Na papierze oczywiście faworytem tego meczu są goście, ale nie da się ukryć, że na razie nie jest to zespół, który zachwycał wszystkich w poprzednim sezonie. Mówił o tym zresztą ostatnio na łamach oficjalnego serwisu Orlen Basket Ligi trener szczecinian Arkadiusz Miłoszewski.
- Słabo oceniam pierwszą rundę - przyznaje. - Uważam, że nie byliśmy gotowi na grę na dwóch frontach. Jeżeli będziemy grali tak jak w grudniu, to nasze szanse na grę w fazie play-off nie będą zbyt duże. Nie ma nawet sensu myśleć o mistrzostwie Polski. Trzeba wziąć się w garść i zacząć grać lepiej - dodaje.
Póki co King zajmuje 6. miejsce w tabeli i, co ciekawe, znacznie lepiej prezentuje się na wyjeździe - na osiem spotkań wygrał aż sześć.
To nie najlepsza wiadomość dla Sokoła, który we własnej hali dwukrotnie cieszył się z wygranej. W dodatku zespół z Łańcuta wciąż boryka się z problemami kadrowymi, bo grać nie będzie mógł kontuzjowany Biram Faye. W ostatnim meczu ze Śląskiem (przegrany przez Sokół 84:91 te problemy mocno dały się we znaki, bo ławka rezerwowych nie dała łańcucianom żadnych punktów - to na pewno bardzo przyczyniło się do tamtej porażki.
Pewnego rodzaju pocieszeniem może być fakt, że z Kingiem zagra już Michał Kroczak, który nie mógł zagrać z drużyną wrocławską, bo taki był zapis między klubami (zawodnik przyszedł właśnie ze Śląska).
W pierwszym spotkaniu pomiędzy zespołami ze Szczecina i Łańcuta górą byli mistrzowie Polski (85:79), ale Sokół zostawił po sobie dobre wrażenie.
W niedzielę na pewno trzeba będzie uważać na Morrisa Udeze, który w tej chwili jest najskuteczniejszym zawodnikiem szczecinian - jego średnia to 14,4 punktów na mecz. Co ciekawe, w ogóle nie podejmuje prób rzucania zza łuku. Nie można na pewno zapominać o Zacu Cuthbertsonie, który zadziwiał wszystkich w poprzednim sezonie. Teraz może nie jest w tak dobrej formie, ale może odpalić w każdej chwili.
Sokoły muszą natomiast polegać na swoich liderach, którzy muszą stanąć na wysokości zadania, jeśli łańcucianie chcą myśleć o wygranej. Mowa oczywiście o trzech Amerykanach - Tyleru Cheese, Terrellu Gomezie i Adamie Kempie.
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 15.30; transmisja na platformie Emocje.tv.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża