PKO Ekstraklasa. PGE Stal Mielec uległa Piastowi Gliwice 0:3. Worek z bramkami otworzył się po przerwie [BRAMKI, ZDJĘCIA]

W pierwszym kwadransie obie ekipy próbowały utrzymać się jak najdłużej z piłką na połowie rywala. Dzięki niezłego pressingowi lepiej wychodziło to Piastowi, który zmusił mielczan do kilku strat na własnej połowie. PGE Stal potrafiła też jednak cierpliwie budować swoje akcje. Niedużo brakowało, a wynik otworzyłby Krzysztof Wołkowicz, gdy piłkę z prawej strony boiska dośrodkował Piotr Wlazło. Wołkowicz oddał strzał głową, ale była to niecelna próba.

Po pół godzinie gry Piast zmarnował „setkę”, którą miał po stracie piłki Krystiana Getingera. Miłosz Szczepański wprowadził odważnie piłkę pod bramkę PGE Stali i dostrzegł Michaela Ameyawa. 23-latek uderzył nieźle, ale jeszcze lepiej w tej sytuacji zachował się bramkarz Mateusz Kochalski. Przed przerwą groźnie sprzed pola karnego uderzał jeszcze Michał Chrapek.
Piast w przerwie meczu dokonał kluczowych zmian w ofensywie. Gliwicki zespół otworzył wynik po stałym fragmencie gry. Po dograniu Damiana Kądziora piłkę przedłużył Ariel Mosór, a następnie skutecznie zagłówkował Tomasz Huk.

Nieco później Ameyaw wszedł w pole karne, podał wzdłuż bramki, piłkę odbił Kamil Pajnowski, ale to nie było solidne wybicie i będący w pobliżu Jorge Felix podwyższył wynik meczu.

Mielczanie niespecjalnie mieli pomysł czym odpowiedzieć gospodarzom, a ci nadal atakowali. Na 3:0 podwyższył Damian Kądzior. Tym razem zdecydował się na uderzenie na bramkę z rzutu wolnego. Piłka otarła się jeszcze o Piotra Wlazło i wpadła do siatki.

Bramki: 1:0 Huk 51, 2:0 Felix 62, 3:0 Kądzior 73.

Piast: Szymański - Pyrka, Mosór, Huk, Holúbek - Kądzior (84 Mokwa), Tomasiewicz, Chrapek (77 Kostadinov), Szczepański (46 Dziczek), Ameyaw (90 Bykowski) - Urbański (46 Félix). Trener Aleksandar Vuković.

PGE Stal: Kochalski - Wlazło, Matras, Leândro (58 Pajnowski) – Gerstenstein (57 Stępień), Domański, Guillaumier, Trąbka (72 Hinokio), Wołkowicz (57 Meriluoto), Getinger - Szkurin (80 Wolsztyński). Trener Kamil Kiereś.

Sędziował: Krasny (Kraków).
Żółte kartki: Huk, Chrapek - Getinger, Guillaumier, Pajnowski, Stępień.
Widzów: 3171.