Odwołania Komitetu Wyborczego PiS od decyzji Miejskiej Komisji Wyborczej w Jaśle zostały oddalone

Postanowienia były trzy, bo trzy były odwołania. Dotyczyły trzech okręgów wyborczych w Jaśle: w żadnym z nich KW PiS nie udało się zarejestrować list kandydatów w wyborach do rady miasta.

Kamil Konrad Janiec, Komisarz wyborczy w Krośnie, uznał odwołania za nieuzasadnione. Na tym jego rola w tej procedurze się kończy. Komitetowi przysługuje jeszcze prawo wniesienia skargi do Państwowej Komisji Wyborczej. Ma na to dwa dni.

Komisarz wyborczy od piątku weryfikował dokumenty. Jego ustalenia, jak określił w postanowieniu, nie odbiegają lub zasadniczo nie odbiegają od ustaleń Komisji Miejskiej w Jaśle, która odmówiła rejestracji list.

W okręgu nr 1 PiS zebrał 178 podpisów. 30 uznanych było za wadliwe. W okręgu nr 2 na 174 złożone podpisy komisja odrzuciła 38. W okręgu nr 3 - zakwestionowała 46 ze 185 podpisów. W rezultacie na żadnej z list nie było wymaganych 150 prawidłowych podpisów.

Powody uznania podpisów za wadliwe: niepoprawny numer pesel, błędnie bądź niepełnie podane imię, nazwisko lub adres (np. brak numeru mieszkania w bloku), niefigurowanie w rejestrze wyborców miasta Jasła.

Czytaj także: PiS złożyło odwołanie od odmowy rejestracji list w Jaśle

Komisarz wyborczy w Krośnie nie uznał argumentów komitetu wyborczego PiS. Przedstawiciel komitetu zarzucał m.in., że komisja nie dała mu dość czasu na uzupełnienie brakujących podpisów. Ten zarzut komisarz uznał za bezzasadny. Zaznaczył, że zgłoszenie wszystkich list było w ostatnim dniu, a komisja, choć nie musi weryfikować podpisów tego samego dnia, weryfikacji takiej dokonała.

Komisarz stwierdził, że to osoba zgłaszająca winna była dochować należytej staranności, mając na uwadze, że największy wpływ zgłoszeń następuje w ostatnim dniu. Naraziła się na poniesienie ewentualnych ujemnych konsekwencji tego, że terytorialna komisja nie zdąży w tak krótkim czasie dokonać weryfikacji wykazu podpisów i jeszcze przed upływem terminu zwrócić zgłoszenie w celu uzupełnienia.

PiS zna już postanowienie komisarza.

- Kontynuujemy procedurę odwoławczą na wyższym szczeblu. Jak najszybciej złożymy skargę do Państwowej Komisji Wyborczej. Spodziewamy się jej decyzji jeszcze w tym tygodniu - mówi Krzysztof Babinetz, pełnomocnik w wyborach na okręg Krosno.

26 września upływa termin zgłaszania kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Oficjalnym kandydatem PiS na burmistrza Jasła jest Krzysztof Pec.

Jeśli PKW nie rozstrzygnie do środy skargi, PiS i tak będzie mógł (warunkowo) zgłosić swojego kandydata. To czy znajdzie się nie listach do głosowania będzie zależeć od decyzji PKW. Jeśli postanowienie komisarza wyborczego w Krośnie zostanie utrzymane PiS nie będzie miał ani swoich radnych w mieście, ani możliwości wystawienia kandydata na burmistrza.

PiS nie może zarejestrować kandydatów na radnych w dwóch z czterech okręgów w Przemyślu

WYBORY NA PODKARPACIU:

Ekipa prezydenta Tadeusza Ferenca w kolejnej kadencji stawia na dzieci

Wojciech Buczak, kandydat na prezydenta Rzeszowa, przedstawił swój program wyborczy

Kto prezydentem - zapowiada się ostra walka wyborcza na Podkarpaciu