Przemyśl lepszy od Czarnych Jasło

GAMRAT-CZARNI JASŁO - POLONIA-HOLTED PRZEMYŚL 1-2 (0-2)

0-1 Jaroch (18-głową, dośrodkowanie z rogu Kota), 0-2 Hajduk (29-głową, dośrodkowanie z rogu Kota), 1-2 Dziobek (75-karny, faul Strzałkowskiego na Dedzie).

CZARNI: Borkowski 3 - Dedo 4, Chrząszcz 4, Dziobek 4, Kosiba 4 - Mroczek 3 (46. Tłuściak 4), Dubiel 3 (Sienicki 4), Bernacki 4, Żuławski 4 - Kasprzyk 5, Stachaczyński 4 (68. Munia).

HOLTED: Szramowiat 5 - Kubas 5 (81 Zwoliński), Jurkowski 4, Załoga 5, Strzałkowski 4 - Stępień 5 (58. Kazek 4), Jaroch 5, Woźniak 5, Kot 6 (90. Dziedzic) - Madumere 4 (66. Wanat), Hajduk 5.

SĘDZIOWALI Filip Kosak - 6 oraz Tadeusz Myszka i Katarzyna Grabowska. ŻÓŁTE KARTKI: Stępień, Kazek. WIDZÓW 400.

Wszystko działo się pod ścisłą kontrolą przemyślan, gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Macieja Szramowiata. Z precyzyjnymi dograniami nie miał problemów Andrzej Kot, który dwukrotnie wrzucał piłkę z rzutów rożnych na 7-8 metr, a Waldemar Jaroch i Grzegorz Hajduk skutecznie dostawiali głowy. Goście mogli prowadzić wyżej, lecz Hajduk nie wykorzystał znakomitej okazji. W sytuacji sam na sam położył już nawet bramkarza, ale Piotr Chrząszcz zdołał wybić piłkę tuż sprzed linii.

Po przerwie Polonia skupiła się na grze na własnej połowie. Miejscowi długi czas nie mogli sobie poradzić ze wzmocnioną defensywą przemyślan, dlatego niewiele wynikało z ich optycznej przewagi.

opiero rezerwowy Damian Tłuściak próbował szczęścia w strzałach z dystansu, a po kontaktowym golu Czarni wreszcie zdecydowanie zaatakowali przyjezdnych. Dzięki temu kilkakrotnie zakotłowało się na przedpolu Szramowiata. W 85. minucie z 15 metrów do celu nie trafił Łukasz Dedo, zaś chwilę później obrońcy zablokowali zwlekającego ze strzałem Piotra Kosibę. W końcówce Polonia dwukrotnie skontrowała, jednak Hajduk, będąc dwukrotnie sam na sam z bramkarzem, nie podwyższył wyniku.