Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Krosna, Rzeszowa i Niebieszczan ćwiczyli jak ewakuować osoby uwięzione na wyciągu narciarskim [ZDJĘCIA]

Tomasz Jefimow
- Założeniem do ćwiczeń była symulowana awaria systemu napędowego i zatrzymanie się wyciągu - opowiada bryg. Mariusz Kozak, Naczelnik Wydziału Operacyjnego KM PSP w Krośnie.Ewakuacja pasażerów kolejki wymagała użycia drabin rozstawnych oraz technik ratownictwa wysokościowego. Grupy ratowników zostały rozstawione na wyciągu pomiędzy poszczególnymi podporami z zadaniem ewakuacji osób z wysokości, znajdujących się w danych strefach - relacjonuje Mariusz Kozak. - Ratownicy wysokościowi z Krosna, Rzeszowa i Niebieszczan, a także pracownicy obsługi doskonalili swoje umiejętności w swoich strefach z wykorzystaniem technik linowych, natomiast pozostałe jednostki OSP po przeprowadzonym instruktażu, pod czujnym okiem szefa wysokościówki z Krosna mł. bryg. Krzysztofa Marszałka, uczyła się ewakuować ludzi z wykorzystaniem drabin, pasów (uprzęży) ratowniczych i liny zabezpieczającej - relacjonuje Mariusz Kozak. Ćwiczenia na stoku trwały prawie 2 godziny przy mroźnej i wietrznej pogodzie.- Tego typu ćwiczenia są przygotowaniem do ewentualnej akcji ratowniczej, która przy zbiegu wielu negatywnych zdarzeń na wyciągu, musiałaby być realizowana z użyciem dużej ilości ratowników, w możliwie jak najkrótszym czasie - tłumaczy bryg. Kozak. - Osoby uwięzione w krzesełkach, unieruchomione i zmarznięte, będą wymagały jak najszybszych działań ewakuacyjnych.Zobacz też: Gość Nowin - kom. Paweł Grześ Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie
- Założeniem do ćwiczeń była symulowana awaria systemu napędowego i zatrzymanie się wyciągu - opowiada bryg. Mariusz Kozak, Naczelnik Wydziału Operacyjnego KM PSP w Krośnie.Ewakuacja pasażerów kolejki wymagała użycia drabin rozstawnych oraz technik ratownictwa wysokościowego. Grupy ratowników zostały rozstawione na wyciągu pomiędzy poszczególnymi podporami z zadaniem ewakuacji osób z wysokości, znajdujących się w danych strefach - relacjonuje Mariusz Kozak. - Ratownicy wysokościowi z Krosna, Rzeszowa i Niebieszczan, a także pracownicy obsługi doskonalili swoje umiejętności w swoich strefach z wykorzystaniem technik linowych, natomiast pozostałe jednostki OSP po przeprowadzonym instruktażu, pod czujnym okiem szefa wysokościówki z Krosna mł. bryg. Krzysztofa Marszałka, uczyła się ewakuować ludzi z wykorzystaniem drabin, pasów (uprzęży) ratowniczych i liny zabezpieczającej - relacjonuje Mariusz Kozak. Ćwiczenia na stoku trwały prawie 2 godziny przy mroźnej i wietrznej pogodzie.- Tego typu ćwiczenia są przygotowaniem do ewentualnej akcji ratowniczej, która przy zbiegu wielu negatywnych zdarzeń na wyciągu, musiałaby być realizowana z użyciem dużej ilości ratowników, w możliwie jak najkrótszym czasie - tłumaczy bryg. Kozak. - Osoby uwięzione w krzesełkach, unieruchomione i zmarznięte, będą wymagały jak najszybszych działań ewakuacyjnych.Zobacz też: Gość Nowin - kom. Paweł Grześ Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie KM PSP Krosno
W ćwiczeniach, które zorganizowano w Ośrodku Sportów Zimowych KiczeraSki w Puławach Górnych, wzięli udział pracownicy wyciągu, ratownicy Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego "Krosno" i "Rzeszów 1" oraz strażacy z trzech jednostek OSP z terenu gminy Rymanów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24