Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Podkarpacia smakoszami lodów wg OBOP

Beata Terczyńska
Mariola i Jaromir zajadają się lodami z „Myszki”.
Mariola i Jaromir zajadają się lodami z „Myszki”. KRZYSZTOF KAPICA
Co drugi mieszkaniec Podkarpacia latem codziennie lub przynajmniej raz na tydzień je lody.

Mieszkańcy Podkarpacia uwielbiają lody! - tak wynika z najnowszego raportu TNS OBOP. Ulubionym smakiem jest śmietankowy. Króluje zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. - Jedząc lody, jesteśmy radośniejsi - mówi psycholog Maria Rotkiel.

Z badań opinii społecznej, przeprowadzonych na zlecenie marki Algida przez TNS OBOP wynika, że mieszkańcy Podkarpacia są smakoszami lodów. Najchętniej, podobnie jak większość Polaków, sięgamy po lody śmietankowe.

Śmietankowe przypominają smak z dzieciństwa

- To prawda - zauważa Kazimierz Rak, mistrz cukiernik z cukierni Orłowski&Rak przy ul. Miodowej w Rzeszowie. - Moi najstarsi klienci przychodzą do mnie właśnie po te lody, bo mówią, że przypominają im smak z dzieciństwa. Niektórzy pewnie jeszcze pamiętają, że dawniej po mieście porozstawiane były takie białe budki, gdzie sprzedawano tylko lody śmietankowe. Lodziarz wstawiał spore konwie metalowe w beczkę obłożoną lodem.

Cukiernik stara się podtrzymywać tradycję. - Do lodów nie dodaję żadnych ulepszaczy. Tylko naturalne składniki: mleko, naszą śmietanę z Trzebowniska, cukier, jajka. Nawet owoce mam swoje. Właśnie drylujemy wiśnie i robimy przetwory z malin, borówek i truskawek - mówi Rak, którego ulubionym smakiem jest kawowy, czyli śmietankowy z ekstraktem kawowym.

W upalny dzień potrafi "zniknąć" tu nawet 200 kg lodów.

Jesz lody, będziesz bardziej radosny

Te same badania pokazały, że wśród mieszkańców wszystkich województw najwięcej optymistów jest na Podkarpaciu. A optymiści najchętniej wybierają lody bakaliowe, najrzadziej - truskawkowe.

- Jedzenie lodów może powodować wzrost poziomu endorfin, tzw. hormonów szczęścia. Nie zaskakuje więc fakt, że osoby jedzące lody są bardziej radosne - mówi Maria Rotkiel, psycholog.

Potwierdza to Dominika Nowak z Rzeszowa, która rozkoszuje się smakiem lodów "U Myszki". - Już na widok porcji w rożku cukrowym buzia sama mi się uśmiecha - przyznaje nastolatka. - Lody mi smakują, ale jeszcze bardziej niesamowita jest polewa czekoladowa. Chyba zafunduję sobie podwójną.

Jej koleżanki są natomiast kuszone przez zimne pyszności w "Niebieskich Migdałach. Zwłaszcza pistacjowe, z malinami i kokosem.

Lody to ochłoda i… dodatkowe kilogramy

Lody to nie tylko ochłoda w upalne dni i słodycz kojąca nerwy. Lekarze dopatrują się w nich również innych dobroczynnych właściwości. Lekkostrawna słodkość ma np. zapobiegać problemom ze snem. Mleczna dostarcza wzmacniającego kości wapnia. Wielu stosuje lody na... bolące gardło, zwłaszcza zimą. Mają obkurczać naczynia krwionośne, co łagodzi ból. Inni zalecają lody po usunięciu zęba.

Lody mogą być jednak zgubne dla łasuchów nie dbających o dietę. - Jedząc dzień w dzień najbardziej kaloryczne lody, czyli z czekoladą i bakaliami, można sobie zafundować miesięcznie nawet do 2 kilogramów więcej na wadze - ostrzega Paulina Górska, dietetyczka z Centrum NutriPoint w Rzeszowie.

Lodowym obżartuchom zalecany jest sport. Raport mówi, że mieszkańcy regionu najbardziej lubią: jazdę na rowerze, spacerowanie i siatkówkę.

Badanie zostało przeprowadzone w maju na reprezentatywnej próbie 1659 Polaków w wieku 18-60 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24