Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowite 5 minut Sokoła Łańcut

luci, tor, mił
Sokoły tradycyjnie stoczyły ze Spójnią ciekawy mecz. Nz. Kami Gawrzydek, który po raz pierwszy pomógł łańcuckiej drużynie w takim wymiarze punktowym.
Sokoły tradycyjnie stoczyły ze Spójnią ciekawy mecz. Nz. Kami Gawrzydek, który po raz pierwszy pomógł łańcuckiej drużynie w takim wymiarze punktowym. Krzysztof Kapica
Sokół Łańcut i Polonia Przemyśl - z nowym trenerem - wygrały swoje weekendowe mecze. Nie poszło niestety krośnieńskiemu MOSiR-owi.

Spójnia Stargard Szczeciński choć wygrała 3 z 4 kwart musiała uznać wyższość Sokoła Łańcut, który w 5 minut zdobył 19 punktów, a rywal 0.

Zarówno Sokół jak i Spójnia przed tygodniem doznały porażki, w Łańcucie chodziło o to, by odbić sobie tamte straty.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy (10:6), jednak z każdą minutą było gorzej. W Spójni pokazał się Tomasz Stępień, który mocno ożywił jej grę. Sporo strat notował Michał Baran, gospodarze często faulowali. Z tego powodu trener Sokoła wielokrotnie zwracał sędziom uwagę. Dariusz Kaszowski doigrał się i otrzymał przewinienie techniczne w II kwarcie. Goście zaraz po tym nieco odskoczyli (18:27), ale na zbyt wiele nie pozwolił im Kamil Gawrzydek, który chyba jako jedyny z Sokoła w I połowie zasłużył na pochwałę.

II połowę "trójką" otworzył Stępień, punkty dołożył Arkadiusz Soczewski i zrobiło się 30:38. Wtedy nastąpiło 5. minut Sokoła. Z boiska zszedł mający już 4 faule Karol Szpyrka i Spójnia stanęła. Łańcucianie trafiali za to wszystko, często za 3. Rozpoczął Piotr Hałas trafieniem spod kosza, a potem zaczął się koncert. Gawrzydek zrobił akcję 2+1, dwie "trójki" zaliczył Baran, a po jednej Hałas i Bartosz Dubiel. Łańcucianie wygrali ten okres, aż 19-0!

Przewagi nie udało się długo utrzymać. Po 4 minutach IV kwarty był już remis (52:52). Gdy do końca było 30 sekund stalowymi nerwami wykazał się Baran. Trafił za 3, a zaraz potem rzuty osobiste. To wystarczyło, by nie dać się dogonić.
- Trzeci raz tu gram i trzeci przegrywam, chyba muszę wrócić na Podkarpacie - żartował po meczu Karol Szpyrka, rozgrywający Spójni, były gracz Resovii, którego pooglądać przyjechali znajomi i rodzina z Rzeszowa.

NETO Sokół Łańcut - Spójnia Stargard Szczeciński 62-59 (13:15, 13:14, 23:12, 13:18)
SOKÓŁ: Fortuna 5 (1x3), Baran 18 (5x3), Gawrzydek 12, Klima 4, Pieloch 7 (1x3) oraz Hałas 12 (2x3), Dubiel 3 (1x3), Dębski 1, Balawender.
SPÓJNIA: Szpyrka 2, Parzych, Szczepaniak 12, Soczewski 4, Grudziński 5, Stępień 22, Ratajczak 8, Pabian 6, Michalski. WIDZÓW 300.
MOSiR przez 30 minut nie przypominał zespołu z poprzednich kolejek i jedyne, co zdążył zrobić, to solidnie zmniejszyć straty w IV kwarcie.

Po 3 wygranych z kolei MOSiR miał apetyt na zdobycie hali MKS-u, tym bardziej, że zagłębiacy ostatnio dali ciała w Szczecinie. Niestety, strzelecki potencjał dąbrowian dał o sobie znać i goście długo nie umieli sobie z tym poradzić. W I połowie najwięcej krzywdy krośnianom zrobili gracze rodem z Podkarpacia; jarosławianin Grzegorz Grochowski zdobył 12 punktów, a Michał Wołoszyn, wychowanek Stali Stalowa, uzbierał wtedy 10 "oczek".

