Proces z uwagi na dobro pokrzywdzonej toczy się z wyłączeniem jawności. Także w czasie śledztwa prokuratura udzielała jedynie skąpych informacji, najczęściej ograniczając się do potwierdzania naszych nieoficjalnych ustaleń.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że w pierwszym dniu procesu przed sądem wyjaśnienia złożył oskarżony, który - podobnie jak w czasie śledztwa - nie przyznał się do zarzutu zgwałcenia synowej. Mężczyzna twierdzi, że kilkanaście lat temu między nim a 35-letnią dziś synową doszło kilkakrotnie do kontaktu seksualnego, lecz działo się to za zgodą kobiety. Ona zapewnia, że została zgwałcona przez teścia.
Wszystko miało swój początek ok. 18 lat temu, kiedy pokrzywdzona w tej sprawie miała niespełna 18 lat. Młoda dziewczyna zamieszkała ze swoim narzeczonym (obecnie mężem) w domu jego ojca, w jednej z miejscowości w powiecie tarnobrzeskim. To tam miało dojść do zgwałcenia. Kobieta urodziła syna (dzisiaj kilkunastolatka), którego ojcem nie jest jej mąż, lecz jej teść. Potwierdziły to badania DNA, przeprowadzone po tym, jak półtora roku temu kobieta złożyła do prokuratury powiadomienie o przestępstwie.
Biegli psychiatrzy i psycholog wykluczyli, bo oskarżony był chory psychicznie lub upośledzony umysłowo. Mężczyzna odpowiada z wolnej stopy. Jego synowa wraz z mężem i dziećmi mieszka obecnie w niewielkim wynajmowanym domu, niemal vis a vis domu teścia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"