Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na nowe mieszkanie trzeba czekać w kolejce. W Rzeszowie nawet dwa lata

Bartosz Gubernat
Martyna Krzanowska z Trzciany: szukam mieszkania o powierzchni ok. 50 m kw, w niskich blokach, bez windy. Wiem, że trzeba długo czekać, ale nie mam innego wyjścia. Inni są w takiej samej sytuacji.
Martyna Krzanowska z Trzciany: szukam mieszkania o powierzchni ok. 50 m kw, w niskich blokach, bez windy. Wiem, że trzeba długo czekać, ale nie mam innego wyjścia. Inni są w takiej samej sytuacji. Dariusz Danek
W Rzeszowie na pniu sprzedają się nawet mieszkania, których budowa jeszcze się nie zaczęła, a największe spółdzielnie wolne lokale oferują dopiero na 2012 i 2013 rok. - Ludzie się spieszą, bo chcą zdążyć przed podwyżkami cen - twierdzą sprzedawcy.

Taniej w mniejszych miastach

Taniej w mniejszych miastach

W Rzeszowie za nowe mieszkanie trzeba zapłacić ok. 3800 - 4600 zł za metr kwadratowy. Z używane od 3 tysięcy w górę. W mniejszych miastach jest taniej. Np. w Krośnie ceny używanych mieszkań zaczynają się już od 2700 zł, a w Przemyślu od 2960 zł za metr. Nieco tańsze są tu także nowe mieszkania. Różnice w cenach wynikają przede wszystkim z mniejszego zainteresowania mieszkaniami poza Rzeszowem. Ludzie migrują w kierunku stolicy regionu, gdzie uczą się i pracują. Koszty budowy mieszkań wszędzie są podobne.

Spółdzielnia mieszkaniowa Projektant w Rzeszowie buduje w tej chwili 32 budynki wielorodzinne i 25 jednorodzinnych. W sumie to kilkaset mieszkań. Chociaż wiele z nich będzie gotowych dopiero w przyszłym roku, już dawno zostały sprzedane.

- Te, które nie mają jeszcze właścicieli można policzyć na palcach. Skąd takie zainteresowanie? Przede wszystkim spółdzielnie utrzymują ciągle bardzo atrakcyjne ceny. Druga sprawa to VAT na mieszkania i materiały, który od nowego roku ma pójść w górę. Efekt będzie taki, że podrożeją na pewno ceny usług budowlanych, co na pewno przełoży się na koszty zakupu mieszkań - tłumaczy Andrzej Jurak, wiceprezes spółdzielni mieszkaniowej Projektant

Ile wyniesie podwyżka na rynku mieszkaniowym? Jak wynika z wieloletniego planu finansowego państwa, VAT na mieszkania ma wzrosnąć już w przyszłym roku. Na razie z 7 do 8 procent. o tyle samo wzrośnie podatek na materiały. Zdaniem szefów spółdzielni mieszkaniowych i ekonomistów pod koniec przyszłego roku mieszkania będą z tego powodu droższe o ok. 5 proc. Oznacza to, że np. za 50 metrowy lokal w Rzeszowie zamiast 220, zapłacimy ok. 230 tys. zł.

Zdaniem dr. Tomasza Solińskiego, ekonomisty z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, wysoki poziom sprzedaży ma jeszcze jeden powód.

- To atrakcyjne warunki, na jakich banki udzielają w tej chwili kredytów. Po chwilowej zadyszce sytuacja się w tej dziedzinie się ustabilizowała. Banki mają zgromadzonych od klientów mnóstwo pieniędzy i sporo na nich zarabiają. A ponieważ gospodarka nieźle się rozwija, niewypłacalność kredytobiorców jest teraz mniej prawdopodobna - tłumaczy dr Soliński.

Dobrą wiadomością jest także fakt, że w przyszłym roku ciągle będzie można brać kredyty mieszkaniowe, do których spłaty przez osiem lat dopłaca państwo. W tej chwili oferują je banki PEKAO SA, Pekao Bank Polski i Getin Bank.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24