Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Asseco Resovii w Final Four Pucharu Polski! Pokonali Wartę Zawiercie 3:1

Marek Bluj
Marek Bluj
Asseco Resovia stanęła na wysokości zadania
Asseco Resovia stanęła na wysokości zadania Kryzsztof Kapica
Siatkarze Asseco w meczu ćwierćfinału Tauron Pucharu Polski pokonali Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 i awansowali do turnieju finałowego, który odbędzie się 26 i 27 lutego we Wrocławiu. MVP spotkania wybrany został Sam Deroo.

Siatkarze z Zawiercia zameldowali się w Rzeszowie bez trzech swoich czołowych zawodników: rozgrywających Maxiego Cavanny i Miguela Tavaresa, którzy są niezdolni do gry oraz Dawida Konarskiego. Rolę rozgrywającego wziął na siebie Uros Kovacević. Asseco Resovia stanęła do walki bez Jakuba Kochanowskiego.

Asseco Resovia - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1Sety: 23:25, 25:9, 25:23, 25:18.Przeczytaj relację.

Asseco Resovia pokonała w rozgrywkach o Puchar Polski u sieb...

- Wygraliśmy pierwszego seta, ale później rywale zaczęli bardzo dobrze zagrywać, dostosowali się jakby do naszej gry. W trzecim secie delikatnie narodziła się szansa, aby znowu być na prowadzeniu, ale gospodarze zachowali trochę więcej zimnej krwi i wygrali. Gratuluje im zasłużonego zwycięstwa. My zagraliśmy trochę słabiej, choć były momenty, że nasza gra wyglądała dobrze, jednak Resovia była silniejsza

- podsumował Mateusz Malinowski.

Początek był wyrównany i nerwowy. Jedni i drudzy popełniali błędy. Lepsze wrażenie sprawiali zawiercianie, którzy dobrze grali na zagrywce, ataku, w którym wyróżniał się Facundo Conte i obronie. Byli bardziej skuteczni. Resoviacy nie kończyli ataków. Przegrywali 14:17. Zaniepokojony trener Marcelo Mendez poprosił o przerwę i zmienił Klemena Cebulja na Sama Deroo. To była świetna decyzja. Warta nadal miała inicjatywę (19:17, 21:19). Resovia po błędzie dotknięcia siatki rywali wyrównała (21:21). Kolejne akcje wygrywali dysponujący większą siłą w ofensywie goście. Mieli piłki setowe (24:22). Za drugim podejściem śmiałym atakiem kropkę nad „i” postawił Kovacević.

Podrażnieni rzeszowianie drugą partię rozpoczęli energicznie i skutecznie. Ponieważ byli konsekwentni, rozbili Jurajska armię. Po ataku i asie Macieja Muzaja wygrywali 7:1. Po zbiciu Deroo, zablokowaniu Facundo Conte i asie Jana Kozamernika przeważali 11:3. Znajdujący się pod presją warcianie stracili wcześniejszy rezon. Resovia dominowała i uciekała. Po asie świetnie spisującego się Deroo na 17:5, ataku Szerszenia 18:5, zablokowaniu Conte i błędach rywali na 21:5. To była demolka.

Warta otrząsnęła się po zimnym prysznicu i w trzeciej odsłonie prowadziła 6:4, ale po chwili było 9:6 i 10:7 dla Resovii. Po potrójnym bloku resoviaków, który podobnie jak zagrywka, był ich mocną bronią, było 11:7. Goście nie pasowali, ale Resovia uruchamiała blok (13:9) i korzystała na błędach zawiercian (15:9) i sama atakowała (16:11 - Szerszeń, 17:12 - Muzaj). Jurajscy Rycerze ruszyli w pościg (17:15, 19:17). Wykorzystali chwilę nieuwagi oraz słabości resoviaków i wyszli na prowadzenie (20:19). Na szczęście na finiszu rzeszowscy siatkarze zachowali chłodne glowy i wygrali tę bardzo nerwową końcówkę

W czwartej partii Resovia uciekała na 2-3 punkty, ale bojowo nastawieni rywale niwelowali straty. Po asie Muzaja notowano 13:12, a po blokach na Orczyku i Conte 16:12. Od tej pory Warta nie miała już argumentów, aby zatrzymać pewnie dążącą do zwycięstwa i awansu rzeszowską drużynę. Ostatni punkt zdobył asem Muzaj.

- Gdyby popatrzeć na ten mecz przez pryzmat wyniku, to zrobiliśmy swoje. Przegraliśmy pierwszego seta. To się zdarza. Patrząc na cały mecz, to był on na tyle trudny, że graliśmy cały czas skoncentrowani. Pomijając pierwszego seta, wypełnialiśmy założenia, w trzech następnych byliśmy skoncentrowani i dowieźliśmy spotkanie do zwycięstwa

- oceniał Maciej Muzaj.

W turnieju finałowym odbędzie we Wrocławiu rywalem rzeszowskiej drużyny w półfinale będzie lepszy z pary Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa. Mecz z powodu zakażeń koronawirusem w drużynie Jastrzębia został przesunięto na 23 lutego. W tym samym dniu odbędzie się spotkanie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PSG Stal Nysa. W Final Four jest już Trefl Gdańsk, który we wtorek pokonał GKS Katowice 3:1 (25:21; 25:20; 20:25, 25:17).

Asseco Resovia - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1 (23:25, 25:9, 25:23, 25:18)

Asseco Resovia: Drzyzga 1, Muzaj 20, Szerszeń 14, Tammemaa 8, Kozamernik 11, Cebulj 3, Zatorski (libero) oraz Deroo 18, Woicki, Bucki, Buszek. Trener Marcelo Mendez.

Warta: Kovacević 5, Orczyk 5, Zniszczoł 4, Malinowski 8, Niemiec 9, Conte 18, Żurek (libero) oraz Depowski 2, Rajsner Trener Nikola Kolaković.

Sędziowali: M. Niewiarowska i B. Adamczyk Kielce). MVP: Sam Deroo. Widzów: 1500.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24