W pierwszym z nich Karpaty zniwelowały straty z 8 punktów do 2 i nawiązały w końcu wyrównaną walkę w drugiej partii. Na jej finiszu jednak ponownie do głosu doszły gliwiczanki i rozstrzygnęły tę część potyczki na swoją korzyść.
Wydawało się, że postawa w drugim secie stanowi zapowiedź lepszej gry krośnianek, że co najgorsze w tym spotkaniu już za nimi i są w stanie, mimo niekorzystnego wyniku, odwrócić jeszcze losy spotkania, a przynajmniej wygrać jednego seta. Początek trzeciej odsłony zdecydowanie potwierdzał powyższe przypuszczenia, wszak Karpaty objęły prowadzenie 7:3. Niestety przewagi długo nie utrzymały. Akademiczki z Gliwic zdobyły kilka punktów z rzędu, odzyskując dominację na parkiecie.
AZS Politechnika Gliwice - Karpaty MOSiR AZS PWSZ 3:0
sety: 25:15, 25:21, 25:16.
AZS: Wystel, Michalak, Pelc, Woźniczka, Trojan, Skiba oraz Bohdanowicz (libero), Elko, Ciesielczyk, Wałek, Chrzan. Trener Wojciech Czapla.
Karpaty: Laskowska, Pelczarska, Kozyra, Jakóbiak, Filipek, Szczygielska oraz Szmigielska (libero), Rola, Pietruszka, Machowska, Witkoś. Trener Dominik Stanisławczyk.
Widzów 200.
Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres Rzeszów mówi o negocjacjach z Antigą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"