaj dla każdego są lepsze warunki i żaden zarząd miasta nie kieruje człowieka do śmierdzącej rudery ze wspólnym sraczem! Nawet jeśli ktoś nie pracuje to musi mieć zapewnione godne warunki do zamieszkania! Czy za to, że nie pracuje ty chciałbyś go ukarać, skazując na takie niehigieniczne warunki!???To wygląda także tak jakbyś skazał go na ostracyzm!!! Co za BYDLĘ! z ciebie!!!

Wypraszam sobie. 5 lat pozbywalem się podobnego lokatora. Wyobraź sobie, że masz mieszkanie na własność i nie możesz w nim zamieszkać bo siedzi taki relikt powojennej Polski, płaci grosze, a Ty podatek od nieruchomości zapłacić musisz i wynajmujesz prywatne mieszkanie żeby mieć swój kąt.

Poczytaj lepiej przepisy o lokalach socjalnych i wtedy się wypowiadaj publicznie.

Twoja wypowiedź pokazuję, że naród nie musi pracować i nabywać majątek bo mu się to powinno zapewnić. A kto to zapewnia? Ludzie którzy pracują i płacą podatki!

N
Nie Yollo, Andrzej ani Olx
2 marca, 23:46, Gość:

Zdrowy jak byk, mówi że się zna na budowlance a w mieszkaniu palcem nie kiwną, tylko meline z niego zrobił, jakim prawem socjal? Część komentarzy pisana jakby przez samego Marka. Dostanie inne mieszkanie też zrobi meline. Weź się chłopie za robotę, budowlańcy są rozchwytywani.

Jak mogą komentarze być pisane przez samego Marka? Zastanów się Pan chwilkę, a dobrze. Przecież wyraźnie w artykule stoi jak byk w namalowanych wrotach, że w mieszkaniu prądu nie ma, mediów nie ma, wszystko wyłączone. Poza tym, czy tylko patrząc na tego człowieka ze zdjęcia wydaje się tobie, że byłby on zdolny do ogarnięcia internetów, portali, postów nie wspominając już o elokwentnym sposobie wypowiadania się na niniejszym forum Nowin? Puknij się Pan w łeb, raz a dobrze, zanim cokolwiek napiszesz. Komentarze poparcia i dla obrony jego imienia piszą osoby które go znają i jak już, są to jego przyjaciele, u których pomieszkuje, gdy zimno i mróz za oknem, a także ludzie mu życzliwi, których poruszył jego los. Więc przestań pan spekulować kto co napisał, oraz pierdzielić farmazony typu żeby się brał za robotę oraz co się stanie z mieszkaniem które dostanie od miasta jako lokal komunalny. Prorok, jasnowidz się znalazł jak pragnę zdrowia.

Y
Yollo
2 marca, 0:17, Olx:

Jak widać na tym forum pracują typy ludzi o znacznych zaburzeniach osobowości, nie mających za grosz zrozumienia dla fatalnej sytuacji materialnej drugiego człowieka! W sposób haniebny, skandaliczny i zdehumanizowany poniżają tego człowieka, zamiast wykazać dla niego po prostu trochę zwykłej empatii! To przerażające co można tu przeczytać!!! Nie dosyć, że los podstawił temu człowiekowi jedną nogę to podli o zniekształconej psychice ludzie na tym forum podstawiają mu drugą nogę, tak jakby uważali, że to on jest wyłącznym winowajcą swojej patowej sytuacji! Jakie ohydne i zdziczałe instynkty ujawniają ci ludzie, o zwykłej znieczulicy już nie mówiąc! Ile zajadłości i drastycznego kąsania, szyderstwa i pogardy zamiast współczucia wobec pokrzywdzonego człowieka wychodzi z tych ludzi!!! To jest po prostu przerażające!!! Dlatego też przekażę tę sprawę do prokuratury w ciągu najbliższej doby. To są zachowania ksenofobiczne i osoby, które takie zachowania tutaj prezentują poniosą odpowiednie konsekwencje.

2 marca, 6:11, Uwaga:

Może zamiast się unosić i obrażać innych warto zwrócić uwagę na argumenty jednych i drugich? Może rzeczywiście sam jest sobie winien sytuacji, w której się znalazł?

W każdym razie chyba najbardziej ostro Ty zareagowałeś. na spokojnie, szkoda nerwów!

2 marca, 21:00, Yollo:

On nie jest sam sobie winien. Winna jest przede wszystkim sytuacja w Polsce po 1990 r. Winien jest system, w którym przyszło nam żyć i który okazał się obcy i bezduszny! Dyskryminacją jest obwiniać kogoś, kto nie pracuje, bo nie znamy powodów tego. Każdy z nas może znaleźć się w patowej sytuacji lecz obwinianie o to wyłącznie człowieka świadczy o tepocie umyslowej i nic więcej!

3 marca, 2:29, Gość:

Jeśli jest zdrowy to powinien pracować a nie liczyć na socjal.

