MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą do Dębicy

Tomasz Rowiński
DĘBICA. W gminie Dębica przeciwko przyłączeniu do miasta opowiedziało się 98,9 proc. mieszkańców, w gminie Żyraków - 97,2. - Na zabór naszych wiosek zgody nie ma - mówią wójtowie.

Dębica chce powiększyć granice o część Latoszyna, Nagawczyny i Pustyni w gminie Dębica oraz część Straszęcina i Zawierzbia w gminie Żyraków. W obu gminach konsultacje polegały na tym, ze członkowie rad sołeckich chodzili po domach z kartami do głosowania i zbierali opinię.
W gminie Dębica swój głos oddało 15 tys. 43 osoby, czyli 84 proc. uprawnionych. W gminie Żyraków - 7461 osób, czyli 77 proc. uprawnionych.
- Z wyników konsultacji jesteśmy bardzo zadowoleni - mówi Stanisław Rokosz, wójt gminy Dębica. - Konsultacje jednak nie rozwiązują problemu. Nadal brakuje otwartej dyskusji władz miasta z nami - wójtami. Uważamy, że miasto chce sięgnąć po łatwy kąsek, uzbrojone działki pod inwestycje. Miało by to racjonalne wytłumaczenie, gdyby Dębica się rozwijała. A tam jest marazm, pustostany i brak inwestycji.
Gmina Dębica na zmianie granic utraciłaby 333 hektary działek inwestycyjno - budowlanych i produkcyjno - usługowych. Gmina zainwestowała w ostatnich latach w infrastrukturę tych miejscowości blisko 3 mln zł. Poza tym gmina utraci łącznie 700 tys. zł z podatków.
- Wraz z gminą Dębica bylibyśmy skłonni rozważyć rozpoczęcie rozmów na temat utworzenia - wzorem Wrocławia - wspólnej aglomeracji na prawach partnerskich - mówi Krzysztof Moskal, wójt gminy Żyraków. - Propozycja jednak powinna wyjść od miasta. Na zabór naszych wiosek zgody nie ma.

Dr Antoni Bewszko, wykładowca prawa na rzeszowskich uczelniach:

- We Wrocławiu powołanie aglomeracji się sprawdziło. Żaden z samorządów nie rości wzajemnych pretensji, a korzyści ma każda gmina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24