MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola podejmuje Motor Lublin. Kto odbije się od dna?

Arkadiusz Kielar
Piłkarze „Stalówki” (z piłką Paweł Wasilewski) muszą pokonać na własnym stadionie w sobotę Motor Lublin, by odbić się od dna.
Piłkarze „Stalówki” (z piłką Paweł Wasilewski) muszą pokonać na własnym stadionie w sobotę Motor Lublin, by odbić się od dna. Marcin Radzimowski
Piłkarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola podejmują Motor Lublin w pojedynku outsiderów. Ten mecz u kibiców pierwszoligowych piłkarzy Stali Stalowa Wola wywołuje zawsze wielkie zainteresowanie.

Nasz zespół w sobotę o godzinie 15 podejmuje Motor Lu-blin, w spotkaniu, które dla obu ekip ma ogromne znaczenie.

Pojedynki "Stalówki" z rywalami z Lublina są traktowane przez fanów obu zespołów jak wielkie, regionalne derby, trwa na nie wyjątkowa mobilizacja wśród kibiców. Tym razem sytuacja jest wyjątkowa.

Stalowowolanie są na przedostatnim miejscu w tabeli, a lublinianie - na ostatnim. Kto odbije się od dna?

Odkąd Stal objął trener Janusz Białek, drużyna gra lepiej i udowadnia, że ma charakter. Ze strony naszych piłkarzy można spodziewać się w spotkaniu z Motorem twardej, nieustępliwej walki do ostatniej minuty.

Stalowowolanie nie przegrali z rywa-lami z Lublina od pięciu lat.

- Widać postęp w naszej grze - mówi Janusz Białek. - Atmosfera w zespole jest coraz lepsza, na treningach widać już u zawodników uśmiechy. Ja też traktuję nasz pojedynek z Moto-rem jak derby, sytuacja obu zespołów jest trudna i mecz w Stalowej Woli ma bardzo duże znaczenie. W moim zespole nikt nie narzeka, odpukać, na kontuzje i nikt nie pauzuje za kartki, do drużyny dołączył już też mający ostatnio kłopoty z wizą Ukrainiec Igor Migalewski.

Szkoda, że dobrą atmosferę w zespole przed meczem zmąciło nieoczekiwanie zwolnienie przez władze klubu drugiego trenera zespołu, Artura Chyłę.

Zaskoczony był Janusz Białek i piłkarze, a dyrektor Stali, Dariusz Schlage, nie chciał komentować całej sprawy. "Stalowcy" są natomiast spokojni o warunki do gry w spotkaniu z Motorem, mimo opadów śniegu.

Mecz Stali z Motorem będzie tym z kategorii podwyższonego ryzyka, kibice muszą więc zabrać ze sobą dowody tożsamości. W Stalowej Woli spodziewana jest duża grupa kibiców z Lublina, a wśród rywali atmosfera nie należy do najlepszych, ważą się losy trenera Mirosława Kosowskiego.

Zarząd Motoru podjął rozmowy z jego potencjalnym następcą, Czesławem Jakołcewiczem, ale ten na razie nie przyjął propozycji ze względów osobistych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24