Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator bada sprawę zakładu utylizacji odpadów w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Tak ma wyglądać nowy zakład przy ul. Ciepłowniczej.
Tak ma wyglądać nowy zakład przy ul. Ciepłowniczej. PGE
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów sprawdzi, czy pozwolenie na budowę zakładu spalania odpadów zostało wydane zgodnie z prawem.

Doniesienie złożyli mieszkańcy osiedli 1000-lecia i Staromieście, którym nie podobają się plany Polskiej Grupy Energetycznej. Firma chce zbudować obok elektrociepłowni przy ul. Ciepłowniczej zakład termicznego przetwarzania odpadów na energię i ciepło. Śmieci i osady z działającej po sąsiedzku oczyszczalni ścieków mają tu być unieszkodliwiane w technologii rusztowej, w temperaturze ok. 900 stopni Celsjusza.

Tymczasem, zamiast zakładu rusztowego mieszkańcy woleliby, ich zdaniem bardziej ekologiczny, plazmowy, w którym odpady unieszkodliwia się w temperaturach dochodzących do 1500 stopni Celsjusza. - W takich warunkach nie produkuje się tylu szkodliwych substancji, które nie będą obojętne dla zdrowia mieszkańców całego miasta - mówi Jan Kret, przedstawiciel mieszkańców.

W PGE odpowiadają, że w nowym zakładzie nie będzie się przetwarzać odpadów niebezpiecznych. Rocznie na energię ma być tutaj przetwarzane ok. 100 tysięcy ton odpadów z Rzeszowa i okolicy, a uruchomienie instalacji planowane jest na 2018 rok. Protestujący rzeszowianie liczą, że do inwestycji jednak nie dojdzie.

W doniesieniu do prokuratury podnoszą, że pozwolenie na budowę zostało wydane bez konsultacji z mieszkańcami. Zamiast nich w marcu ubiegłego roku ograniczono się jedynie do wywieszenia informacji o planowanej budowie na bramie elektrociepłowni.

Dwa tygodnie później pozwolenie zostało wydane, a urzędnicy poinformowali o tym na swojej stronie internetowej. - Konsultacji nie prowadziliśmy, bo przepisy mówią jedynie o konieczności upublicznienia takiej decyzji i to zrobiliśmy - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Mimo to prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników. Prokuratorzy przesłuchają osoby, które wydały pozwolenie, oraz sprawdzą, czy miasto poinformowało o inwestycji w odpowiedni sposób. Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24