Mieszkańcy gm. Dębica domagają się rond i lewoskrętów na trasie Dębica - Mielec

Żurek mówi, że długo walczono o remont trasy Dębica-Mielec. Po wieloletnich oczekiwaniach prace wreszcie ruszyły, ale pojawiły się problemy.

Po skręt do... Pustkowa

- Nie będzie lewoskrętów! Nawet do kościoła w Brzeźnicy. Z sąsiadami zaczniemy chyba na msze w Pustkowie jeździć, bo przecież najbliższa możliwość zawrócenia pojawi się dopiero w tej miejscowości. Albo może powinniśmy łamać przepisy? - pyta zdenerwowany Żurek.

Jego zdaniem podobnie wygląda sprawa ze zjazdami na komisariat, czy do młyna.

- Dokumentacja nie obejmuje też proponowanego ronda przy zjeździe na Pustków. Wiem, bo widziałem plany. Zresztą nie tak łatwo pozwolono mi je obejrzeć. A przecież powinny być ogólnodostępne, choćby w internecie - przekonuje Żurek.

Wszystkie wątpliwości chce wyjaśnić na spotkaniu z przedstawicielami PZDW, które, wg jego informacji, odbędzie się prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu.

- Nic nie wiem o takim spotkaniu - mówił nam dziś (środa) Adam Maternia, zastępca dyrektora ds. przygotowania inwestycji PZDW. Dyrektor Maternia nie potrafił odpowiedzieć, czy mieszkańcy Brzeźnicy zostaną pozbawieni lewoskrętów.

- Nie pamiętam w tej chwili wszystkich rozwiązań. Proszę wysłać do mnie zapytanie e-mailem. Ale jeśli to prawda i faktycznie wnioski mieszkańców nie znalazły się w ostatecznym projekcie, tzn., że nie były zgodne z prawem. Ludziom się wydaje, że podejmujemy decyzje według własnego widzimisię, a my musimy przecież działać w zgodzie z przepisami - tłumaczy Maternia.

Lewoskręty na drodze Dębica-Mielec to nie jedyny problem drogowy gminy. W pobliskiej Nagawczynie, gdzie remontowana jest krajowa "czwórka", mieszkańcy od dłuższego czasu domagają się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, budowy, przy zjeździe do Dębicy, ronda i bezpiecznego przejścia dla pieszych.

Proponują kładkę, tunel lub sygnalizację świetlną. Z centrum wsi do ronda prowadziłaby ok. półkilometrowa droga serwisowa wzdłuż "czwórki". Mieszkańcy założyli nawet komitet społeczny.

Ich starania popiera Przemysław Wojtys, przewodniczący komisji rozwoju regionalnego sejmiku wojewódzkiego.

- Remont "czwórki" to najlepszy moment na budowę tego ronda. W poniedziałek, podczas sesji sejmiku podjęliśmy uchwałę, która wyraża nasze poparcie dla dążeń mieszkańców - informuje Wojtys.

Uchwała mówi również m. in. o korzystnych dla mieszkańców gm. Dębica łącznikach i zjazdach z autostrady oraz przebudowie wiaduktu na ulicy Sandomierskiej w Dębicy, która leży w gestii PKP Polskich Linii kolejowych. Stanowisko sejmiku trafi do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, do centrali GDDKiA oraz PKP PLK w Warszawie.

- Nic nikomu nie możemy zagwarantować, ale pojawił się optymistyczny sygnał. Wcześniej pan Kaczor, dyrektor rzeszowskiej GDDKiA, kategorycznie odmawiał realizacji postulatów mieszkańców. Natomiast podczas jednego z ostatnich spotkań padły optymistyczne deklaracje, dające nadzieję, że podejdzie pozytywnie do tematu - mówi radny Wojtys, który na razie nie chce zdradzać żadnych szczegółów.