Duża przerwa nie odmieniła obrazu gry. Trwał ostrzał krośnieńskiego kosza i po dwóch kwadransach zanosiło się na bolesną porażkę (69:47). W końcu jednak i nasz team coś pokazał; IV kwartę rozpoczął od wyniku 13:1 i straty zmniejszyły się do 10 punktów (60:70). W końcówce MKS zachował zimną krew i MOSiR-owi została na pocieszenie świadomość, że lepszy może się okazać dwumeczu.

Na polu statystyki niezłego wyczynu dokonał wspomniany Grochowski; z 22 asyst zespołu uzyskałaż13 i był blisko triple-double (eval - 26).

MKS DĄBROWA GÓRNICZA - PBS BANK EFIR ENERGY MOSiR KROSNO 86:77 (19:15, 25:19, 25:13, 17:30)
MKS: Grzegorzewski 9 (1x3), Dziemba 6, Grochowski 12 (2x3, 8 zb., 13 as., 3 str., 2 prz.), Zmarlak 8 (1x3, 2 bl.), Zieliński 9 oraz Wołoszyn 16 (3x3), Maj 14, Karolak 5 (1x3) Marek Piechowicz 7, Marcin Piechowicz 0, Wójcik 0.
MOSiR: Salamonik 8, Partyka 2, Pisarczyk 0, Pluta 11 (1x3), Łączyński 21 (2x3, 4 as., 6 str.) oraz Oczkowicz 6, Nowak 6, Adamczewski 5 (1x3), Paul 14 (7 zb., 2 bl.), Szurlej 4. WIDZÓW 400.

Kolejne swoje podejście do Polonii Przemyśl trener Mariusz Zamirski zaczął od wygranej na bardzo trudnym terenie w Ostrowie.

Długo nic nie wskazywało na sukces polonistów. Gospodarze od początku prowadzili - szybko było dla nich 7:0 i do końca I kwarty Stal utrzymywała kilkupunktowy dystans. W 14. minucie przyjezdnym udało się doprowadzić do stanu 29:30, ale wtedy znów miejscowi poprawili grę i na długą przerwę schodzili z prowadzeniem 43:34. W trzecie odsłonie jeszcze ciut je powiększyli, a kiedy na początku ostatniej ćwiartki zrobiło się 70:53 wydawało się, że o niespodziance można zapomnieć. Wtedy jednak w krótkim czasie za trzy trafili Tomasz Przewrocki i Michał Musijowski, a w przemyślan wstąpiły jakby nowe siły. Gospodarze przez blisko siedem minut nie zdobyli punktów i po kolejnym celnym rzucie Musijowskiego był remis 71:71. Impas miejscowych przerwał Marcin Dymała, ale Artur Mikołajko osobistymi doprowadził do dogrywki. W niej Polonia poszła za ciosem, a gospodarze, grający już bez Wojciecha Szawarskiego i Wojciecha Żurawskiego ("spadli" za faule) nie mieli za wiele do powiedzenia.

STAL OSTRÓW WLKP. - BUDIMPEX POLONIA PRZEMYŚL 80:92 PO DOGRYWCE (27:21, 16:13, 22:19, 8:20, d. 7:19)
STAL: Szumełda-Krzycki 7, Kałowski 11 (1x3), Olejnik 12 (2x3, 4 zb.), Dymała 11 (5 zb.), Żurawski 14 (12 zb.) oraz Chmielarz 8 (1x3), Zębski 2 (5 zb.), Kaczmarzyk 1, Szawarski 8 (1x3, 4 zb.), Strzelecki 6.
POLONIA: Przewrocki 4 (1x3, 6 as.), Kukiełka 19 (3x3, 4 zb.), Zabłocki 24 (5x3), Wyka 7 (4 zb.), M. Musijowski 16 (1x3, 4 str.) oraz Płocica 2, Mikołajko 4 (5 zb.), Shifman 4, Kolowca 4 (6 zb.), Bal 8. WIDZÓW: 1600.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24