MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szykują prezent dla Małysza

MAREK BLUJ
Rozmowa z ANDRZEJEM WĄSOWICZEM, prezesem Klubu Sportowego Wisła z Wisły, którego reprezentem jest Adam Małysz: - Gdybym mieszkał w Wiśle, a zwłaszcza gdybym był prezesem słynnego klubu, to byłbym szczególnie dumny...

- Oczywiście, że jestem. W Wiśle mamy powody, aby cieszyć się dubeltowo. Mały, prowincjonalny klub stał się znany nie tylko w Polsce, ale w całym świecie. Miasto także. Serce roście.

- O czym rozmawiają wiślańscy górale?

- Generalnie wszyscy są bardzo zadowoleni z medali Adama. Niecierpliwie oczekujemy na przyjazd olimpijczyków. Bo oprócz Małysza, z naszego klubu wywodzi się także Tomisław Tajner, a trener Apoloniusz Tajner też jest mieszkańcem Wisły.

- Czy jednak nie było głosów: "srebro, srebrem, ale złoto, to dopiero byłoby coś..."

- Tak, spotkałem się z takim opiniami. Aczkolwiek, ja reprezentuję pogląd znakomitej większości rodaków i mieszkańców naszego miasta, że w Salt Lake polskie narciarstwo odniosło ogromny sukces. Po 30 latach posuchy mamy naraz dwa medale, które są piękną uwerturą do obchodów 50-lecia klubu.

- W poniedziałek Małysz skacze w Salt Lake City w konkursie drużynowym. Może jakaś niespodzianka?

- Hola, hola. Trzeba być realistą. Moim zdaniem, będzie sukces, jeżeli nasza drużyna uplasuje się w pierwszej szóstce. Niestety, pozostałych kadrowiczów od Adama dzieli drobna przepaść. Moimi faworytami są Niemcy, ale w ich gronie należy wymienić Austriaków, Finów, Japończyków i Szwajcarów. Potem jest nasze miejsce.

- Gdzie oglądał pan transmisję z olimpijskich skoczni?

- Na olbrzymim telebimie ustawionym na miejskim placu wspólnie z mieszkańcami i władzami Wisły oraz turystami.

- Jaki prezent otrzyma Adam od swojego klubu?

- Na pewno coś dostanie. Zawsze kupujemy coś praktycznego. Musimy to uzgodnić z jego żoną - Izą Małysz, która na pewno nie zdradzi mężowi naszej wspólnej tajemnicy. 3 grudnia, na urodziny, wręczyliśmy mu najnowocześniejszą, wielofunkcyjną kuchenkę mikrofalową. Wszyscy wiedzą, że Małyszowie kończą budowę domu, obecnie robione jest pokrycie dachowe i wkrótce Adam przeprowadzał się będzie na swoje śmieci. Dlatego będziemy myśleć pod tym kątem, bo pucharów, dyplomów, obrazów, ma już tyle, że mógłby założyć muzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24