Wacław depo

Petycja dotycząca ojca Tadeusza Rydzyka wydaje się być coraz bliżej papieża Franciszka, a podpisów pod nią cały czas przybywa. Metropolita Częstochowski Wacław Depo krytycznie wypowiedział się o tej inicjatywie oraz jej inicjatorach – informuje portal Onet.

Metropolita częstochowski zabiera głos w sprawie środowiska LGBT. Arcybiskup Wacław Depo odprawił wieczorną mszę będącą częścią jasnogórskich obchodów święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W swoim kazaniu odnosząc się między innymi do Marszy Równości, mówił między innymi o antykulturze.

Amerykański Departament Stanu opublikował coroczny raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na świecie. W dokumencie opisano także Polskę, gdzie zwrócono uwagę na wykorzystywanie telewizji "jako narzędzia kampanii" czy stosowanie przemocy wobec osób LGBT.

Krzysztof Hetman, europoseł i wiceprezes PSL poparł rezolucję zakładającą, że Unia Europejska stanie się strefą wolności dla LGBT. Teraz w rozmowie z Onetem wytłumaczył, dlaczego tak zrobił.

Krzysztof Hetman, europoseł i wiceprezes PSL, udzielił wywiadu serwisowi Onet. Artykuł dotyczy przede wszystkim rezolucji, która zaklada, że UE staje się strefą wolności dla LGBT. Krzysztof Hetman ją popiera. Europoseł podkreśla, że nie jest ona wymierzona w Polskę, ponieważ przypadki dyskryminacji mniejszości seksualnych dotyczą całej Europy – tego typu zachowania obserwowane są m.in. w Rumunii, na Węgrzech, na Łotwie, w Belgii, i Hiszpanii.

Adopcja dzieci przez pary homoseksualne ma być niemożliwa. Projekt zakazującej tego ustawy przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości, o czym poinformował Zbigniew Ziobro. Zdaniem ministra sprawiedliwości, ustawa ma skutecznie ochronić dzieci przed adopcją przez pary jednopłciowe.

Witold Waszczykowski, łódzki eurodeputowany PiS zdobył się na oryginalne porównanie animozji łódzkich kibiców Widzewa i ŁKS, gdy zapytano go... o atak nożownika na parę gejów w Warszawie. I wywołał burzę.

Przebywający od poniedziałku z wizytą w Polsce francuski minister do spraw europejskich Clement Beaune wyjawił w rozmowie z tygodnikiem L'Obs że planowana podróż do Kraśnika nie odbędzie się z powodu brak zgody polskich władz, które powoływały się na względy sanitarne związane z pandemią koronawirusa.

Propozycją mediacji zakończyło się w poniedziałek, 8 marca posiedzenie przygotowawcze w sprawie z powództwa Gminy Tuszów Narodowy (powiat mielecki) przeciwko Bartoszowi Staszewskiemu, o ochronę dóbr osobistych. Chodzi o tabliczkę "Strefa wolna od LGBT", jaką aktywista środowisk LGBT umieścił na znaku drogowym z nazwą miejscowości.

Coraz więcej Polaków dość ma „walki o ideologię” w życiu publicznym. Zwłaszcza w pandemii. Czym to się może skończyć? Czy ideologiczna narracja prawicy w czasie, gdy Polacy chcą przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa, przestanie się sprawdzać?

W poniedziałek ma się rozpocząć pierwsza odsłona sądowego sporu pomiędzy władzami gminy Tuszów Narodowy a aktywistą środowisk LGBT Bartem Staszewskim. Samorząd domaga się od pozwanego przeprosin i sprostowania za straty wizerunkowe, jakie wywołała tablica „Strefa wolna od LGBT”.

W Warszawie zostało otwarte pierwsze mieszkanie dla bezdomnych osób LGBT. Jednocześnie mogą się w nim schronić trzy osoby i mieszkać maksymalnie 12 miesięcy. Mieszkanie interwencyjne zostało stworzone przez cztery organizacje społeczne. Ma już swoich pierwszych lokatorów - informuje Onet.pl.

