- Rzeszów? Wiem, czytałem w gazetach. Macie teraz bezpośrednie połączenie lotnicze z naszym miastem. Jak to możliwe? - dziwili się Polacy i Amerykanie w Nowym Jorku.
Połączenie to dopiero początek, bo z Amerykanami możemy mieć jeszcze więcej wspólnego.
Wystartowaliśmy tuż przed godziną 17 czasu polskiego. My, czyli pasażerowie inauguracyjnego rejsu Rzeszów - Nowy Jork, na który LOT zaprosił kilku podkarpackich VIP-ów i dziennikarzy.
Ciężko przespać 10 godzin
- Jak ktoś lubi spać i ma mocny sen, to nawet nie odczuje lotu - uspokajał marszałek Zygmunt Cholewiński, który już dwukrotnie był w USA.
Jeszcze częściej transatlantycką trasę pokonywał prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, który odwiedza tam swoją córkę.
Mimo, że fotele w Boeningu 737-300 są wygodne i rozkładane, przespać 10 godzin łatwo nie było. Dlatego zabijaliśmy nudę rozmowami, czytaniem gazet i oglądaniem filmów na DVD. No i nieziemskimi widoków, gdy samolot przelatywał nad Grenlandią.
- Pogoda jest OK. Suniemy jak po sznurku - mówił kapitan Piotr Koper, pilot LOT-u po Politechnice Rzeszowskiej.
Na nowojorskim lotnisku JFK wylądowaliśmy tuż przed godziną 21 czasu amerykańskiego (u nas była już 3 w nocy).
[obrazek2] O prezentacji w konsulacie pisały wszystkie polskie gazety.
(fot. Fot. Wojciech Malicki)Rzeszów wszędzie
Trzy dni w Nowym Jorku, to mnóstwo spotkań z Polakami i Amerykanami polskiego pochodzenia. Zaplanowanych i przypadkowych, na ulicy, w metrze, w sklepie.
Marek Dziuba: - Rzeszów? Wiem, wiem. Wszystkie polskie gazety pisały, a kilka amerykańskich wspomniało, że macie teraz bezpośrednie połączenie z Nowym Jorkiem.
Tomek Strzelczyk: - Przeczytałem w jednej z gazet, że macie bardzo małe, polowe lotnisko, ale, że jesteście bardzo ambitni i dlatego szybko je rozbudujecie .
Grażyna: - Jak to możliwe, że tyle dużych miast nie ma bezpośrednich połączeń z Nowym Jorkiem, a mały Rzeszów ma?
Prognozy są niezłe
- Rzeszów ma, bo - jak tłumaczy Marek Serafin, dyrektor oddziału LOT-u na Amerykę Północną - bardzo wielu pasażerów lotów transatlantyckich (rocznie kilkadziesiąt tysięcy) pochodzi właśnie z Podkarpacia.
- Połączenie Rzeszów-Nowy Jork jest sezonowe, potrwa do września. Prognozy są bardzo obiecujące. Zanim jednak zadeklarujemy, że będzie wznowione w latach następnych, musimy poczekać na analizy ekonomiczne - mówi Marek Serafin.
Nie tylko wycieczka
Samolot LOT oprócz bagaży dowiózł do Nowego Jorku aż 132 kilogramy materiałów promujących Podkarpacie. Dzięki pomocy konsula zorganizowano profesjonalną prezentację naszego regionu dla amerykańskich biznesmenów i dziennikarzy. W konsulacie wojewoda Ewa Draus, marszałkowie Zygmunt Cholewiński i Bogdan Rzońca oraz prezydent Tadeusz Ferenc zachwalali atrakcje turystyczne i możliwości inwestowania na Podkarpaciu.
O Podkarpaciu i Rzeszowie znowu napisały wszystkie polskie (i kilka amerykańskich) gazety, a nowojorscy biznesmeni zapowiedzieli, że jeszcze w tym roku zorganizują tzw. misję gospodarczą i wraz z dziennikarzami odwiedzą Podkarpacie.
- Rzeszów i Podkarpacie ma teraz w USA swoje małe pięć minut. Musi je dobrze wykorzystać - mówi Marek Fudali, Polak na stałe mieszkający w Nowym Jorku.
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?