Ciarko PBS Bank Sanok - GKS Jastrzębie 6:6 (3:1, 2:0, 0:4, d. 0:0, k. 0:2)
Bramki: 1:0 Ćwikła 11 (asysty: Sproule i Danton), 2:0 Kostecki 13 (Tuominen i Strzyżowski), 2:1 Danieluk 13, 3:1 Kostecki 19 (Roberts), 4:1 Biały 23 (Ćwikła i Roberts), 5:1 Sliwinski 36 (Danton i Wilusz), 5:2 Gimiński 49 (Lukacik), 5:3 Górny 51 w przewadze, 5:4 Ł. Nalewajka 54 (Petro i R. Nalewajka), 5:5 Lukacik 60 (Laszkiewicz i Danieluk), 5:6 Laszkiewicz decydujący karny.
Ciarko PBS: Skrabalak - Roberts, Sproule; Salija, Tuominen; Demkowicz, Rąpała oraz Olearczyk - Danton, Dahlman, Biały; Strzyżowski, Kostecki, Bzdyl; Bielec, Ćwikła, Sliwinski oraz Wilusz i Naparło. Trener Tomasz Demkowicz.
Jastrzębie: Zabolotny, Tomljenović - Szczurek, Górny; Semrad, Gimiński; Lukacik, Vrana - Laszkiewicz, Bordowski, Ł. Nalewajka; Danieluk, Stantien, Kulas; Świerski, Petro, R. Nalewajka; Rostkowski, Matusik, Jaworski. Trener Robert Kalaber.
Sędziował Pyrskała (Krynica Zdrój). Kary: 16 - 20 minut. Widzów 1200.
Sanoczanie dokonali nie lada wyczunu i prowadząc jeszcze w 48 minuce 5:1 przegrali ten mecz. Długo wszystko układało się po ich myśli, ale dali się zepchnąć do defensywy i goście napierali z coraz większym impetem. Wyrównał Vladimir Lukacik, kiedy do końcowej syrany pozostawało zaledwie 26 sekund. Gościom opłaciła się więc gra bez bramkarza. W karnych więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni i mogli się cieszyć z wygranej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć