Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Rzeszów wygrała i awansowała do 1/16 Pucharu Polski. Krystian Wachowiak lubi Legnicę

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Krystian Wachowiak miesiąc temu zdobył bramkę w Legnicy w meczu ligowym, a w pucharze zaliczył "wejście smoka" i w niespełna 180 sekund strzelił dwa gole
Krystian Wachowiak miesiąc temu zdobył bramkę w Legnicy w meczu ligowym, a w pucharze zaliczył "wejście smoka" i w niespełna 180 sekund strzelił dwa gole stalrzeszow.pl
W meczu I rundy Pucharu Polski Stal Rzeszów pokonała na wyjeździe 4-ligowe rezerwy Miedzi Legnica 3:0. W trzy minuty dwa gole dla pierwszoligowców zdobył Krystian Wachowiak

Stali w lidze idzie jak po grudzie, drużyna potrzebuje pozytywnych impulsów, ale trener Marek Zub uznał, że w pojedynku z czwartoligowcem rezerwowi też dadzą radę.

Tym samym w wyjściowym składzie biało-niebieskich pojawił się tylko jeden zawodnik, który cztery dni wcześniej rozpoczął mecz z Wisłą Płock. Był to Adler Da Silva, którego na razie też trudno uznać za kluczowego gracza (z Wisłą debiutował w Stali).

W pierwszej połowie „druga” Stal nie ustawiła sobie meczu, choć szybko mogła to zrobić. Po kwadransie dośrodkował Wiktor Kłos, Sebastien Thill zamknął akcję, ale Chadał obronił. Później groźnie uderzał Adler, jeszcze bliżej szczęścia był Jesus Diaz (piłka obok słupka), ale do przerwy gospodarze uniknęli strat.

W trakcie pazy szkoleniowiec rzeszowian dokonał dwóch zmian, potem kolejnych, Stal już nie była tak mocno rezerwowa i legniczanie pękli.

Pierwsze trafienie padło po rzucie karnym, który wypracował Kłos, a pewnie wykorzystał Paweł Oleksy. W 60. minucie klasę pokazał Gerard Bieszczad, gdy poradził sobie ze strzałem Skrzypczaka.

W 72. minucie na boisku pojawił się Krystian Wachowiak. Miesiąc temu w meczu ligowym z Miedzią (1:2) zdobył dla biało-niebieskich pięknego gola. W pucharowym starciu również doskonale się czuł na murawie w Legnicy i dał doskonałą zmianę.

Niespełna dwie minuty po wejściu na plac huknął bez pudła z dystansu z pierwszej piłki. Parę chwil po tym fakcie po Manolo podał do Szymona Łyczki, ten wpadł w pole karne, podał jak trzeba i pan Krystian wpakował piłkę do „sieci”.

W doliczonym czasie koncentrację bramkarza Stali sprawdził Marcin Garuch. Filigranowy piłkarz (154 cm) to legenda pierwszej i rezerwowej ekipy Miedzi, jednak niedawnych 35 urodzin nie zdołał uczcić honorowym trafienie. Bieszczad był na miejscu.

Miedź II Legnica – Stal Rzeszów 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Oleksy 60 karny, 0:2 Wachowiak 76, 0:3 Wachowiak 79.

Miedź II: Chadała – Leończyk, Orzechowski (71. Kaczmar), Józefiak, Lewandowski – Garuch, Żarkowski (88. Kania), Bogacz (61. Stępień), Momoh (61. Stróżyński) – Skrzypczak, Guzdek (71. Ciapa). Trener: Łukasz Buliński.

Stal: Bieszczad – Pena (46. Warczak), Wrona, Oleksy, Simcak – Thill, Piątek (46. Manolo), Bukowski – Kłos (74. Wachowiak), Adler (74. Łyczko), Jesus Diaz. Trener Marek Zub.

Żółte kartki: Wrona, Simca, Łyczko (Stal).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24