Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef kuchni poleca: Przepis na stek po myśliwsku

Ula Sobol
Szef kuchni, Mirosław Świątoniowski prezentuje stek po myśliwsku: - Oto jedno z moich popisowych dań. To szlachetna potrawa, nie tylko dla smakoszy wołowiny, ale również dla tych, którzy chcą zjeść coś dobrego oraz zaspokoić swój głód.
Szef kuchni, Mirosław Świątoniowski prezentuje stek po myśliwsku: - Oto jedno z moich popisowych dań. To szlachetna potrawa, nie tylko dla smakoszy wołowiny, ale również dla tych, którzy chcą zjeść coś dobrego oraz zaspokoić swój głód. Bartosz Frydrych
Przepis na stek po myśliwsku poleca szef kuchni z Restauracji i Hotelu Marand, współpracującej ze Sweetdeal.pl.

Hotel i Restauracja Marand znajduje się w Zaczerniu, na trasie Rzeszów-Warszawa. Oferuje różnorodne zupy m.in. bogracz, żurek staropolski, krem z groszku i barszcz czerwony z uszkami. Dużym powodzeniem cieszą się także przystawki ciepłe (listki wołowiny na mixie warzywnym, smażone roladki z szynki i sera żółtego) i przystawki zimne (tatar z polędwicy wołowej). W restauracji można także zamówić żeberka duszone z cebulą, kopytka dla drwala oraz pstrąga po Galicyjsku. Dla miłośników słodkości czekają lody oraz jabłka smażone w cieście waniliowym.

- Stek po angielsku z masłem czosnkowym, stek na warzywach gotowanych, stek Ostrego Romana, stek po myśliwsku oraz stek w sosie słodko-pikantnym - proponuje Mirosław Świątoniowski, szef kuchni z Restauracji i Hotelu Marand w Zaczerniu.

Kucharzem jest już 12 lat, a jego przygoda z gotowaniem zaczęła się, gdy był jeszcze małym chłopcem.

- Od zawsze podglądałem mamę i babcię, jak przyrządzały przeróżne pyszności w kuchni - wspomina Mirek. - Pamiętam ten niesamowity zapach i smak.

Ciągnęło mnie do kuchni i mimo, że nie raz dostałem po paluchach, to jednak nie zniechęciłem się. Później była szkoła gastronomiczna. I tak kuchnia ciągle jest moim światem, a gotowanie pasją - dodaje z dumą 34-latek.

Szkołą życia i gotowania była dla niego roczna misja wojskowa w Kosowie. Tam musiał wyżywić tysiąc osób.

Od 2005 roku szefuje w kuchni w Restauracji i Hotelu Marand, a potrawy z wołowiny są jego specjalnością. Wie, jak przyrządzić to mięso, aby smakowało wyśmienicie m.in. było wyjątkowo kruche, delikatne oraz nie zawierało dużo tłuszczu.

Kucharz zachęca wszystkich klientów do odkrycia niepowtarzalnego smaku wołowiny. Szef kuchni trafia w gusta każdego smakosza. Wie, jak przyrządzić stek krwisty, półkrwisty oraz dobrze wysmażony. Podkreśla, że do steku najlepsze jest mięso z polędwicy: - Polędwica jest najbardziej wartościową częścią tuszy wołowej - dodaje Mirosław Świątoniowski.

- Mięso wołowe ze względu na swoje właściwości jest drogie, dlatego dbamy o to, aby zawsze było świeże oraz pochodziło ze sprawdzonego lokalnego źródła - podkreśla Janusz Marczydło, współwłaściciel Hotelu i Restauracji Marand. - Nasze "wołowe" menu jest starannie skomponowane, z myślą o wymagających smakoszach.

O smaku steku decyduje temperatura smażenia oraz czas.

- Musimy jednak nauczyć się tego mięsa, czyli dokładnie je obserwować. Aby nie wyciekły zeń soki, aby podane było soczyste i delikatne.

Dlatego bardzo istotny jest sposób wysmażenia steku - zaznacza szef kuchni i dzieli się z Czytelnikami Nowin przepisem na stek.

Jeśli chcesz spróbować, jak smakuje, chrupiąca pizza, przyrządzana przez Mirosława Świątoniowskiego, od dziś możesz ją kupić za pół ceny!

Przepis na stek po myśliwsku

Składniki na 1 porcję:

200-220 g polędwicy wołowej, borowik (najlepiej świeży), bulion wołowy, cebula biała, ziemniaki gotowane, masło, olej, przyprawy: sól, pieprz, czosnek.

Wykonanie:

Ziemniaki ugotować, pokroić w ćwiartki. Obsmażyć na maśle z każdej strony na rumiany, złocisty kolor. Na drugiej patelni smażymy cebulę pokrojoną w piórka. Następnie dodajemy pokrojonego w ćwiartki borowika.

Po podsmażeniu zalewamy bulionem tak, aby zakryć cebulę oraz borowika. Sos zagęszczamy, dodając do niego przygotowaną w osobnym naczyniu wodę rozmieszaną z mąką ziemniaczaną. Musi być o gęstości kisielu: oleista. Nie może być za gęsta.

Smażenie steku:

Najpierw wycinamy stek o grubości 2-3 cm. Smarujemy mięso olejem pędzelkiem lub dłońmi z obu stron. Następnie smażymy na dobrze rozgrzanej patelni (bez tłuszczu) lub na grillu. Jeśli zależy nam, aby stek był średnio usmażony, to smażymy po 3 minuty z jednej i drugiej strony.

Natomiast stek krwisty smażymy po 2 minuty z każdej strony. Istotne jest, aby nie przewracać, co kilka sekund steku. Tylko smażyć najpierw z jednej, a później z drugiej strony.

Pod koniec smażenia, po wyłączeniu ognia, na stek dodajemy łyżkę masła i czekamy aż się rozpuści. Gwarantuje to lepszy smak i aromat.

Na talerz wykładamy ziemniaki, a obok nich sos. Na przygotowany sos kładziemy mięso.

Życzę smacznego!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24