MKTG SR - pasek na kartach artykułów

San-Pajda Jarosław z wygraną i nową siatkarką. Rozalia Hnatyszyn przeprowadza się z Piły na Podkarpacie

Łukasz Pado
Ekipa "Biszkoptów" cieszy się po wygranej w Gliwicach
Ekipa "Biszkoptów" cieszy się po wygranej w Gliwicach San-Pajda Jarosław
Drużyna San-Pajdy Jarosław świetnie ostatnio sobie radzi. W sobotę ograła AZS Politechnika Śląska Gliwice 3:2. Było to trzecie z rzędu zwycięstwo jarosławianek w tym roku. Klub pozyskał też nową siatkarkę Rozalię Hnatyszyn.

Nowa zawodniczka w ekipie „Biszkoptów” ma 20 lat i gra na pozycji przyjmującej. Jest wychowanką Trefla Gdańsk, występowała też w Gedani Gdańsk, Budowlanych Łódź i SMS-ie Szczyrk. Ostatnio była zawodniczką ekstraklasowego Enea PTPS-u Piła. W najwyższej polskiej lidze była reprezentantka Polski kadetek nie dostawała zbyt wielu okazji do gry i dlatego postanowiła zmienić otoczenie.
- Nie planowałem wzmacniać zespołu w tym sezonie, ale nadarzyła się dobra okazja, żeby zaprosić do siebie perspektywiczną i dobrą siatkarkę – mówi Piotr Pajda, trener jarosławianek.

Więcej o siatkówce

Mierząca 185 cm wzrostu Hnatyszyn została zatwierdzona już w piątek, ale w starciu z AZS-em Politechnika Śl. nie dostała szansy gry, choć była na ławce rezerwowych.

O dziwo zespół, który pokonał niedawno m.in. lidera 1 ligi, miał sporo problemów z akademikami. Po dwóch setach było zasłużone 1:1 i wiadomo było, że spotkanie nieprędko się skończy. Jarosławianki trzeci set oddały w pewnym sensie rywalkom. Prowadząc 22:19, popełniły kilka prostych błędów i zmarnowały okazję do ponownego objęcia prowadzenia .

Na szczęście potem „Biszkopty” wzięły się w garść. Na parkiecie pojawiły się doświadczone zawodniczki i dwa punkty pojechały do Jarosławia.

AZS Politechnika Śląska Gliwice – San-Pajda Jarosław 2:3

Sety: 21:25,25:21, 25:23, 17:25, 8:15

San-Pajda: Saj, Stepko, Chmielewska, Bartkowska, Dudek, Łyszkiewicz, Brzezińska (libero) oraz Bryda, Jagodzińska, Stroiwąs. Trener Piotr Pajda.

Siatkarki Karpat AZS PWSZ MOSiR Krosno Glass we własnej hali przegrały z SMS Szczyrk 1:3 (22:25, 25:21, 19:25, 20:25)

Siatkarki Karpat AZS PWSZ MOSiR Krosno Glass przegrały z SMS...

Mniej szczęścia miały siatkarki Karpat. Mecz w Krośnie był ciekawy, z dużą ilością długich wymian, zwrotów akcji, słowem emocjonujący dla kibiców, ale z jednym niestety mankamentem. Mianowicie przegrany przez gospodynie. A wcale nie musiało tak się skończyć, czego choćby dowiódł set drugi, w którym krośnianki najpierw potrafiły zbudować kilkupunktową przewagę (13:8), a następnie odeprzeć atak przyjezdnych (18:18, 20:20) i wrócić do dyktowania warunków na parkiecie.

W tej części krośnianki zagrały dobrą siatkówkę praktycznie w każdym elemencie. Przede wszystkim przeważały na zagrywce. Podczas gdy rywalki często posyłały piłkę w siatkę, czy w aut, Karpaty, za sprawą Izabeli Filipek, Manueli Jakóbiak oraz Łucji Laskowskiej, kierowały na drugą stronę siatki piłki trudne do przyjęcia. Udane ataki z kolei notowały wspomniana Jakóbiak, a także Michalina Rola i Dominika Kozyra.

Takiej postawy nie udało się przedłużyć na trzecią i czwartą odsłonę, a zwłaszcza w ich końcówkach. Ponieważ to na finiszach właśnie rozstrzygały się poszczególne partie. W pierwszej obydwie ekipy szły dosłownie łeb w łeb, bo najwyższa przewaga któregoś zespołu wynosiła zaledwie 2 punkty. Niestety od stanu 18:18 SMS odjechał na 3 „oczka” i utrzymał korzystny wynik. Podobny przebieg miał set czwarty. Przy 19:18 dla Szczyrku nadal wszystko było możliwe, ale i tym razem większym spokojem i odpornością psychiczną wykazały się przyjezdne.

Karpaty MOSiR AZS PWSZ Krosno Glass - SMS I PZPS Szczyrk 1:3

sety: 22:25, 25:21, 19:25, 20:25.

Karpaty: Laskowska, Pelczarska, Kozyra, Jakóbiak, Filipek, Rola oraz Szmigielska (libero), Szczygielska, Wisz, Witkoś. Trener Dominik Stanisławczyk.

SMS: Czyrniańska, Drużkowska, Kulig, Borowczak, Łazowska, Pierzchała oraz Mazur (libero I), Kubas (libero II), Szlagowska, Piasecka, Damazke, Kowalczyk. Trener Miłosz Majka.

Widzów 400.

POZOSTAŁE WYNIKI:

7R Solna Wieliczka – Galeria Jurajska Częstochowianka Częstochowwa 0:3 (19:25, 23:25, 23:25),
Enea Energetyk Poznań – KSZO Ostrowiec Św. 3:0 (25:17, 25:14, 25:23),
Uni Opole – Joker Mekro Energoremont Świecie 2:3 (22:25, 23:25, 25:14, 25:20, 12:15),
Budowlani Toruń – Stal Mielec 0:3 walkower (0:25, 0:25, 0:25).
Pauza Grupa Azoty PWSZ Tarnów.

Zobacz też: Wielkie wyzwania 2020 Rafała Wilka: kończy budować dom, będzie bronił pracy doktorskiej, w Tokio pojedzie po dwa złote medale paraolimpiady

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24