Sesja w Rzeszowie. Nie będzie głosowania w sprawie ROSiR

O przedłużenie dzierżawy bez przetargu, na kolejne trzy lata wnioskowali urzędnicy. Już wczoraj ustaliliśmy, że zgody nie wyraża na to radni PiS i PO. Mimo tego potwierdziły się nasze informacje i miasto próbowało wprowadzić punkt do porządku dzisiejszych obrad. Na wniosek radnych PO uchwala wróci jednak do komisji.

- To rozsądne rozwiązanie. Trzeba przygotować nowy projekt, uwzględniający profil najemców. Bo naszym zdaniem nie może być tak, ze w ten sam sposób traktujemy organizacje pożytku publicznego i np. organizacje nie działające zarobkowo - tłumaczyła wniosek swojego klubu Jolanta Kazmierczaj, szefowa radnych PO.


Mimo kolejnej propozycji miejskich urzędników, radni nie będą głosować dzisiaj w sprawie wydzierżawienia nieco ponad 4-arowej działki przy ul. Szpitalnej. 
Sprawa była dyskutowana przez radnych już podczas wrześniowej sesji. Wówczas miasto chciało wydzierżawić teren bez przetargu właścicielowi sąsiedniej działki.

Radni jednak się na to nie zgodzili i odesłali projekt do komisji. Mimo tego urzędnicy zaproponowali dzierżawę dzisiaj po raz kolejny. Tym razem w drodze przetargu. Ale i ta propozycja nie przypadka do gustu radnym.

- Dla tego terenu trzeba najpierw opracować plan zagospodarowania, a dopiero potem myśleć o jego dzierżawie - tłumaczyli decyzje o niewprowadzaniu punktu do obrad radni PO.
 Działka przy ul. Szpitalnej zainteresowany jest głownie właściciel sąsiedniego terenu, na którym działa parking. Biznesmen chce tu wybudować hotel i wielopoziomowy garaż.