MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protestujący mieszkańcy Duńkowiczek na spotkaniu z wicemarszałkiem Piotrem Pilchem: nie chcemy tej drogi i już [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Protestujący mieszkańcy Duńkowiczek na spotkaniu z wicemarszałkiem Piotrem Pilchem.
Protestujący mieszkańcy Duńkowiczek na spotkaniu z wicemarszałkiem Piotrem Pilchem. Norbert Ziętal
Z mieszkańcami Duńkowiczek, który od początku czerwca blokują drogę krajową 77 koło Przemyśla, spotkał się m.in. wicemarszałek podkarpacki Piotr Pilch, dyr. Zarządu Dróg Wojewódzkich Piotr Miąso. Tymczasem może dojść do kolejnej blokady drogi, tym razem w Medyce. Zgłoszenie trafiło już do tamtejszego urzędu gminy.

Od 3 czerwca mieszkańcy i rolnicy Duńkowiczek blokują drogę krajową nr 77, prowadzącą od węzła autostrady A4 w Skołoszowie do Przemyśla. Protest prowadzony jest na przejściu dla pieszych w Duńkowiczkach. Nie są przepuszczane żadne samochody, z wyjątkiem służb ratunkowych, pojazdów wojskowych oraz busów i autobusów.

Jest to protest mieszkańców i rolników przeciwko budowie nowej drogi od krajowej 77 do terminala T1 Żurawica Rozrządowa, przez obecnie nieczynną stację przeładunkową w Małkowicach. Ma ona przebiegać przez rolniczo cenne grunty w Duńkowiczkach, Żurawicy, Wyszatycach oraz Bolestraszycach.

Blokada prowadzona jest codziennie, w godz. 7 do 19. Policja kieruje wszystkie samochody na objazdy bocznymi drogami. Jest to rozwiązanie uciążliwe dla kierowców i mieszkańców.

Zarząd Województwa Podkarpackiego twierdzi, że droga jest ważna, ze względów gospodarczych. Pozwoli na dogodniejszy dojazd ciężarówek a autostrady do terminala w Żurawicy. Obecnie auta jeżdżą krajówką, a potem przez środek Żurawicy, która jest sporą miejscowością. Ruch ten ma się znacząco zwiększyć, gdy po zakończeniu wojny w Ukrainie przyjdzie czas na jej odbudowę.

Na spotkanie z wicemarszałkiem Pilchem przyszło ponad stu mieszkańców, głównie Duńkowiczek, ale również innych miejscowości.

- Zarząd Województwa Podkarpackiego podjął decyzję o pozyskaniu pieniędzy na tę i inne inwestycje drogowe, odpowiadając na zapotrzebowanie i możliwości rozwojowe. Zarząd województwa będzie podejmował decyzje co do utrzymania tej decyzji lub wycofania się z niej. Będziemy chcieli państwa przekonać do tego, że ta droga jest po prostu potrzebna - mówił P. Pilch.

Dodawał, że powstanie drogi jest ważne ze względu na interes regionu i Polski. Rozwój suchego portu w Żurawicy, w którym byłyby przeładowywane towary, spowoduje, według niego, wzrost miejsc pracy. Tak potrzebnych w tej części województwa. Według P. Pilcha zaniechanie inwestycji może spowodować, że korzyści z przeładunku towarów przejmą Węgry lub Słowacja. Czasu na podjęcie decyzji o budowie jest mało. Musi się to stać najpóźniej w lipcu, inaczej przepadną zarezerwowane na ten cel pieniądze.

Takie argumenty nie przekonują jednak mieszkańców. Twierdzą, że nowa droga poprzecina bardzo cenne rolniczo grunty. Ponadto spowoduje zwiększenie ruchu, pogorszenie warunków ich życia. Nie zgadzają się też na budowę ronda, które miałoby być początkiem nowego odcinka drogi.

Obecni na spotkaniu członkowie Podkarpackiej Oszukanej Wsi obawiają się, że rozbudowany terminal i nowa droga mogą usprawnić przewóz do Polski kolejnych tysięcy ton ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych z tego kraju.

- Nie jest tajemnicą, że jest to zboże z ogromnych powierzchniowo pól należących do obcego kapitału, a nie do Ukraińców.Taki zalew może kompletnie zniszczyć nasze rolnictwo - argumentował jeden z mieszkańców. - Zróbcie coś z tym - apelował do władz wojewódzkich.

Mieszkańcy mają ogromne pretensje do władz wojewódzkich, że nie zostali poinformowali odpowiednio wcześniej o planach budowy drogi. O inwestycji dowiedzieli się z mediów, w których pojawiały się informacje z kolejnych, przedwyborczych konferencji prasowych, na których poruszano temat tej inwestycji.

Blokada w Duńkowiczkach ma być prowadzona do 30 czerwca, jednak protestujący nie wykluczają jej przedłużenia. Zaplanowana jest już kolejna blokada, w Medyce przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło już do Urzędu Gminy w Medyce. Protest miał trwać od 9 czerwca do końca tego miesiąca. Na razie się nie rozpoczął.

od 7 lat
Wideo

Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24