Niedźwiadki Chemart Przemyśl grają ważny mecz w Krakowie. Wracają Serwański i Janczak. Ostatni mecz Wilsona?

Niedźwiadki Chemart w środę pauzowały (mecz ze Śląskiem II przełożony na 4 marca), co się przydało drużynie nękanej przez kontuzje i mającej za sobą 6 przegranych z rzędu. W niedzielny wieczór przemyślan czeka wyjazdowa potyczka z AZS -em AGH Kraków, która ma sporą wagę.

Ekipa spod Wawelu zajmuje 16. miejsce i zgromadziła tylko punkt mniej od przemyślan (14. lokata). W zapasie jest jeszcze wspomniany mecz z wrocławianami, ale pasowałoby, aby beniaminek wreszcie wygrał. Na szczęście znad Sanu dochodzą dobre wieści.

- Rafał Serwański i Szymon Janczak normalnie trenują i będą znów do gry. Kacper Majka musi jeszcze poczekać - mówi Daniel Puchalski, coach Niedźwiadków, który w czwartek nie był jednak pewny występu swego syna, Macieja.

- Maciek uraz palca, ale zobaczymy. Mamy kłopoty, ale nie można się nimi bez końca zasłaniać. Liga jest nieobliczalna, zespoły z końca tabeli też walczą o swoje. Czas najwyższy, żebyśmy wreszcie wygrali i dzięki temu trochę odetchnęli

- mówi szkoleniowiec nadsańskiego zespołu.

W naszym zespole wystąpi Carren Wilson Jr, ale gdy ponad dwa miesiące temu pojawił się w Przemyślu, coach Niedźwiadków informował, że Amerykanin z końcem stycznia podejmie decyzję o ewentualnym przedłużeniu umowy z naszym klubem.

- W Krakowie CJ zagra. Tyle na razie mogę powiedzieć. Co dalej, okaże się po niedzieli

- dodał Daniel Puchalski.

Mecz rozpocznie się o godzinie 20.