Sokół Łańcut w Poznaniu, Miasto Szkła kontra Znicz

Panie wchodzą gratis

Panie wchodzą gratis

Każdy kibic Miasta Szkła, który przyjdzie na niedzielny mecz z panią swego serca (żoną, dziewczyną), w cenie biletu otrzyma drugi - gratis.
Niedzielny mecz dedykowany jest jednemu ze sponsorów klubu, hotelowi Krosno Nafta. W przerwie meczu do wygrania jest voucher na romantyczną kolację we dwoje w restauracji w hotelu Krosno Nafta.
Po meczu Sebastian Dusiło spotka się z kibicami; będzie rozdawał autografy i pozował do wspólnych zdjęć.

W sobotę Jezioro gościć będzie rekordzistę pod względem liczby tytułów mistrza Polski (17). Wrocławianie (5. miejsce w tabeli) są poirytowani dwiema porażkami z rzędu, a że mają skład jak się patrzy (m.in. Jakub Dłoniak, który w naszej ekipie wyrobił sobie nazwisko), u bukmacherów będą faworytami.
Tarnobrzeżanie podbudowali się w ostatniej kolejce, wygrywając w Dąbrowie Górniczej (5. zwycięstwo w sezonie).

Ich akcje poszłyby w górę, gdyby w meczu mógł zagrać Craig Williams (uraz stawu skokowego). - Craig trenuje i zapewnia, że chce zagrać - informuje Zbigniew Pyszniak, trener jezio- rowców. - Bardzo by się nam przydał, bo Śląsk ma dużo szerszy skład. Widziałem go w akcji, wiem, że lekko nie będzie, ale nie mamy nic do stracenia i jak dobrze wejdziemy w mecz, to może być różnie.

Na zapleczu ekstraklasy trzeci z kolei mecz z domowej sesji rozegra Miasto Szkła. Krośnianie, wiceliderzy tabeli, gościć będą Znicz, który wygrał 4 mecze z rzędu i wspiął się na 5. miejsce. - U siebie zawsze byli groźni, ale ostatnio pokonali, i to 20 punktami, mocną Rosę w Radomiu. To oznacza, że musimy być bardzo czujni i skoncentrowani. Obie drużyny są w formie, więc szykuje się ciekawy mecz - stwierdza Michał Baran, szkoleniowiec gospodarzy.

Pruszkowianie tracą do naszej ekipy tylko 2 punkty, więc na wpadkę nie ma miejsca.

- Jeśli wygramy ze Zniczem i poprawimy potem meczem z Zagłębiem Sosnowiec, to zapewnimy sobie czwórkę - dodaje Baran. Szefowie krośnieńskiego klubu z okazji walentynek przygotowali niespodzianki dla kibiców (patrz ramka), toteż na trybunach powinno się pojawić grubo ponad 1000 osób.

Sporo kilometrów musi dla odmiany nabić Sokół, bo gra w Poznaniu z Politechniką. Studenci zamykają tabelę, więc byłoby dziwne, gdyby łańcucianie (3. miejsce) nie dali im rady.

- Mam nadzieję, że tym razem obędzie się bez dogrwyki - żartuje Dariusz Kaszowski, którego podopieczni w ostatnich trzech meczach dwa razy przechylali szalę zwycięstwa w dodatkowym czasie. - Jak spojrzeć w tabelę, to się okaże, że Politechnika wygrała 4 mecze u siebie. Nie ma więc miejsca na luźne podejście do tematu - uważa trener Sokoła.

TBL: Jezioro Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław (s. 18).
I liga mężczyzn: Miasto Szkła Krosno - Znicz Basket Pruszków (n. 18), AZS Politechnika Poznań - Sokół Łańcut (s. 20).