Płać mniejsze rachunki za gaz

Zacznijmy od temperatury w mieszkaniu. - Zaprogramuj temperaturę w ogrzewanych pomieszczeniach. Kiedy nikogo nie ma w domu, kocioł może grzać po prostu na pół gwizdka. Ponieważ wysoka temperatura w mieszkaniu oznacza wyższe rachunki za ogrzewanie, a te przy racjonalnym podejściu mogą być niższe - wyjaśnia Tomasz Demiński, właściciel P.P.H.U T&S w Rzeszowie.

20 czy 23 stopnie C.

Obniżenie temperatury w mieszkaniu przekraczającej 20 stopni C tylko o jeden stopień daje ok. 10 proc. oszczędności w ogrzewaniu, a więc i kosztów.

W mieszkaniu zaleca się utrzymywać w miarę stałą temperaturę. W pomieszczeniach, w których zawsze przebywamy, optymalna temperatura to 20-21 st. C. Specjaliści szacują, że gdy na zewnątrz jest 0 stopni C., a w mieszkaniu temperatura wynosi 23 st., to przez ściany, i dach ucieka o 15 proc. ciepła więcej niż wtedy, gdybyśmy wewnątrz mieli 20 st. C.

Moc kotła

- Chcesz płacić mniej, dostosuj moc grzewczą kotła centralnego ogrzewania do swoich potrzeb. Urządzenie o zbyt dużej mocy czyli kupione "na wyrost" z pewnością będzie zużywać więcej gazu, oleju, czy innego paliwa. To samo dotyczy kotłów o niedostatecznej mocy. Zbyt "słabe" urzadzenie także zużywa więcej gazu, a w razie większych mrozów nie jest w stanie nagrzać mieszkania do właściwej temperatury - mówi Tomasz Demiński.

Zamknięty czy otwarty układ grzewczy

Znacznie lepszy jest zamknięty układ grzewczy. - To dlatego, że przy większym ciśnieniu w instalacji centralnego ogrzewania woda szybciej się nagrzewa - wyjaśnia T. Demiński. - Ponadto zamknięty obieg oznacza oszczędność na rurach, a woda krążąca w w "zamkniętej" instalacji nie napowietrza się co wpływa na żywotność c.o. Tlen w wodzie wzmaga tylko korozję rur i kotła.

Ciśnienie robocze

Jakie zatem powinno być właściwe ciśnienie w instalacji c.o.? - Zalecane jest od 1 do 1,5 bara przy temperaturze wody w instalacji c.o. - 20 stopni C. Oczywiście im woda jest bardziej ciepła tym ciśnienie w instalacji jest wyższe - odpowiada Tomasz Demiński.

Grzejniki

Narzekając na wysokie rachunki zapominamy o grzejnikach. Powinny być one odsłonięte. Zakryte ciężkimi i długimi zasłonami lub meblami "zawyżają" płacone rachunki i obniżają temperaturę w pomieszczeniach. - Jeśli grzejnik za firaną posiada głowicę termostatyczną, to odcina ona dopływ ciepła do grzejnika, gdyż pomiędzy ścianą, oknem, a zasłoną temperatura jest zbyt wysoka, a w pokoju zbyt niska - wyjaśnia T. Demiński.

Może trzeba wymienić

Gdy przerażają cię rachunki za ogrzewanie pomyśl też o wymianie starych grzejników na nowocześniejsze. Na przykład konwektorowe, są mniejsze i dzięki temu w całej instalacji c.o. krąży mniej wody. Zatem dla jej podgrzania potrzeba mniej energii, a więc mniej paliwa.

Może nowy kocioł

Czy się opłaci?

Porównajmy ogrzewanie domku jednorodzinnego o powierzchni 150 metrów, kotłem gazowym o przestarzałej konstrukcji z nowoczesnym. W pierwszym przypadku rachunki za gaz wyniosa ok. 1300 - 1500 zł za 2 miesiące. Przy nowoczesnych 700 - 800 zł. Koszt zakupu nowoczesnego kotła wynosi ok. 7 tys. zł.
Zatem inwestycja taka zwróci się w ciągu ok. 3 lat.

Nowoczesne kotły kondensacyjne mają bardzo wysoka sprawność energetyczną w stosunku do tych sprzed kilkunastu lat. Sięga ona nawet 45 proc. - twierdzi Demiński. Straty kominowe w przypadku kotłów wynoszą tylko 1 proc., a w w przypadku strarych 15 proc.

Zmniejszysz rachunki jeśli:

- Uszczelnisz okna i drzwi (lub stare wymienisz na nowe),
- Odsłonisz zasunięte firanami lub meblami grzejniki,
- Zimą po zmierzchu, zasłonisz okna,
- Odizolujesz od mieszkania nieogrzewane wejścia na strych, do piwnicy itp.
Ograniczysz nadmiar wilgoci w mieszkaniu. Nie gotuj bez przykrycia, nie bierz zbyt długich kąpieli i nie susz wypranej bielizny na grzejnikach, bo w ten sposób zwiększasz nadmiernie wilgotność w mieszkaniu.
- Mieszkanie będziesz wietrzył krótko i intensywnie, przy zakręconym zaworze termostatycznym (cały czas uchylone okna powoduje większe straty ciepła.
- Przykręcisz zawory na noc np. o 3 stopnie C. Dotyczy to także pomieszczeń, w których nie używasz, na co dzień.