Terytorialsi szkolą się na Podkarpaciu. Strzelali już z karabinka MSBS Grot

Strzelanie poprzedziły zajęcia z teorii.

„Rekruci musieli nauczyć się między innymi rozkładania, czyszczenia i składania broni. Warunki na polu walki mogą być różne, dlatego żołnierz musi umieć szybko rozłożyć broń, dokładnie ją wyczyścić i złożyć. Następnie odbyła się część praktyczna i przystąpili do strzelania” - relacjonuje ppor. Magdalena Mac, rzeczniczka brygady, cytowana przez Polską Agencję Prasową.

Rozpoczęte szkolenie to już druga seria zajęć dla rekrutów zorganizowana tego roku przez terytorialsów z Podkarpacia. To wyrównawcze, dla ochotników, którzy mieli już styczność z wojskiem trwa 8 dni. Szkolenie podstawowe jest dwa razy dłuższe.

Uczestnicy szkoleń zwieńczą je egzaminem w formie "pętli taktycznej". Zadania, którym będą musieli stawić czoła to m.in. rozkładanie broni na czas, strzelanie oraz ewakuacja rannego z pola bitwy.

Oficjalne zakończenie szkolenia wojskowego zaplanowane zostało na sobotę 23 marca. W tym dniu w Rzeszowie odbędzie się uroczysta przysięga nowych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak przekazała Polska Agencja Prasowa, trafią oni następnie do batalionów podkarpackiej brygady WOT działających w Rzeszowie, Nisku, Dębicy oraz Sanoku.

"Podczas szkolenia nie brakuje oczywiście musztry i regulaminów, ale najważniejsze jest przeszkolenie do działań lekkiej piechoty. Istotne są więc strzelanie, taktyka, nawigacja, łączność oraz medycyna pola walki” - podsumowała w rozmowie z PAP ppor. Magdalena Mac.