Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec przegrała ważny mecz z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Już nie jest bezpiecznie

Łukasz Pado
Łukasz Pado
SPR Stal Mielec uległ na swoim terenie Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski.
SPR Stal Mielec uległ na swoim terenie Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski. Mat. Prasowe SPR Stal Mielec/Anna Jajkiewicz
SPR Stal Mielec do końca sezonu może drżeć o utrzymanie się w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych. Podopieczni Dawida Nilssona ulegli u siebie Piotrkowianinowi Piotrków Trybunalski 29:35 i zamiast powiększyć przewagę nad ostatnim w tabeli zespołem, stopniała ona do dwóch oczek.

Oba zespoły przystępowały do tego meczu osłabione brakiem Marka Monczki w przypadku Stali i Grzegorza Sobuta w Piotrkowianinie. Do składu Stali wrócił za to Ramon Olivieira.

Zawodnicy po obu stronach od pierwszych minut skoczyli sobie do gardeł, zarówno w przenośni jak i dosłownie, bo oprócz szybkiej wymiany bramka za bramkę, to omal nie doszło do bójki. Po jednej z akcji gości pomiędzy Miljanem Ivanoviciem i Marcinem Tórzem zawrzało, ale na szczęście na lekkiej przepychance się skończyło, a obaj ochłonęli na swoich ławkach, bo dostali solidarnie po dwie minuty kary. Stal pierwsze w tym meczu prowadzenie objęła w 9. minucie, gdy karnego wykorzystał Wolyncew. Niestety było to jedyne prowadzenie mielczan. Mimo osłabienia goście rzucili dwie bramki, a potem szli za ciosem. Gdy przyjezdni prowadzili już 8:4, czas wziął Dawid Nilsson, bo jego gracze wyraźnie stracili koncentrację i dali się ogrywać rywalom. To nie pomogło, bo przewaga wzrosła (7:13). Dobrą zmianę dał jednak Ramon Oliveira, niezłą serią popisał się też Miljan Ivanović i dzięki temu Stal odrobiła przed przerwą część strat.

Początek drugiej połowy nie był zbyt obiecujący dla Stali, ale z czasem gospodarze złapali rytm. Wykorzystali błędy przeciwnika, wyprowadzili m.in. kilka kontrataków i straty zaczęły topnieć. W 43. minucie było już 22:23 i wydawało się, że mielczanie mają już rywala w ręku. Nic z tych rzeczy. Stal trzymała kontakt bramkowy przez kilka minut, ale po czterech bramkach Oliveiry nagle stanęła. Pięć minut bez bramki pozwoliło gościom odbudować przewagę i spokojnie wygrać to spotkanie.

Mielczanie, zamiast odskoczyć od ostatniego w tabeli Piotrkowianina, pozwolili mu się zbliżyć na dwa punkty, a przed nimi wiele jeszcze trudnych meczów, najbliższy w sobotę w Głogowie z Chrobrym.

SPR Stal Mielec – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:35 (13:17)

Stal: Witkowski, Andelić, Wiśniewski – Wojdak 1, Wołyncew 6 (1), Ivanović 9 (4), Wilk, Petrović, Krupa oraz Janyst 3, Oliveira 8, Nowak, Adamczuk, Krytski. Trener Dawid Nilsson.

Piotrkowianin: Ligarzewski, Kot - Tórz 4, Mosiołek 3, Rutkowski 2, Matyjasik 4 (2), Pacześny 1, Swat 3 (1) oraz Jędraszczyk 2, Stolarski 1, Szopa 4, Kaźmierczak, Surosz 6, Kot, Pożarek, Mastalerz 5. Trener Bartosz Jurecki.

Kary: 10 i 14 min.

W innych meczach
Azoty Puławy – Chrobry Głogów 32:27
Orlen Wisła Płock – Energa MKS Kalisz 30:25
Sandra Spa Pogoń Szczecin – Gwardia Opole 30:24
Wybrzeże Gdańsk – SPR Tarnów (n. 14)
Górnik Zabrze – MMTS Kwidzyn (n. 16)
Łomża Vive Kielce – Zagłębie Lubin rozegrano awansem 44:23

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24