Rzeszowski Plac Balcerowicza i Plac Wolności za 30–40 lat

Projekty zostały wykonane na wystawę Festiwalu Przestrzeni Miejskiej w Rzeszowie. Czuwał nad nimi prof. Prof. Marek Gosztyła z Politechniki Rzeszowskiej kierownik Zakładu Konserwacji Zabytków.

Studenci przedstawili sześć wizji.
Katarzyna Pietruszka I Rafał Lichołai zajęli się Placem Wolności. Wymyślili stworzenie w tym miejscu punktu przesiadkowego na trasie kolei nadziemnej, która od dawna marzy się prezydentowi Rzeszowa. – Na poziomie minus 1 przewidzieliśmy duży parking ogólnodostępny. Poziom parteru poświęcony jest komunikacji autobusowej, a na pierwszym piętrze znajduje się wejście na peron kolejki – opisują. – Bryła jest dynamiczna i minimalistyczna. Zastosowaliśmy tu głównie beton architektoniczny i szkło.
W miejscu obecnego targowiska widzą budynek o funkcji handlowo – usługowej o oryginalnej formie.

Klaudia Rogalska i Paweł Pysz skupili się na projekcie szkoły artystycznej na Placu Wolności. Ich projekt to prosta, przeszklona bryła z nałożoną siatką przekształcającą energię słoneczną na elektryczną, potrzebną do obsługi budynku. Widzą tu 5 kondygnacji, z czego dwie pierwsze to miejsce na część handlową. Wpasowali tu też tafle wody, co ma uatrakcyjnić miejsce. Zaprojektowali podziemny parking.

Angelika Terczyńska i Katarzyna Siembida – Klucha nadały Placowi Balcerowicza nowy wygląd. Projekt nazwały “Zielone Tarasy – Centrum Kulturalno – Usługowe”. Kompleks to 4 integralne budynki, łączące się na różnych poziomach. W centrum jest plac, który można wykorzystać do różnych wydarzeń kulturalnych, artystycznych, handlowych, naukowych. Na owalnych dachach daje się zauważyć zieleń. Są wokół budynków zbiorniki wodne z fontannami. – Projekt przewiduje, że architektura przyszłości będzie się łączyć z naturą – opisują. Dodatkowo zaprojektowały wzdłuż budynku, na poziomie pierwszego piętra, ciągnącą się ścieżkę dla pieszych i rowerzystów.

Monika Skoczeń i Karolina Wojciechowska opracowały projekt kompleksu 4 budynków z placem aktywizacji społecznej pośrodku. - Każda z kubatur to połączenie kilku funkcji: biurowej, mieszkalnej, alei ze straganami oraz usługowej, w tym galerii sztuki, siłowni, restauracji – przedstawiają.
Jak przekonują, ich pomysł to połączenie prostoty z nowoczesnością. Są tu też tarasy z drewnianymi barierkami. Centralny plac wypełnia roślinność.

Magdalena Wazio i Jadwiga Sobala także skupiły się na popularnym “Balcerku”. Widzą tu targowisko i pijalnię soków. – Akcentem nowoczesności było zaproponowanie oryginalnej konstrukcji ciesielskiej – tłumaczą. – zamierzeniem było stworzenie przestrzeni odzwierciedlającej tożsamość Rzeszowa poprzez nawiązania do regionalnego nazewnictwa i tradycji budownictwa drewnianego.
Są tu sezonowe stragany zewnętrzne, a wewnątrz studentki zaprojektowały modułowe stragany z grafiką informacyjną, nawiązujacą do lokalnej gwary.

Anna Więcław to autorka projektu Parku Legend Polskich. Widzi go w miejscu Placu Balcerowicza. Ukryła w nim symbole 7 najbardziej popularnych legend polskich, jak np. Bazyliszek. Zaprojektowała ławki – leżaki i sporo zieleni. – Główne założenie mojego projektu to połączenie przyszłości z przeszłością, czyli nowoczesne budownictwo w zestawieniu ze wspomnieniem dawnych dziejów przekazywanych w podaniach – tłumaczy.

Witold Walawender, radny "Rozwoju Rzeszowa" mówi, że popiera takie inicjatywy studentów, jak ta prezentacja. – To bardzo ciekawe projekty, warte uwagi - ocenia. – Gratuluję pomysłów. Mam nadzieję, że w przyszłości będą one wdrażane. Cieszę się, że pracy studentów przyglądają się dyrektorzy m.in. wydziału architektury oraz rozwoju miasta Rzeszowa.

- Jestem zachwycony tym, co zaprezentowaliście. A tak naprawdę najbardziej waszą odwagą i śmiałością w planowaniu przyszłości – podczas prezentacji makiet i wizualizacji w Ratuszu mówił Konrad Fijołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta, reprezentujący klub "Rozwój Rzeszowa" i ruch Rzeszów Smart City, - Wśród prac widzę fantastyczne, wizjonerskie budynki. Inspirujecie nas.