Oszust podszywa się pod kuriera firmy Opek. W jego paczkach są... cegły

Dostarczył ją kurier podszywający się pod firmę Opek z podwarszawskich Łomianek. To już trzeci jego taki numer.

- Mężczyzna przebrany za kuriera pojawił się w poddębickiej firmie w piątek. Zgłosił się do działu księgowości i oświadczył, że ma przesyłkę, za którą trzeba zapłacić 1,5 tys. złotych - opowiadał nam wczoraj prowadzący śledztwo Grzegorz Kostrzewa z posterunku w Czarnej.

To nie pierwszy raz

Rzekomy kurier posługiwał się oryginalnymi listami przewozowymi Opeku, wylegitymował się też dowodem osobistym. Dokument trzymał tak, żeby nie było zbyt dobrze widać nazwiska i zdjęcia. Pracownica zakładu spisała jedynie numer dowodu. Potem zapłaciła żądaną przez kuriera kwotę. Kiedy okazało się, że w paczce jest cegła, zakład zgłosił to policji.

- To już trzeci taki przypadek, że podszywający się pod kuriera firmy Opek mężczyzna, wyłudza pieniądze od klientów. Wcześniej oszukał odbiorców w Bochni i Rzeszowie - dodał Grzegorz Kostrzewa.

Ukradł dokumenty

Fałszywy kurier, który pojawił się w Przyborowie, był wysoki, szczupły, ale dobrze zbudowany, miał ciemne włosy i śniadą cerę. Jego wiek szacuje się na 30-35 lat. W razie podejrzeń, że odwiedza nas właśnie doręczyciel-oszust prosimy o kontakt z posterunkiem policji w Czarnej, tel. 14 670-63-72 lub 997.

Policjanci ustalili też, że dowód osobisty, którym w Przyborowiu posłużył się oszust, był fałszywy. Poza tym niedawno kurierowi firmy Opek skradziono listy przewozowe. Nie wykluczone, że to nimi posługuje się oszust.

Jak uchronić się przed oszustem?

- Nasz kurier powinien być ubrany w firmową czerwoną kurtkę oraz czarne spodnie i buty. Na samochodzie powinno być aktualne logo firmy, które można porównać z tym na naszej stronie internetowej. Poza tym kurier musi mieć identyfikator firmowy. Wystarczy zadzwonić do oddziału naszej firmy i tam potwierdzić dane osoby posługującej się identyfikatorem - mówi Wojciech Oleksiak z działu bezpieczeństwa firmy Opek.