Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o bramkę do ogrodu działkowego "Solidarność" w Mielcu

Agata Dziekan-Łanucha
W miejscu bramki pojawiło się przęsło ogrodzenia. Pozostał ślad: wydeptana ścieżka.
W miejscu bramki pojawiło się przęsło ogrodzenia. Pozostał ślad: wydeptana ścieżka. Fot. Agata Dziekan-Łanucha
Zarząd ogrodu kazał zaspawać bramkę do ogrodu "Solidarność" w Mielcu. - Musimy chodzić do następnego wejścia aż kilkaset metrów - żalą się działkowicze

Czytelnik, który zadzwonił do naszej redakcji, mówi: - Ta bramka do ogrodu jest tutaj od 24 lat. Dlaczego komuś przyszło do głowy, żeby ją zamknąć. Ludzie przyzwyczajeni do niej przychodzą najpierw w to miejsce, a później wędrują do następnej, położonej kilkaset metrów dalej.

Zaspawali jeszcze raz

Opowiada, że mieszka w bloku niedaleko zaspawanej bramki i obserwuje starszych ludzi, jak zrezygnowani muszą nadrabiać drogi.

- Ta bramka jest na wysokości bloku nr 16 przy alei Ducha Świętego.

Niektórym właścicielom działek zamknięta bramka mocno doskwiera. Ostatnio ktoś w nocy wyciął zaspawane przęsło. Zarząd ogrodu jest jednak konsekwentny: kazał z powrotem zaspawać.

Prezes zarządu, Roman Batog tłumaczy, że zamknięta bramka do efekt uchwały walnego zgromadzenia działkowców z 29 marca.

- Wniosek o zamknięcie tego wejścia pojawiało się na zebraniach od 5 lat. Do tej pory nie zdobywał większości głosów. Ostatnio zdobył - mówi Batog.

Ochrona przed psami

Wniosek zgłaszali właściciele działek położonych niedaleko bramki. Bo wejście w tym miejscu to dobra sposobność dla właścicieli psów z pobliskiego osiedla, żeby je wypuszczać bez smyczy na alejki.

- Ktoś wyjdzie na spacer z psem. Pies pobiega, a ma tutaj dużo miejsca. Właściciel nie musi z nim spacerować. A później działkowicze nadeptują na psie odchody - mówi prezes.

Ludzie, zdaniem prezesa, chcą zamknięcia bramki także ze względu na młodych ludzi lubiących pić piwo na wolnym powietrzu.

- Młodzież kupowała alkohol w pobliskim sklepie, a później przez tę bramkę dostawała się do ogrodu i tu przesiadywała. Teraz ma utrudniony dostęp - dodaje Batog.

Czy argumenty prezesa przekonały działkowiczów. Czekamy na opinie i sugestie, tel. 017 583-01-88 lub mailem: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24