MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola zaczyna z Puszczą Niepołomice

Janusz Słupek
Patryk Walasek (przy piłce) był wyróżniającym się graczem Stali w sparingach.
Patryk Walasek (przy piłce) był wyróżniającym się graczem Stali w sparingach. MARCIN RADZIMOWSKI
Niedzielnym wyjazdowym meczem z Puszczą Niepołomice (godz.16), rozpoczynają rundę wiosenną piłkarze Stali Stalowa Wola.

W przerwie zimowej wiele ciekawego działo się wokół zespołu, ale trenerowi Sławomirowi Adamusowi nie brakowało powodów do zmartwień.

Sporo kontuzji w zespole

Wszystko przez kontuzje, które dopadły czołowych graczy "stalówki". Dopiero od niedawna wznowili treningi Bartłomiej Dydo i Marek Kusiak, a nadal leczą urazy Tomasz Demusiak i Maciej Witek.

Tego ostatniego czeka artroskopia kolana i nawet miesiąc przerwy w treningu. Wszyscy to podstawowi gracze Stali w rundzie jesiennej, ale trener Adamus nie załamuje rąk, gdyż Stal nie przespała zimowego okienka transferowego.

Walasek i reszta

Udało się pozyskać kilku wartościowych graczy. Listę otwiera stoper 21-letni Patryk Walasek, który do czerwca 2012 r został wypożyczony z Lecha Poznań. Blisko 2-metrowy wieżowiec pochodzący z Radomia przebojem wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i godnie zastępuje na środku defensywy Marka Kusiaka.

Docelowo gdy ten ostatni wróci do gry, obaj mają stanowić podstawową parę stoperów na rundę wiosenną. Jednym z priorytetów dla naszego zespołu było pozyskanie wartościowego zmiennika dla podstawowego bramkarza, Bartłomieja Dydo, który jesienią grał bardzo dobrze i był jednym z filarów zespołu. Długo omijały go kontuzje, ale w okresie przygotowawczym doznał urazu.
Jego zmiennikiem został wypożyczony do czerwca 2012 z Korony Kielce, 20-latek Paweł Socha, który w sparingach gra pewnie i pod okiem trenera Józefa Lesia przygotowuje się do gry na boiskach II ligi. Wariant z młodzieżowcem w bramce jest na rękę trenerowi Adamusowi, który w polu może wtedy grać tylko jednym młodzieżowcem (Walasek), a tym samym wystawić optymalny skład.

W miejsce kontuzjowanego Demusiaka przymierzany jest na prawą stronę obrony Bartosz Rosłoń, a po przeciwnej stronie pozyskany z Olimpii Elbląg, Paweł Byrski. Zajmie on miejsce Witka, który zanim doznał kontuzji spisywał się na treningach i w sparingach słabiej, co bardzo zaniepokoiło trenerów i działaczy Stali. Byrski, który nie znalazł uznania w oczach trenera Resovii, Wojciecha Boreckiego szybko wkomponował się w nasz zespół i strata Witka nie musi być odczuwalna.

Na chwilę obecną najwięcej problemów szkoleniowcy naszego zespołu mają w środku pomocy. Czkawką odbija się tu strata do końca sezonu Michała Kachniarza, który jeszcze jesienią zerwał więzadła w kolanie i po operacji czeka go żmudna rehabilitacja. W okresie przygotowawczym nie przekonał do siebie mający do tej pory pewne miejsce w drużynie Bartosz Horajecki i czeka go chyba grzanie ławy.

Miejsce Kachniarza i Horajeckiego zajmą w tej sytuacji pozyskany z Zagłębia Sosnowiec Michał Skórski i oraz Bartłomiej Strzębski, który podobnie jak Socha przyszedł z Korony Kielce. Jako środkowy pomocnik może grać też Daniel Radawiec, który jednak będzie raczej rywalizował z Kamilem Gęślą na pozycji cofniętego napastnika. Wreszcie bardzo dobrze wyglądają skrzydła, gdzie po prawej stronie operuje dobrze prezentujący się w sparingach Jarosław Piątkowski, a po przeciwnej stronie Krystian Getinger. Ten ostatni będzie rywalizował o miejsce w składzie z Rafałem Turczynem.
Skuteczny Białek

W ataku niepodważalną pozycję wywalczył sobie pozyskany z KSZO Ostrowiec Wojciech Białek, który nie tylko strzelał sporo bramek w sparingach, ale także był bardzo groźny przy stałych fragmentach gry. Jego rywalizacja z Kamilem Gęślą zapowiada się arcyciekawie, choć i dla obu trener Adamus znajdzie miejsce na boisku.

Generalnie Stal ma kadrę o wiele szerszą jak jesienią i już nie będzie większego problemu, gdy któryś z graczy wypadnie za kartki, a w maju, gdy przyjdzie grać, co trzy dni będzie można w większym stopniu niż do tej pory rotować składem.

Puszcza nie taka słaba

Puszcza, choć zajmuje ostatnie miejsce w tabeli to nie składa broni i w przerwie zimowej pozostała m.in. tej klasy graczy co Tomasz Moskała, Marcin Bojarski, Tomasz Księżyc czy Krzysztof Radwański. Na szkolnym, wąskim boisku gra się tam ciężko, o czym jesienią przekonała się Stal Rzeszów wywożąc tylko remis 0-0.

Gospodarze na pewno potrzebują jeszcze zgrania, gdyż same nazwiska nie grają. Może to być szansa dla naszego zespołu, który jest już skonsolidowany i gotowy do gry.

Przewidywany skład Stali: Socha - Rosłoń, Walasek, Drozd, Byrski - Piątkowski, Skórski, Strzębski, Getinger - Gęśla - Białek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24