Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwia Matuszczyk po sezonie opuszcza Handball JKS Jarosław i przenosi się do Lublina

kostek
Sylwia Matuszczyk (przodem w czarnej koszulce)  po sezonie opuszcza Jarosław.
Sylwia Matuszczyk (przodem w czarnej koszulce) po sezonie opuszcza Jarosław. Mat. prasowe Superligi
Kapitan Handball JKS Jarosław wraz z końcem obecnego sezonu, kończy przygodę z występami w Jarosławiu i ponownie będzie reprezentować barwy drużyny z Lublina.

31-letnia zawodniczka od sezonu 2020/2021 występuje w drużynie z Jarosławia, do której trafiła z właśnie z Lublina. Wcześniej występowała w MTS Żory, AZS Koszalin i EKS Start Elbląg. Do tej pory zagrała 53 razy w reprezentacji Poski i zdobyła dla narodowej kadry 91 bramek. W rozgrywkach Superligi wystąpiła w ponad 250 spotkaniach i trafiła 693 razy do siatki.

– Wizja prezesa Tomka Lewtaka i trenerki Edyty Majdzińskiej trafiła do mnie. Sentyment do Lublina też zawsze był żywy. Podobnie jak chęć do tego, by w piłce ręcznej coś jeszcze osiągnąć. Spędziłam w Lublinie świetny czas, który wspominam bardzo miło. Chcę to przeżyć jeszcze raz. Wracam do Lublina z zamiarem odzyskania złota. Grałam tu przez kilka lat. Wiem, jakie są oczekiwania kibiców, zarządu klubu i samych zawodniczek. Chcę pomóc drużynie w powrocie na tron. Presja nie jest mi obca. Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy sezon, który nie kończy się mistrzostwem, jest w Lublinie traktowany w kategoriach porażki. Chcę dać z siebie, co najlepsze i pomóc w realizacji celu. Wierzę, że dobrze wkomponuję się z zespół. Ja się zawsze dobrze czułam w Lublinie. Pozytywnie jestem też nastawiona na współpracę z trenerką Edytą Majdzińską. Ci, którzy mnie znają wiedzą, że lubię ciężką pracę. Lubię się zmęczyć. Daje mi to dużą satysfakcję. Z niecierpliwością czekam na początek tej współpracy

– mówi Sylwia Matuszczyk dla oficjalnej strony Superligi.

– Atmosfera w lubelskiej hali jest niesamowita. Kibice biało-zielonych potrafią nieść zespół. Wciąż podróżują za swoją drużyną w dalekie zakątki kraju i nie tylko. To godne uznania. Bardzo to cenię i szanuję – dodaje zawodniczka. – W Lublinie zaszło wiele zmian. Było sporo zawirowań. Wierzę, że obecna polityka budowania drużyny doprowadzi do tego, że stworzy się fantastyczny zespół. Nie na moment, a na co najmniej kilka lat. Chcę swoją obecnością w drużynie pomóc też młodym zawodniczkom. W Jarosławiu, gdzie gram obecnie, jest wiele młodych szczypiornistek i doskonale wiem, na czym to polega. Chcę im przekazać wszystko, co wiem. Liczę na to, że pomogę im wejść na wyższy poziom

- zakończyła obecna kapitan Handball JKS Jarosław.

W bieżącym sezonie dla czarno-niebieskich z Jarosławia rzuciła 59 bramek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24