- Chcemy świeckiego państwa - manifestowała młodzieżowa część Nowoczesnej przy Zamku Lubomirskich w Rzeszowie. To reakcja na ściganie Elżbiety Podleśnej za naklejanie naklejek z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą, która nawiązuje do symboliki LGBT.

Przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu zaplanowano na poniedziałek, 8 marca posiedzenie przygotowawcze w sprawie z powództwa Gminy Tuszów Narodowy (powiat mielecki) przeciwko Bartoszowi Staszewskiemu, o ochronę dóbr osobistych. Chodzi o tabliczkę "Strefa wolna od LGBT", jaką aktywista środowisk LGBT umieścił na znaku drogowym z nazwą miejscowości oraz jego komentarz dotyczący uchwały tamtejszych radnych, opublikowany między innymi na Facebooku.

Radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego nie zgodzili się na unieważnienie stanowiska anty-LGBT tego gremium z maja 2019 r. Projekt unieważnienia złożył Krzysztof Feret, przewodniczący Klubu Koalicji Obywatelskiej. Dzisiejsza decyzja większości radnych wcale jednak nie odrzuciła propozycji radnych KO.

Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Jarosławskiego, rozpatrywano petycję o potrzebie uchylenia uchwały – deklaracji rady w sprawie powstrzymania "ideologii LGBT", którą rada przyjęła w czerwcu 2019 roku. Dziś większością głosów radni zdecydowali, że petycja ta jest bezzasadna. Sprawa wywołała gorącą dyskusję.

Katastrofy wizerunkowe, lawina krytyki społecznej, sprawy sądowe i - co chyba najbardziej boli samorządy - groźba utraty milionów euro z dotacji zewnętrznych. Takie są skutki uchwał anty-lgbt na Podkarpaciu. Cofnięcie dotacji 1,7 mln euro z funduszu norweskiego na realizację „Szlaku Karpackiego”, to może być dopiero początek problemu. Podkarpackie „strefy wolne od LGBT” od ponad roku zmagają się z krytyką społeczności krajowej i międzynarodowej, prawdziwie zaboleć może dopiero uderzenie po kieszeni. Pierwsze, bardzo mocne, już nastąpiło.

Gmina Niebylec po raz drugi pozywa aktywistę środowiska LGBT Barta Staszewskiego. Za „strefę wolną od LGBT”.

„Szanując przyrodzoną i niezbywalną godność każdego człowieka, protestujemy wobec nachalnego propagowania inicjatyw i treści przez ruchy LGBT i wzywamy o wycofanie ich z politycznego dyskursu” - m.in. i taką treść uchwalili radni wojewódzcy Podkarpacia. W konsekwencji Fundusz Norweski odebrał regionowi 1,7 mln euro na międzynarodowy projekt. I - można przypuszczać - nikt za to nie poniesie odpowiedzialności.

Województwo podkarpackie straciło, przyznane wcześniej, 1,7 mln euro z Funduszy Norweskich na realizację międzynarodowego projektu „Szlak Karpacki”. Przez deklarację anty-LGBT Sejmiku Wojewódzkiego, co potwierdza pismo Komitetu Mechanizmu Finansowego FN.

Podczas ostatniej sesji Rada Miasta Nowej Dęby uchyliła „deklarację anty-lgbt” z lipca ub. roku. Ze względu na „liczne krzywdzące nieporozumienia i kontrowersje”.

Jest wola dalszej współpracy pomiędzy belgijskim miastem Puurs-Saint Amands oraz Dębicą. Dziś, 13 stycznia, odbyła się specjalna wideokonferencja, podczas której władze Dębicy tłumaczyły Belgom, jak po polskiej stronie przestrzegane są prawa człowieka.