Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkodliwe odpady na plantacji borówki? Śledztwo w Hucisku

Wojciech Tatara
- Po kontroli przeprowadzonej przez gminnych urzędników właściciele plantacji wpuścili na jej teren zainteresowanych mieszkańców, aby przekonali się, że nie znajdują się tam żadne odpady.
- Po kontroli przeprowadzonej przez gminnych urzędników właściciele plantacji wpuścili na jej teren zainteresowanych mieszkańców, aby przekonali się, że nie znajdują się tam żadne odpady. Krystyna Baranowska
Czy na plantację borówki trafiały szkodliwe odpady? Tak twierdzi część mieszkańców Huciska. Podczas wizji w terenie właściciel plantacji przekonywał, że wozi ziemię i piasek. Hucisko to miejscowość licząca około 800 mieszkańców. Część z nich zjawiła się wczoraj w pobliżu miejscowej plantacji borówki amerykańskiej. Wizję lokalną w tym miejscu zorganizowała gmina. Chodzi o ustalenie, czy przez ostatni miesiąc na teren plantacji zwożone były odpady.

Tajemnicze transporty
- Codziennie przyjeżdżało tutaj ze 12 tirów. Kiedy wysypywały ładunek, to śmierdziało jak wybielacz. Nikogo nie wpuszczali, więc nie można było zobaczyć, co tam wyładowują. A dół był wykopany na  co najmniej 20 metrów. Nie wiadomo, co tam było wożone i teraz jest zasypane - mówi Katarzyna Nicpoń, mieszkanka Huciska.

Podobnego zdania jest Franciszek Barański.

- Jak zrobili wykop, myśleliśmy, że to będzie jakieś oczko wodne. Ale zaczęli coś tam wysypywać. W pobliżu przepływa rzeka, więc może dojść do skażenia wody. Sprawę należy jak najszybciej wyjaśnić. Jako mieszkańcy powinniśmy wiedzieć, co jest składowane w naszym sąsiedztwie - mówi Barański.

Na miejscu pojawił się też sołtys Huciska, który o całej sprawie poinformował naszą redakcję.

- W zeszły piątek zorganizowaliśmy w trybie natychmiastowym spotkanie z mieszkańcami, ponieważ zaniepokojeni ludzie informowali, że dzieje się coś złego. Więc zwróciliśmy się z pismem do gminy. I stąd ta wizja. Skoro wszystko jest w porządku, to należało wpuścić mieszkańców, aby zobaczyli, co jest wożone, a nie blokować im drogę. Ja miałem okazję widzieć, co tam wożą. Według mnie są to odpady z zakładu uzdatniania stłuczki szklanej w Pełkiniach - mówi Adam Stępień, sołtys miejscowości Hucisko.

Przygotowanie gruntu
Właścicielem plantacji borówki amerykańskiej w Hucisku jest mieszkaniec tej miejscowości, który przebywa za granicą. Reprezentują go rodzice wraz z żoną.

- Z niczego nie robimy tajemnicy. Chcemy zwiększyć plantację, dlatego musimy odpowiednio przygotować podłoże. Stąd przywożone są piasek i ziemia. Niczego nie zakopaliśmy pod ziemią. Zresztą, dzisiaj z gminy wzięli próbki do badania i mam nadzieję, że ich wyniki rozwieją wszelkie wątpliwości - mówi Janina Stępień, mama właściciela plantacji.

- Nikogo nie trujemy. Mogę się tylko domyślać, kto rozgłasza takie plotki. Chcieliśmy zwiększyć plantację, aby mąż nie musiał harować za granicą,  tylko był przy rodzinie - dopowiada Elżbieta Stępień, żona właściciela.

Podczas wizji na miejscu była też właścicielka firmy „F H u Geo Piask Wioletta Lipianin Nowak”, która dostarczała transporty na działkę.

- Woziliśmy piasek i ziemię z kopalni Bystre i Tuszów. Nic poza tym. Zresztą, to już kolejna plantacja borówki amerykańskiej, pod którą dostarczamy podłoże. Teraz będziemy wozić torf. Z Pełkiń przywieźliśmy stłuczkę do utwardzania drogi. Ale tym materiałem utwardzamy mnóstwo dróg gminnych, bo jest tańszy od  kruszywa. Na pewno nie jest szkodliwy dla zdrowia - mówi właścicielka firmy.

Zła komunikacja
Na miejscu zjawił się również Jerzy Paul, poseł PiS.

- Najpierw trzeba było poinformować mieszkańców, co będzie wożone, ponieważ taka inwestycja wzbudza kontrowersje. Teraz tylko niezależne badania mogą uspokoić mieszkańców Huciska - mówi poseł.

Zapytaliśmy innych plantatorów borówki amerykańskiej, na jakim podłożu owoc powinien zostać posadzony.

- Na glebie mineralnej od IV do VI klasy i bogatej w torf - mówi Gerard Wilk ze Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej. Jeżeli podłoże jest gliniaste, strukturę ziemi należy rozluźnić, dodając piasek - tłumaczy ekspert.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24