Uważaj! Urzędy skarbowe zbyt często się mylą

Z przeprowadzonej kontroli wynika, że podatnicy coraz częściej odwołują się od decyzji wydawanych przez skarbówki. Okazuje się, że słusznie.

- Odsetek decyzji uchylanych w postępowaniu odwoławczym jest wysoki. Od 2011 r. do połowy 2013 r. co czternasta wydana przez urzędników interpretacja podatkowa została zaskarżona do sądów administracyjnych. W naszej ocenie taka sytuacja przyczynia się do spadku zaufania obywateli do aparatu skarbowego - podkreśla Paweł Biedziak z NIK.

Na Podkarpaciu kontrolą zostały objęte Izba Skarbowa w Rzeszowie oraz dwa podległe jej urzędy skarbowe: Podkarpacki Urząd Skarbowy w Rzeszowie oraz Urząd Skarbowy w Stalowej Woli. O ile IS w Rzeszowie wypadła znakomicie, to w przypadku dwóch pozostałych, pomimo pozytywnej oceny, stwierdzono nieprawidłowości. Dotyczyły one głównie wysokiego odsetka uchylonych decyzji wydanych przez te skarbówki.

- Nie jest to związane z pracą tych urzędów, starannością czy prawidłowością prowadzonych postępowań - twierdzi Edyta Furman z Izby Skarbowej w Rzeszowie. - Organ drugiej instancji w postępowaniu odwoławczym uwzględnia po prostu aktualne orzecznictwo sądów administracyjnych, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - wyjaśnia rzecznika IS.

Na potwierdzenie swoich słów przytacza wnioski NIK z kontroli tych urzędów. Wynika z nich, że - pomimo wysokiego odsetka uchylanych decyzji - prawidłowo realizują swoje działania, szczególnie, jeśli chodzi o prowadzenie kontroli, udzielanie ulg czy wydawanie różnego rodzaju zaświadczeń.

- Ordynacja podatkowa i cała masa ustaw związanych z podatkami jest bardzo obszerna i tak często się zmienia, że nawet urzędnicy skarbowi się już w tym gubią. Sęk w tym, że jeśli urzędnik popełni błąd, to włos mu z głowy nie spadnie. Natomiast podatnik, a szczególnie przedsiębiorca, jest ścigany za najdrobniejszą pomyłkę. Prowadzenie w Polsce nawet drobnej działalności gospodarczej bez fachowego wsparcia księgowej czy biura rachunkowego jest bardzo ryzykowne. Jeśli urzędnicy nie zaczną ponosić konsekwencji swoich błędnych decyzji, to takie wyniki kontroli jak ta NIK nie powinna dziwić - komentuje jeden z podkarpackich przedsiębiorców.