A może tobie także będzie potrzebny socjal, kto wie!? Ty tak prosto z mostu, niczym jakiś ekspert od siedmiu boleści sugerujesz co on ma robić a czego nie! Tak naprawdę nie znasz jego sytuacji, tylko na podstawie tego artykułu. On jest człowiekiem a nie maszyną, która ma stanąć przy taśmie na twój rozkaz!!!

G
Gość
3 marca, 05:46, Gość:

Zdrowy jak byk, mówi że się zna na budowlance a w mieszkaniu palcem nie kiwną, tylko meline z niego zrobił, jakim prawem socjal? Część komentarzy pisana jakby przez samego Marka. Dostanie inne mieszkanie też zrobi meline. Weź się chłopie za robotę, budowlańcy są rozchwytywani.

Panie, ale to trza robić...

Y
Yollo
2 marca, 17:12, Gość:

Sąd wcale nie musi przyznawać mu mieszkania socjalnego. Może stwierdzić, że jest zdolny do podjęcia pracy i może sobie pozwolić na mieszkanie wolnorynkowe. Nakaże eksmisję i tyle - noclegownia. Poza tym przepisy dla lokali socjalnych nie są jakieś restrykcyjne, nie musi mieć nawet dostępu do toalety w mieszkaniu. Różnica między lokalem z pomocy mieszkaniowej, a socjalnym z wyroku sądu polega na tym, że przy socjalnym dostajesz tylko jedną ofertę - którą nie musi być nowe mieszkanie, a może być lokalem w piwnicy z podpiętym prądem oraz jednym oknem i nie ma jak się od tego odwołać.

2 marca, 21:33, Yollo:

Wg ciebie to mógłby zamieszkać nawet w ledwo ogrzewanej suterenie lub w altance działkowej a potrzeby załatwiać na dworze!? Kiedy czyta się takie wypociny to przypomina się sytuacja międzywojenna w Polsce, gdzie tylko 5% społeczeństwa żyło w dostatku zaś 95% poniżej granicy ubóstwa. Zatem jesteś orędownikiem powrotu do czasów tamtego sanacyjnego syfu!? Tak właśnie wygląda twoja pogarda dla drugiego człowieka, któremu w życiu się nie powiodło! Twoje poglądy można odnieść także do czasów dzikiego kapitalizmu z XIX w., gdzie ludzie żyli w warunkach urągających godności, zdrowiu i życiu! Dzisiaj dla każdego są lepsze warunki i żaden zarząd miasta nie kieruje człowieka do śmierdzącej rudery ze wspólnym sraczem! Nawet jeśli ktoś nie pracuje to musi mieć zapewnione godne warunki do zamieszkania! Czy za to, że nie pracuje ty chciałbyś go ukarać, skazując na takie niehigieniczne warunki!???To wygląda także tak jakbyś skazał go na ostracyzm!!! Co za BYDLĘ! z ciebie!!!

3 marca, 9:06, Gość:

nie na dworze tylko na polu matole

MATOLE, czyż to nie to samo znaczenie!???? Oczywiście, że tak! Na dworze czy na polu to synonimy!!!

G
Gość
2 marca, 17:12, Gość:

Sąd wcale nie musi przyznawać mu mieszkania socjalnego. Może stwierdzić, że jest zdolny do podjęcia pracy i może sobie pozwolić na mieszkanie wolnorynkowe. Nakaże eksmisję i tyle - noclegownia. Poza tym przepisy dla lokali socjalnych nie są jakieś restrykcyjne, nie musi mieć nawet dostępu do toalety w mieszkaniu. Różnica między lokalem z pomocy mieszkaniowej, a socjalnym z wyroku sądu polega na tym, że przy socjalnym dostajesz tylko jedną ofertę - którą nie musi być nowe mieszkanie, a może być lokalem w piwnicy z podpiętym prądem oraz jednym oknem i nie ma jak się od tego odwołać.

2 marca, 21:33, Yollo:

Wg ciebie to mógłby zamieszkać nawet w ledwo ogrzewanej suterenie lub w altance działkowej a potrzeby załatwiać na dworze!? Kiedy czyta się takie wypociny to przypomina się sytuacja międzywojenna w Polsce, gdzie tylko 5% społeczeństwa żyło w dostatku zaś 95% poniżej granicy ubóstwa. Zatem jesteś orędownikiem powrotu do czasów tamtego sanacyjnego syfu!? Tak właśnie wygląda twoja pogarda dla drugiego człowieka, któremu w życiu się nie powiodło! Twoje poglądy można odnieść także do czasów dzikiego kapitalizmu z XIX w., gdzie ludzie żyli w warunkach urągających godności, zdrowiu i życiu! Dzisiaj dla każdego są lepsze warunki i żaden zarząd miasta nie kieruje człowieka do śmierdzącej rudery ze wspólnym sraczem! Nawet jeśli ktoś nie pracuje to musi mieć zapewnione godne warunki do zamieszkania! Czy za to, że nie pracuje ty chciałbyś go ukarać, skazując na takie niehigieniczne warunki!???To wygląda także tak jakbyś skazał go na ostracyzm!!! Co za BYDLĘ! z ciebie!!!

nie na dworze tylko na polu matole

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie