Tragiczny skutek bójki pod klubem w Sokołowie Małopolskim. Nie żyje 43-latek

Do wydarzeń, o których od niedzieli głośnio w całym miasteczku, doszło w nocy z 25 na 26 listopada. Według relacji mieszkańców 43-latek spędzał czas wraz z żoną w jednym z lokali w Sokołowie Młp. Około północy między Piotrem N., a grupką młodych ludzi wywiązała się sprzeczka, miało dojść do szarpaniny.

Obsługa wyprosiła krewką młodzież z lokalu i wydawało się, że na tym sprawa się zakończy. Okazało się jednak, że kiedy Piotr N. opuścił lokal jego adwersarze czekali na zewnątrz.

Doszło do bójki, która miała tragiczne konsekwencje. Piotr N. w pewnym momencie upadł. Wówczas miał uderzyć głową o wybrukowane podłoże i stracić przytomność. Odzyskał ją po udzieleniu pierwszej pomocy, ale w jego stan pogorszył się w drodze do szpitala. 43-latek zmarł w karetce.

Policja potwierdza, że takie tragiczne zdarzenie miało miejsce, ale o szczegółach na razie nie informuje.

- Policjanci byli na miejscu w związku z wydarzeniami w Sokołowie Młp. Zatrzymaliśmy też osoby związane z całym zajściem pod kątem art.158 par. 3, tj. pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - słyszymy.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura Rejonowa w Rzeszowie, jednak do zakończenia czynności procesowych z podejrzanymi w tej sprawie, również nie udziela informacji na ten temat.

Rodzina Piotra N. nie może pogodzić się ze stratą.

„Tak cicho bez pożegnania zostawiłeś Nas., w Naszych sercach i umysłach po wieczny czas" - można przeczytać na profilu 43-latka w mediach społecznościowych.