TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI
Resoviacy, których w hali Urania przeciwko akademikom prowadził Alfredo Martilotti, asystent nieobecnego z powodów rodzinnych trenera Alberto Giulianiego, dwie pierwsze partie zwyczajnie przegapili. Inna sprawa, że gospodarze grali z werwą, odważnie, ofensywnie, skutecznie, dobrze na przyjęciu. Pewnie taką postawą, a przede wszystkim dobrą grą zaskoczyli trochę faworyzowanych gości z Rzeszowa. Po zawodnikach Asseco Resovii było widać, że zaszkodziła im, wybijając z rytmu, kilkunastodniowa przerwa. To nie była drużyna z ostatniego meczu ze Skrą.
W pierwszej partii, do stanu 21:21, drużyny grały punkt za punkt. Kiedy na zagrywce stanął Javier Concepcion olsztynianie zdobyli 3 oczka z rzędu i prowadzili 23:21, a po błędzie na zagrywce Piotra Haina mieli piłki setowe (24:22). Resovia wyszła z tych pierwszych opresji obronną ręką. Po zagrywce Karola Butryna, który po sezonie najprawdopodobniej zamieni Resovię na Indykpol, był remis 24:24. Akademicy dobrze przyjmowali i znajdowali się w ofensywie. Concepcion zbił ze środka i gospodarze prowadzili 1:0. Resovia na zagrywce popełniła aż 9 błędów. Została ukarana.
Olsztynianie świetnie rozpoczęli także drugą partię. Concepcion dwa razy trafił zagrywką i Indykpol przeważał 8:3. Klemen Cebulj mocno zagrywał, a koledzy robili swoje na siatce. Goście odrobili straty (9:9), ale nie trzymali jakości w ataku, popełniali błędy; znów niefrasobliwie przegrali końcówkę.
Widmo porażki do zera zmobilizowało nieco rzeszowską drużynę. W trzeciej partii przejęła inicjatywę i pewnie dążyła do zwycięstwa (11:5, 12:7, 14:8, 17:11, 19:14). Olsztynianie natomiast spuścili z tonu.
W czwartym secie Butryn zagrywką odrobił kilka punktów straty (8:8), ale kiedy po drugiej stronie zaczął serwować Concepcion gospodarze budowali coraz wyższą przewagę. Resovia nie miała pomysłu, jak zatrzymać Indykpol. Gospodarze wygrali pewnie, bo byli lepsi, choć ukończyli sezon zasadniczy na dziewiątej pozycji. Żaden z zawodników Asseco Resovii nie stanął na wysokości zadania.
Przed meczem szefowie klubu z Olsztyna podziękowali Pawłowi Woickiemu za lata gry w barwach AZS-u. Na trybunie rozwieszony był transparent „Dzięki Wujek”.
Asseco Resovia w 26 meczach rundy zasadniczej zdobyła 46 punktów, odniosła 17 zwycięstw i zanotowała 9 porażek; sety 57:44.
Indykpol AZS Olsztyn – Asseco Resovia 3:1 (29:27, 25:23, 19:25, 25:18)
Indykpol AZS: Stępień, Schulz 19, Woch 8, Andringa 8, Concepcion 17, Schott 13, Ciunajtis (libero) oraz Wolański, Kapica. Trener Daniel Casteliani
Resovia: Drzyzga 2, Butryn 25, Jendryk 9, Tammemaa 8, Szerszeń 12, Cebulj 12, Potera (libero) oraz Mariański (libero), Krulicki, Hain, Domagała, Woicki, Taht 1. Trener Alfredo Martilotti.
Sędziowali: Marek Lagierski i Piotr Król. MVP: Javier Concepcion.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji