MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pięć goli Izolatora Boguchwały w meczu z Tomasovią Tomaszów Lubelski

Łukasz Pado
Izolator (zielono-białe stroje) pokonał u siebie Tomasovię.
Izolator (zielono-białe stroje) pokonał u siebie Tomasovię. Łukasz Pado
Izolator Boguchwała odniósł najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. Podopieczni Grzegorza Opalińskiego rozgromili Tomasovię Tomaszów Lubelski, aż 5-1.

- Ostatnio w takich rozmiarach to wygraliśmy w IV lidze - mówi zadowolony trener Izolatora. - Cieszę się, że moi napastnicy nareszcie zaczęli strzelać.

Nic nie wskazywało, że gospodarze wygrają, aż tak okazale. Rywale w poprzednich 10 meczach stracili zaledwie sześć bramek, a Izolator z kolei nie grzeszył bramkami w tym sezonie.

Pierwsze okazje mieli goście. Najbardziej obronę Izolatora niepokoił Piotr Gozdek, ale Witold Kwaśny szalał w bramce i nie dał się pokonać.

Niewykorzystane sytuacje się zemściły. Najpierw Tomasz Płonka, a kwadrans później Michał Bereś zdobywali gole dla "Izolacji". Tomasovia znów ruszyła do ataku, strzelali Gozdek i Bartosz Stefanik, ale Kwaśny wciąż zachowywał czyste konto.

Golkiper gospodarzy skapitulował w 34. minucie po strzale z wolnego Ireneusza Barana. Gdy wydawało się, że przyjezdni pójdą za ciosem, przebudził się Izolator i jeszcze przed przerwą podwyższył za sprawą Macieja Porady, który wykorzystał katastrofalny błąd bramkarza Łukasza Bartoszyka.

Po przerwie goście nie byli już tacy groźni, a Izolator co rusz kontratakował. W 57. minucie po podaniu Konrada Cuprysia drugą swoją bramkę zdobył Bereś.

Chwilę potem z dystansu strzelał Krzysztof Sierżęga, ale piękną paradą popisał się rezerwowy bramkarz Tomasovii Łukasz Wawrzusiszyn.

Sposób na niego znalazł jednak Maciej Rusin dzięki podaniu Płonki, ustalając tym samym wynik meczu. W końcówce okazję miał jeszcze Bartosz Karwat, ale przegrał sam na sam z Wawrzusiszynem.

Zwycięstwo piłkarz z Boguchwały dedykowali Cuprysiowi, który obchodził tego dnia 25 urodziny.

IZOLATOR BOGUCHWAŁA - TOMASOVIA TOMASZÓW LUBELSKI 5-1 (3-1)

1-0 Płonka (7),
2-0 Bereś (22, podanie Porady),
2-1 Baran (34-wolny, po faulu Sierżęgi na Gozdku),
3-1 Porada (45, dobitka strzału Płonki),
4-1 Bereś (57, podanie Cuprysia),
5-1 Rusin (73, podanie Płonki).

IZOLATOR: Kwaśny - Kopiec, Iwanowski, Szpond, Krzak - Bereś (74. Karwat), Cupryś, Sierżęga (67. Skiba), Domin - Płonka (81. Burak), Porada (64. Rusin).

TOMASOVIA: Bartoszyk (46. Wawrzusiszyn) - Banaś, Chwała (28. Leśko), Sioma, Myszkowski - Stefanik, Żurawski (59. Pacholarz), Baran, Zarorski (61. Ciećko) - Gozdek, Wawryca.

SĘDZIOWALI: Łukasz Pilch oraz Henryk Białek i Krzysztof Lipczyński (Dębica). ŻÓŁTE KARTKI: Sierżęga - Wawryca. WIDZÓW 200.

Więcej w czwartkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24