- Jak zachować się, kiedy na dziurawej drodze uszkodzimy samochód?
- Najważniejsza sprawa to wezwanie na miejsce policji. Bardzo często notatka przygotowana przez funkcjonariuszy, jest mocnym dowodem, pomagającym starać się o odszkodowanie. Jeżeli na miejscu są świadkowie, można poprosić ich o numer telefonu i dane. Pomocne może być też zdjęcie miejsca wypadku. Nawet takie z telefonu komórkowego.
- Może się jednak zdarzyć i tak, że policja zamiast pomóc, wlepi kierowcy mandat.
- To prawda. Niedawno spotkałem się z sytuacją, gdy mieszkaniec wezwał policję, aby sporządziła notatkę w sprawie stanu oblodzonego placu przed jednym z marketów. Na pochylonym zjeździe samochód wpadł w poślizg. Policja jednak stanęła na stanowisku, że kierowca stworzył zagrożenie w ruchu drogowym i wystawiła mu mandat.
Pamiętajmy więc zawsze o przestrzeganiu przepisów i dostosowaniu stylu jazdy i prędkości do warunków na drodze. Bo jeśli jezdnia będzie oznaczona znakiem ostrzegającym o dziurach, nawet policyjna notatka zda się na niewiele.
- Do kogo zwrócić się z prośbą o pokrycie strat?
- Proponuję zacząć od zarządcy drogi, bo zazwyczaj to on odpowiada za takie wydarzenia. Zdarza się jednak i tak, że odpowiedzialność przenosi na firmę sprzątającą. Wówczas do niej należy kierować roszczenia. W praktyce zarówno zarządcy dróg, jak i firmy mają wykupione polisy ubezpieczeniowe i w związku z tym szkodę likwiduje ich ubezpieczyciel.
- A co jeśli spotkamy się z odmową wypłaty odszkodowania?
- Wówczas pomocy należy szukać u prawnika, który podpowie, czy warto zaskarżyć taką instytucję do sądu. Niestety w tego typu przypadkach nie może już pomóc rzecznik konsumentów.
W ubiegłym roku Sąd Rejonowy oraz Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznały bowiem, że sprawy poszkodowanych w ten sposób osób nie są sprawami konsumenckimi. Dlatego, mimo, że wcześniej z powodzeniem dochodziliśmy takich roszczeń przed sądem, teraz nie możemy nawet takimi sprawami się zajmować.
- Czy sprawy w sądzie często udaje się załatwić po myśli poszkodowanego kierowcy?
- Nie często, ubezpieczyciele, szczególnie ci drobniejsi wydłużają procedury likwidacyjne, w sposób bezzasadny odmawiają wypłaty odszkodowań, albo nagminnie zaniżają ich kwoty. Z drugiej strony ten stan rzeczy będzie trwał tak długo, jak długo na to pozwolimy. Dochodzenie roszczeń, determinacja poszkodowanych z pewnością z czasem to zmieni. Dlatego nie wolno odpuszczać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce