Lepiej to spotkanie zaczęli gracze Wisły Kraków, którzy podeszli wysoko pod rywala, szybko odbierali piłkę i konstruowali kolejne akcje. Na efekty nie trzeba było długo czekać - z lewej strony futbolówkę idealnie wyłożył Gieorgij Żukow, a w bramce umieścił ją Konrad Gruszkowski.
Krakowianie mogli podwyższyć prowadzenie, lecz w 21. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Jakub Błaszczykowski.
Lepiej spisał się Grzegorz Tomasiewicz, który chwilę później jedenastkę zamienił na gola.
Przez większość pierwszej połowy grę prowadzili zawodnicy "Białej Gwiazdy", ale mielczanie starali się szybko kontrować. I po jednej z takich akcji dobrze zachował się Maciej Jankowski, ale z jego strzałem poradził sobie Mateusz Lis.
Ze strony krakowian dobrą szansę miał Jan Kliment, ale i w tym wypadku górą był bramkarz.
W pierwszych 45 minutach trener Włodzimierz Gąsior wystawił dosyć mieszany skład. Zagrał testowany Marcin Budziński, a także młodzi Filip Bakowski, Szymon Kardyś (szybko zmieniony przez Adama Kramarza ze względu na kontuzję) i Adrian Soboń, który ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu do Wólczanki Wólka Pełkińska.
Na drugą połowę mielczanie wyszli w zupełnie zmienionym składzie, a na boisku pojawił się testowany Ołeksandr Jacenko. Pochodzący z Ukrainy napastnik ostatnie dwa sezony spędził w rezerwach Lecha Poznań. Wcześniej reprezentował barwy Escoli Varsovia Warszawa i Orła Myślenice. Wszedł także testowany od początku okresu przygotowawczego Eryk Galara.
Drugą część znów lepiej zaczęła Wisła, a karnego wykorzystał Michal Frydrych. PGE Stal szybko jednak odpowiedziała trafieniem Aleksandyra Kolewa i znów był remis.
Po mocnym początku, z czasem na boisku zaczęło dziać się mniej. Kolejny cios zadała jednak Wisła, która wykonywała już trzeci rzut karny w tym dniu.
Mecz zakończył się wygraną Wisły Kraków, ale mielczanie też mieli trochę dobrych momentów, szczególnie w pierwszej połowie. To spotkanie na pewno będzie świetnym materiałem do analizy dla sztabu PGE Stali, który miał okazję zobaczyć w akcji sporą grupę piłkarzy, w tym tych testowanych.
Wisła Kraków - PGE Stal Mielec 3:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Gruszkowski 8, 1:1 Tomasiewicz 25-karny, 2:1 Frydrych 47-karny, 2:2 Kolew 50, 3:2 Yeboah 69-karny.
Wisła: Lis – Gruszkowski, Szota, Frydrych, Wachowiak – Yeboah, Żukow, El Mahdioui, Błaszczykowski, Savić – Kliment oraz Biegański, Chuca, Sobol, Hoyo-Kowalski, Kuveljić, Chmiel, Zdybowicz, Koncewicz-Żyłka, Duda, Głogowski, Warczak. Trener Adrian Gula.
PGE Stal: Gliwa – de Amo, Czorbadzijski Bakowski – Kardyś, Tomasiewicz, Soboń, Budziński, Getinger – Zjawiński, Jankowski oraz Primel, Kramarz, Flis, Żyro, Seweryn, Mak, Galara, Urbańczyk, Wyparło, Sadłocha, Kolew, Jacenko. Trener Włodzimierz Gąsior.
Sędziował Krasny (Kraków).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"