Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dla nas Liga Mistrzyń. PGE Rysice Rzeszów przegrały w Stambule z VakifBankiem 0:3

bell
Nastroje przed rozpoczęciem rewanżu były optymistyczne w obu ekipach. Koniec pomyślny dla Turczynek
Nastroje przed rozpoczęciem rewanżu były optymistyczne w obu ekipach. Koniec pomyślny dla Turczynek CEV.lu
Siatkarki rzeszowskich Rysic w drugim rewanżowym meczu barażowym o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń przegrały po 70 minutach gry w Stambule z miejscowym VakifBankiem 0:3. Turczynki wygrały pierwsze spotkanie w Rzeszowie także 3:0 wywalczyły awans do ćwierćfinału, w którym zmierzą się z włoską drużyną A. Carraro Imoco Conegliano.

Turczynki, które bronią trofeum, pewnie sięgnęły po awans. Wygrały dwa pierwsze sety i zagwarantowały sobie grę w ćwierćfinale. Rzeszowianki żegnają się z Ligą Mistrzyń.

Rzeszowianki, które grały bez Weroniki Centki, zaczęły rewanż dobrze i szczęśliwie. Prowadziły 3:1, ale były to miłe złego początki. Turczynki włączyły zagrywkę oraz atak i rozbijały spięte wicemistrzynie Polski. Po akcji Frantti 7:5 przeważały Turczynki, które skutecznymi akcjami budowały coraz większą przewagę. Thompson podwyższyła atakiem na 12:8; Frantti obiła blok na 16:9. Thompson kiwała na 17:9 i 18:9 Dwa razy zablokowana została Szlagowska (20:9). Sprawa zwycięstwa w inauguracyjnej partii była już przesądzona. Błąd na zagrywce ekipy z Rzeszowa zamknął pierwszą odsłonę.

Frantti zagrywkami spowodowała, że Turczynki z wyniku 5:5 doprowadziły do 14:5 w drugiej partii. Rzeszowianki odważnie odrabiały straty. Dziewięciopunktowe manko zmalało do jednego oczka (16:15). Gospodynie kolejny raz weszły na wysokie obroty. Ze stanu 16:15 szybko podwyższyły 20:15. Ponownie w głównej roli wystąpiła Frantti. Finisz dla miejscowych, które były już pewne gry w ćwierćfinale.

W trzeciej odsłonie trener Giovanni Guidetti mocno zmienił skład zespołu. Rysice posiadały inicjatywę. Przeważały 5:2 i 6:3 po akcjach Orvosovej. Po dwóch asach Kalandadze, rzeszowianki prowadziły 9:4, po akcji Coneo 10:4. Kalandadze na podwyższyła na 15:6. Po błędzie gospodyń notowano 16:7 dla rzeszowianek. Na boisko weszła Gabi. Rysice nadal grały swoje. Po następnych udanych zagraniach prowadziły 18:8. Wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą. Tymczasem, sprawy w swoje ręce wzięły gospodynie. Wrócił skuteczny Vakifbank. Rzeszowianki, jakby zamurowało, nie kończyły ataków, popełniały błędy. Po jednym z nich było 19:19. Gabi dała Turczynkom meczbola. Zepsuta zagrywka zakończyła spotkanie.

VikifBank Stambuł - PGE Rysice Rzeszów 3:0 (25:12, 25:18, 25:23)

VakifBank: Ozbay 2, Frantti 12, Ogbogu 8, Braga Guimaraes 9, Gunes 4, Thompson 10, Aykac (libero) oraz Busa 6, Karautasu 4, Acar (libero). Cebecioglu 2, Van Aallen 1, Akbay. Trener Giovanni Guidetti.

PGE Rysice: Wenerska, Orvosova 16, Coneo 7, Jurczyk 4, Obiała 3, Kalandadze 10, Szczygłowska (libero) oraz Szlagowska, Makarowska-Kulej 2, Kowalska, Kubas (libero). Trener Stephane Antiga.

Sędziowali: Dejan Rogić (Serbia) i Ilaria Vagni (Włochy). Widzów: 2600. MVP: Alexandra Frantti.

Pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzyń siatkarek 2024:
VakifBank Stambuł – A. Carraro Imoco Conegliano
Eczacibasi Dynavit Stambuł – Savino Del Bene Scandicci
ŁKS Commercecon Łódź – Allianz Vero Volley Milano
Allianz MTV Stuttgart – Fenerbahce Opet Stambuł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24