Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes fundacji SOS Życie: NFZ wiąże nam ręce

Joanna Tarnowska
Łucja Bielec ubolewa nad zmniejszeniem przez NFZ limitów na badanie profilaktyczne kobiet.
Łucja Bielec ubolewa nad zmniejszeniem przez NFZ limitów na badanie profilaktyczne kobiet. Fot. Joanna Tarnowska
Mielecka fundacja SOS Życie popada w długi. - Narodowy Fundusz Zdrowia obcina finansowanie badań profilaktycznych kobiet i nie chce wypłacić nadwykonań - mówi Łucja Bielec, prezes fundacji.

- Nasz ośrodek stworzono, by diagnozować kobiety i chronić je przed rakiem piersi czy macicy - mówi Bielec. - W planie mamy wykonywać diagnostykę chorób nowotworowych na 70 proc. populacji kobiet objętych badaniami. Tymczasem od stycznia przebadaliśmy zaledwie 10 proc.

W tym roku wśród przebadanych pod katem raka piersi wykryto 4 zmiany nowotworowe oraz 15 innych niegroźnych zmian. To niewiele w porównaniu z ub. rokiem, kiedy u pacjentek z całego Podkarpacia wykryto 44 zmiany rakowe i 715 innych zmian nie zagrażających życiu..

Mniej badań i pieniędzy

- Populacja kobiet objętych badaniami profilaktycznymi rośnie - dodaje prezes. - Tymczasem przez ograniczenia funduszu wykonujemy ich miesięcznie trzy razy mniej. Limit obecnie wynosi 592 badania, przy czym możemy wykonać ich ok. 1500. Ponadto od kilku miesięcy nie wypłacają nam pieniędzy za tzw. nadwykonania. Aby fundacja nie utraciła płynności finansowej bierzemy kredyty. Dziś dług placówki wynosi ponad 78 tys. zł.

Więcej placówek do podziału

O sprawę limitów zapytaliśmy w Podkarpackim Oddziale NFZ w Rzeszowie.

- Rachunek jest prosty. Na Podkarpaciu pojawiło się ostatnio sporo placówek profilaktycznych. Więc pieniądze na ich działalność trzeba jakoś sprawiedliwie dzielić. Z tego tylko powodu Fundacja SOS Życie dostała ich mniej - mówi Marek Jakubowicz, rzecznik prasowy. - Podobnie jest z mammobusami. Jeszcze trzy lata temu pani Łucja była pionierką w wykonywaniu badań mammograficznych i cytologicznych. Obecnie w naszym regionie mamy już 5 mammobusów. Jeżeli idzie o wypłatę nadwykonań... Będzie to uregulowane, jeśli tylko pieniądze znajdą się na naszym koncie.

Boli mnie pierś...

Ograniczenie badań zaniepokoiło kobiety.

- Od kilku dni boli mnie pierś. Chciałabym iść na badanie do fundacji, ale nie wiem, czy będę mogła skorzystać z nich bezpłatnie, czy też trzeba będzie płacić - pyta pani Irena z Mielca.

- Wykonujemy również prywatne badanie, Są on tańsze niż w prywatnych gabinetach ginekologicznych. Badanie to kosztuje 55 zł, ale jeśli będzie trzeba wykonać dodatkowe badanie, wykluczające lub potwierdzające zmiany, za to płaci już fundacja - mówi prezes Bielec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24