Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SSK Rzeszów przegrało z Mickiewiczem Katowice. Porażki doznał też AZS PWSW Przemyśl

Miłosz Bieniaszewski
SSK Rzeszów (żółte stroje) nie sprostało faworyzowanemu rywalowi z Katowic. Nz. z piłką Krzysztof Banyś, najlepszy strzelec rzeszowian
SSK Rzeszów (żółte stroje) nie sprostało faworyzowanemu rywalowi z Katowic. Nz. z piłką Krzysztof Banyś, najlepszy strzelec rzeszowian Andrzej Błoński
SSK Rzeszów przegrało w Katowicach z Mickiewiczem. Porażki doznał również AZS PWSW MCS Daniel Przemyś.

Zagłębie Sosnowiec - AZS PWSW MCS Daniel Przemyśl 73:55

Kwarty: 16:7, 29:14, 13:20, 15:14.

Zagłębie: Jurczyński 27 (5x3, 6 as.), Balcerzak 2 (6 zb.), Czyż 13 (1x3, 20 zb., 4 str.), Wójciak 12 (2x3, 4 zb.), Sebrala 14 (3x3, 8 zb., 7 as.) oraz Bejnar 2, Kuboszek 3 (1x3), Chorążak 0, Włodarczyk 0. Trener Tomasz Służałek.

AZS PWSW: Makuch 2 (8 zb.), Buszta 11 (3x3), Kuriańczyk 9 (5 zb.), Mikołajko 23 (1x3, 11 zb.), Gumiński 8 (12 zb., 8 as.) oraz Kuśmierz 0, Czopik 2, Szkółka 0. Trener Maciej Milan.

Przemyślanie zaczęli całkiem nieźle, ale nie trwało to zbyt długo. Od momentu, kiedy wyszli na prowadzenie 5:3 dali sobie rzucić dziesięć punktów z rzędu, i to faworyzowani gospodarze wypracowali sobie solidną zaliczkę.

W II kwarcie dalej goście mieli spore problemy ze zdobywaniem punktów i w połowie tej odsłony zrobiło się już 33:13 dla Zagłębia. Miejscowi nie pokpili sprawy i różnica punktowa przez cały czas wynosiła około 20 oczek.

Mickiewicz Romus Katowice - SSK Rzeszów 99:64

Kwarty: 24:14, 19:18, 32:11, 24:21.

Mickiewicz: Leszczyński 8 (2x3), Piotrkowski 19 (1x3, 9 zb.)), B. Stawowski 2, Szczypka 11 (3x3), Weselak 6 (9 zb.) oraz Wojciechowski 6 (2x3), Kolenda 3 (1x3), Jędrzejewski 15, Lewiński 0, Karpacz 21 (13 zb.), Konieczny 6, Wilczyński 2. oraz Trener Mirosław Stawowski.

SSK: Rycerz 3, Skop 12, Sowa 2, Szalka 13 (9 zb.), Woźnik 0 oraz Brud 0, Banyś 17, Osikowicz 0, Żmudka 4, Szubart 7 (1x3), Strzępek 6 (7 zb.). Trener Paweł Lenik.

Rzeszowianie trzymali się rywala do połowy II kwarty. Wtedy miejscowi trafili cztery trójki, do tego doszła akcja 2+1 i ich przewaga urosła. Fatalnie wyglądała też kolejna odsłona w wykonaniu SSK i szansa na wyrównaną walkę uciekła.

- Te trzecie kwarty to nasza pięta achillesowa. Nie spuszczamy jednak głów, tylko dalej walczymy - mówi Marcin Wajgiel, kierownik gości.

STADION. Szymon Grabowski trener trzecioligowych piłkarzy Resovii:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24