Marian Mazurek za kierownicą ciężarówek spędził trzydzieści cztery lata. Polskę zjeździł wzdłuż i wszerz.
- Nie tylko Polskę. Sporo jeździłem ę po Bułgarii, Węgrzech, Ukrainie i krajach zachodnich. Tyle lat, nigdy, przenigdy, nie miałem żadnego wypadku - opowiada 51-letni kierowca.
Jest wtorek, wieczór. Mazurek wraca z Mielca do Biłgoraja. Swoim volvo wiezie przeszło dwadzieścia ton płyt wiórowych. Jedzie powoli, bo warunki są gorzej niż fatalne: cienka warstwa rozjeżdżonego, mokrego śniegu, a pod nim lód. Szklanka.
Kulig przed studniówką
Tego dnia koledzy z podleżajskich wiosek, po zajęciach w Zespole Szkół Technicznych, urządzili sobie kulig.
Wpis na Forum nowiny24.pl
Janek: - Jeszcze wczoraj byli w szkole. Po lekcjach robili wspólne zdjęcia. Cieszyli się zbliżającą studniówką. Jak to się mogło stać...?
Potem porozjeżdżali się do domów. A wieczorem znów się spotkali.
Jest około godziny 19. Jeden z nich, Mateusz, skodą octavią swoich rodziców rozwozi kolegów po domach. Z Leżajska wyjeżdżają w kierunku Brzózy Królewskiej.
Tuż za Leżajskiem wpadają w poślizg...
Forum
Alex: - Słyszałam, że pojechali w taką pogodę do Brzózy załatwiać sprawy studniówkowe. Ale czy ma to jakieś znaczenie, skoro nigdy tam nie dojadą...
[obrazek2] Coś, co jeszcze parę dni temu było skodą octavia, teraz jest kupą powyginanej, zmiażdżonej i pociętej blachy. (fot. Krzysztof Łokaj)Nie miałem żadnych szans
Gdy Mazurek swoim TIR-em dojeżdża do Leżajska, na liczniku nie ma więcej niż 40 km/h (tak zanotował tachometr w volvo). Zbliża się do łuku drogi i ze zgrozą patrzy, jak przed nim tańczy auto osobowe.
- Obróciło się i wjechało bokiem na mój pas jezdni - opowiada z przejęciem. - Nie miałem żadnych szans, aby uniknąć zderzenia. Dosłownie żadnych, bo nawet gdybym odbił kierownicą w prawo, to naczepa i tak zostałaby na jezdni.
Siła zderzenia z skody ciężarowym volvo jest ogromna. TiR ląduje w rowie.
Mazurek wychodzi z wypadku bez szwanku. Ładunek też.
- Gdybyś odbił kierownicą w prawo, to wjechałbyś do lasu. Chłopaków byś nie ocalił, a prawdopodobnie sam zginął - komentują kierowcy, koledzy Mazurka, którzy przyjechali pomóc mu wydostać ciężarówkę.
Pięciu maturzystów
Po zderzeniu rozbita skoda octavia wbija się w śnieg na poboczu. W środku znajduje się pięciu młodych ludzi - tegorocznych maturzystów. Strażacy muszą rozcinać blachy, żeby wydostać ich z kompletnie rozbitego auta.
Marcin i Dawid giną na miejscu. Mateusz - chwilę po przewiezieniu do szpitala w Leżajsku. Wszyscy trzej siedzieli na tylnej kanapie.
Kierowca skody, Mateusz i siedzący obok niego Arek są ciężko ranni.
- Przebywają na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi Marian Furmanek, dyrektor leżajskiego szpitala.
Mateusz i Arek nie wiedzą jeszcze, co się stało z ich kolegami. Jeszcze nie mogą wiedzieć - tak uważają lekarze.
Z jednej klasy
Wszyscy chodzili do tej samej, czwartej klasy technikum przy Zespole Szkół Technicznych w Leżajsku. W środę z pozostałymi 350 maturzystami mieli pisać próbny egzamin z języka polskiego.
- Nie znam słów, którymi mogłabym oddać to, co czuję. Wszyscy bardzo to przeżywamy - mówi dyrektor szkoły Halina Samko.
Wychowawczyni klasy, do której chodzili maturzyści, nie może powstrzymać łez: - We wtorek przygotowywaliśmy z kamerzystą prezentację na sobotnią studniówkę. Robiliśmy sobie zdjęcia, krótkie filmy. Było wesoło. Rozstaliśmy się po 13.30. Nie mogę uwierzyć w to, że już na zawsze. Nikt nie może uwierzyć. Mieli tyle planów na przyszłość...
Mieli. Marcin chciał po maturze iść na studia. Dawid i Mateusz marzyli, że szybko znajdą pierwszą dorosłą pracę i się usamodzielnią.
- To byli wspaniali chłopcy. Byli bardzo lubiani przez kolegów - podkreśla nauczycielka.
Koledzy Marcina, Dawida, Arka i Mateuszów nie pisali w środę próbnej matury. Nie byli w stanie.
Forum
Patra: To byli naprawdę wspaniali koledzy... Znałam ich osobiście... I uwierzcie mi ciężko jest cokolwiek powiedzieć co teraz czuję... co czują ich rodzice... nauczyciele, koledzy czy koleżanki... Wiem tylko tyle, że na zawsze pozostaną w naszych sercach.
Lekarz nie mógł ustać
- Nie znamy jeszcze przyczyny wypadku - mówi prowadząca śledztwo prokurator Lucyna Pełka, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Leżajsku. - Najpierw muszą wypowiedzieć się biegli, którzy m.in. zbadają, w jakim stanie technicznym było auto. Na dziś możemy stwierdzić, że w czasie wypadku były fatalne warunki drogowe.
- Fatalnie, to za mało powiedziane - dodaje Marian Mazurek. - Jezdnia była oblodzona jak szklanka. Lekarz, który przyjechał karetką, nie mógł ustać na nogach. Podobnie policjanci.
Forum
Marian: Jechałem tą drogą parę minut po wypadku. Była koszmarnie śliska... Gdzie byli drogowcy?....
To auto ma letnie opony!
Pracownicy pomocy drogowej z Leżajska doskonale znają miejsce, gdzie doszło do tragicznego wypadku.
- To niebezpieczny zakręt. Zwłaszcza w zimie. Wiele razy dochodziło tam do wypadków. W jednym z nich przed paroma laty zginęła policjantka i młody chłopak. Ich bliscy postawili tam krzyż - opowiada Tomasz Haszto, właściciel firmy.
Coś, co jeszcze parę dni temu było skodą octavia 1,9 diesel, teraz jest kupą powyginanej, zmiażdżonej i powycinanej (przez strażaków) blachy. W samym środku tego kłębowiska leży czarny, sportowy but. New Balance.
Haszto i jego pracownicy nie jedno już widzieli. Ale ten widok ich kompletnie przygnębił. Ale i zdumiał, bo auto w środku wyjątkowo paskudnej zimy - miało zamontowane na czterech kołach... letnie opony. A na tylnych znajdowały nawet dwie różne "gumy" i do tego prawie "łyse".
Musimy to przeżyć
Dyrektor Halina Samko odwołała sobotnią studniówkę w Zespole Szkół Technicznych.
- To tragedia nas wszystkich, nie tylko bliskich zmarłych uczniów - mówi dyrektorka. - Wszyscy musimy ją przeżyć...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji